W ubiegłą środę 25 lutego podczas wielu spraw dotyczących gminy Łochów i jej mieszkańców znalazły się dwa punkty: odwołanie skarbnik gminy i powołanie nowego.
Już po pierwszych słowach burmistrza Łochowa Mariana Dzięcioła o odwołaniu skarbnika zebrani nieco zamilkli, ale burmistrz zaraz pośpieszył z wyjaśnieniem że chociaż to zabrzmiało groźnie, takie wcale nie jest. Następnie ze szczegółami wyjaśnił sytuację. Dotychczasowa skarbnik Krystyna Wetoszka odchodzi z Gminy Łochów, gdzie pracowała od 12 lat, ze względu na dojazdy. Jest mieszkanką Małkini Górnej i przez cały czas zmuszona była pokonywać odległość 35 km w jedną stronę. Obecnie dojeżdżała samochodem przywożona przez męża. Stało się to jednak tak uciążliwe, że zdecydowała się na zmianę pracy. Obecnie została zatrudniona na identyczną funkcję w Gminie Małkinia i nadal zostaje skarbnikiem tylko w innym miejscu. Burmistrz nie krył żalu z powodu tej decyzji, ale ją całkowicie uważa za zrozumiałą. „Dziękuję za te 12 lat, a były to lata niezwykle trudne”. Podziękował za pracę i stwierdził, że Pani Krystyna zostawia gminę w stanie stosunkowo dobrym. „Dziękuję za tę pracę i współpracę, za tę dobrą zgodę. Była Pani osobą, która dobrze rozumiała racje burmistrza” – zakończył żartobliwie.
Potem był bukiet kwiatów – przepiękny, wielkie wzruszenie, całusy i podziękowania radnych. Sama Pani Krystyna zwróciła się ze słowami podziękowań do burmistrza i radnych nie kryjąc wzruszenia.
Następnie została przedstawiona nowa Pani Skarbnik. Została ją dotychczasowa zastępczyni – Maria Komuda. Burmistrz Łochowa przedstawił radnym kandydatkę (ur. 1971 r., studia wyższe, szkoła menadżerska, od 2003 r. pracująca w Łochowie, a od 2008 roku pełniąca funkcję zastępcy). Tu również burmistrz wręczył bukiet kwiatów i nie obyło się bez gratulacji. Nie trzeba wspominać, że radni uchwały przegłosowali jednogłośnie. Nowa skarbnik krótko podziękowała za zaufanie.
Należy brać przykład z burmistrza Łochowa, gdyż tak należy dziękować za pracę i tak zachęcać do pracy na rzecz samorządu, a odpowiednie podejście władz samorządowych do współpracowników dobrze służy pracy całego urzędu i jego jednostek.
/Janina Czerwińska/