26 listopada 2024 r. na zaproszenie posła na Sejm RP Marcina Grabowskiego grupa dziennikarzy reprezentująca region siedlecko – ostrołęcki, miała możliwość zwiedzić sejmowe sale i odkryć kilka ciekawych faktów dotyczących historii, i tajemnic tego wyjątkowego miejsca.
W zwiedzaniu Sejmu uczestniczyli dziennikarze z mediów: „KURIER W… – Tygodnik regionalny”, Moja Ostrołęka, eOstrołeka, Radio Oko. Jak podkreślał poseł Marcin Grabowski pomysł na taką wycieczkę z udziałem mediów zrodził się podczas jednej z konferencji, a przedstawiciele gazet i portali odpowiedzieli pozytywnie na propozycję udania się i wycieczkę do siedziby polskiego Sejmu w Warszawie przy ulicy Wiejskiej nr 6. Nie była to pierwsza, ani ostatnia taka inicjatywa posła Grabowskiego, który z oddaniem i wielką energią podchodzi do jak mówił budowania dobrych relacji z obywatelami i różnymi środowiskami. Następnego dnia poseł gościł w Sejmie kolejną wycieczkę, czyli grupę młodzieży z klasy ZTP w Zespole Szkół nr 2 w Ostrowi Mazowieckiej.
W trakcie wyprawy do Sejmu grupy „medialnej” mogliśmy przekonać się również o wielkiej życzliwości posła Marcina Grabowskiego do innych osób. Wraz z nami czekały na możliwość zwiedzania dwie panie wraz z czteroletnią, uroczą dziewczynką. Tu trzeba dodać, że można zwiedzać Sejm w indywidualny sposób zgłaszając się do specjalnej grupy, która zwiedza o godz. 12:00. Niestety, ich grupa podążyła bez nich i zawiedzione znalazły się obok nas. Poseł Grabowski powodowany swoim przekonaniem, że jego misją jest bycie otwartym na potrzeby innych, umożliwił im dołączenie do naszej wycieczki. Bardzo dobrze to świadczy, jakim człowiekiem empatycznym i przyjaznym, na co dzień jest poseł Marcin Grabowski.
Sejm to wielki kompleks budynków na 6 hektarach, i tu ciekawostka, bo nie każdy o tym wie, połączonych podziemnymi korytarzami. Mieliśmy okazję obejrzeć makietę (na zdjęciu obok) z naniesionymi budowlami i z wyróżniającą się, charakterystyczną, główną salą konstytucyjną w półkolistym budynku i dachem zwieńczonym masztem z flagą Polski. Tak naprawdę adres Sejmu w Warszawie to ul. Wiejska 4/6/8 oraz ul. Wiejska 1, a zespół budynków użytkowany jest przez Sejm i Senat Rzeczypospolitej Polskiej. Budowa kompleksu rozpoczęła się po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 roku. Podjęto decyzję o adaptacji kompleksu Aleksandryjsko-Maryjskiego Instytutu Wychowania Panien po dawnej żeńskiej szkole średniej. Przebudową kierowali architekci Kazimierz Tołłoczko, Romuald Miller i Tadeusz Szanior. Następne lata to liczne przebudowy i rozbudowy Sejmu. W 1925 roku powiększono i dobudowano od strony południowej amfiteatralną Salę Posiedzeń Sejmu. Zlecono to kuratorowi Zamku Królewskiego w Warszawie Kazimierzowi Skórewiczowi i 27 marca 1928 r. nastąpiła inauguracja Sali. Niestety, w trakcie II wojny światowej Niemcy częściowo zniszczyli budynki, a sala sejmowa została spalona. Oczywiście historia kompleksu jest fascynująca i w tym artykule nie mamy możliwości jej przedstawić na łamach gazety, więc zapraszamy już do indywidualnego zapoznania się z jej dziejami.
Jako grupa wycieczkowa na czele z posłem Marcinem Grabowskim zwiedzanie rozpoczęliśmy oczywiście od formalności i sprawdzania przez odpowiednie służby, a po spotkaniu Pani Danuty – przewodnika, udaliśmy się podziemnymi korytarzami na teren Sejmu. Pozwoliło to poznawać historię budynku i liczne ciekawostki opisywane nam przez Panią przewodnik.
Obejrzeliśmy i mogliśmy zasiąść na galerii sejmowej, skąd obserwuje się obrady. Zauważyć liczne szczegóły Sali plenarnej wraz z ich historią budowy i odbudowy po II wojnie światowej. Zrozumieć wiele szczególnych rozwiązań i tajemnicę rozlokowania na sali miejsc dla najważniejszych osób w państwie, rozmieszczenia klubów poselskich i poszczególnych posłów. Jak się okazało miejsce przeznaczone na galerii i oddzielone dla Prezydenta jest skromne, ale w świetnie wybranej lokalizacji, pozwalającej Głowie Państwa na doskonałą obserwację obrad. Zapoznano nas z innymi ważnymi rzeczami np. jakie miejsca są przeznaczone dla goszczących w parlamencie. Jedną z ciekawostek była sytuacja, kiedy to podczas wizyty papieża Jana Pawła II, jako jedyny mógł on przemawiać do polskiego parlamentu.
Była to okazja nie tylko do zwiedzania, ale także do bliższego kontaktu z osobą posła oraz poznania jego pracy w parlamencie. Podczas wizyty polityk podzielił się osobistymi refleksjami na temat swojej pracy parlamentarnej. Zrobiło się bardzo wesoło, gdy żartobliwie wskazał nam miejsce, na którym siedzi – na Sali u szczytu poselskich foteli, w niewielkiej odległości do siedzącego powyżej na galerii Prezydenta RP. Miało to być dobrym zwiastunem przyszłych możliwości Pana Posła. Następnie zwiedziliśmy główny hol Sejmu, gdzie podziwialiśmy marmurowe posadzki, kolumny i schody z balustradami zakończonymi stylizowanymi wężami. Po obu stronach schodów zawieszone były tablice: dwie upamiętniające wizytę Jana Pawła II, w hołdzie parlamentarzystom poległym w czasie II wojny światowej, w hołdzie parlamentarzystom, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Znajduje się tam również gablota z laskami marszałkowskimi i Krzyż – dar dla Marszałka Sejmu.
W trakcie wypowiedzi w Sali na temat swojej pracy parlamentarnej poseł Marcin Grabowski podzielił się również informacjami na temat bieżącej aktywności w subregionie ostrołęckim, tj. otwarciem czterech biur: w Ostrołęce, Myszyńcu, Ostrowi Mazowieckiej i Wyszkowie. W biurze w Wyszkowie pełnią dyżury wraz z nim, poseł Henryk Kowalczyk i poseł Maria Koc. „Działamy, robimy wszystko, żeby mieszkańcy i wyborcy mogli korzystać z naszych porad i wszelkich innych rozwiązań” – zapewniał Pan Poseł. Podzielił się również swoją dewizą, którą miał umieszczoną na wyborczych banerach „Ojczyźnie służę na zawsze”, z którą się utożsamia i wprowadza w czyn.
Wycieczka do Sejmu RP pozostawiła w nas wiele dobrych wspomnień i należy podziękować Panu Posłowi za inicjatywę – Warto było!
/Janina Czerwińska
Redaktor Naczelny
KURIERA W… – Tygodnika regionalnego/