Kwietniowa sesja Rady Miejskiej w Łochowie, po burzliwych dniach i tygodniach zmarnowanych na eskalowanie konfliktu pomiędzy mieszkańcami ul. Parkowej i radnymi, zapowiadała się raczej nieciekawie. Jednak jak się okazało radni postanowili sytuację „załagodzić” i jakoś sytuację rozwikłać.
Radni Rady Miejskiej w Łochowie na sesję stawili się z nieprzeniknionymi twarzami, co nie zapowiadało postawy ugodowej. Z drugiej strony mieszkańcy ul. Parkowej stawili się w nastrojach buntowniczych, ani myśląc o wycofaniu swoich – ich zdaniem – słusznych postulatów. Jedynie burmistrz Łochowa Robert Gołaszewski, człowiek z natury życzliwy, sygnalizował, że uda się osiągnąć kompromis.
Przypomnijmy, bo trochę czasu od wcześniejszych artykułów minęło, o co chodziło w konflikcie z mieszkańcami. Na wcześniejszej sesji część radnych po wniosku radnej Urszuli Kalinowskiej zdecydowało się na dokonanie zmiany w budżecie na 2017 r. Zgłaszana od kilkunastu lat budowa niewielkiej, bo 150 metrowej ulicy Parkowej w centrum Łochowa, która czekała od 40 lat na godziwe wykonanie, została zdjęta z budżetu, a pieniądze zostały przesunięte na modernizację ul. Chopina. Była to decyzja druzgocąca dla mieszkańców ul. Parkowej, bo latami w czynie społecznym naprawiali swoją ulicę, a po zdewastowaniu jej podczas realizacji wodociągów i kanalizacji w latach 2002 – 2004 nadaremnie prosili o zapewnienie im godziwych warunków dojazdu i życia. Nic dziwnego, że zdesperowani ludzie podjęli walkę z radnymi, a szczególnie z radną Kalinowską, która mieszka przy ul. Chopina. Wielokrotnie drożej będzie kosztować samorząd modernizacja ul. Chopina, czyli będzie wysysać środki w kolejnych latach, a ul. Parkowa wyrzucona z budżetu nie ma znów szans na budowę w kolejnych latach. Odbyły się, więc burzliwe spotkania u burmistrza, z przewodniczącym Rady Miejskiej, a potem z radnymi i przewodniczącym.
Jak się jednak okazało determinacja mieszkańców odniosła sukces! W trakcie sesji, która odbyła się pod koniec kwietnia radni wyrazili wolę kompromisu. Tyle, ze trochę pokrętnie to wyszło. Dopiero upór i emocjonalne wystąpienie radnej Zofii Jarząbek doprowadziło do zmiany. Przewodniczący Andrzej Suchenek oraz radni, którzy wcześniej głosowali za usunięciem ul. Parkowej zaproponowali zostawienie w budżecie ul. Chopina, a po uzyskaniu środków ze sprzedaży działek w Łazach wykonać ul. Parkową, bo jak argumentowali „Burmistrz nawet jutro może ogłosić przetarg na budowę Parkowej i ją wykonać”. Radna Jarząbek ostro się sprzeciwiła manipulacji, jakiej jej zdaniem chcą się dopuścić radni z przewodniczącym na czele. Wyszło na to, że trzeba zdjąć ul. Parkową zostawiając ul. Chopina, a jak się pojawią środki burmistrz może robić ul. Parkową. No i padło trochę oskarżeń, zarzutów o manipulację, ale też przewodniczący Rady Miejskiej w konsekwencji wymiany zdań z panią skarbnik, zgodził się na takie załatwienie, jakie będzie potrzebne dla zlikwidowania protestu. Jak stwierdziła skarbnik gminy – w budżecie ma już zapisaną ul. Parkową.
Czym, więc zakończył się spór o ul. Parkową?
Ulica Parkowa zostaje tak, jak była zamieszczona w uchwale budżetowej na 2017 rok, a modernizacja ul. Chopina oraz środki na jej zrobienie dopisane zostaną do uchwały budżetowej.
Wygrało dobro mieszkańców i to jest bardzo pozytywne. Jednak bez aktywności, uporu i determinacji tych z ulicy Parkowej, nie byłoby sukcesu – wspólnego sukcesu. /Janina Czerwińska/