Wołomin miastem pomników? (08.11.2011)
W stolicy powiatu wołomińskiego powstaje kolejny pomnik. Tym razem na środku ronda „Solidarności” wyrośnie kolumna, na której szczycie zostanie ustawiona figurka anioła z trąbką. Wątpliwa ozdoba będzie wybudowana za prywatne pieniądze za zgodą władz powiatu .
Informacja o tym, że na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Wileńskiej powstanie kolejny pomnik, przedostała się do opinii publicznej dopiero w momencie, gdy ruszyły prace budowlane. Pomysłu nikt nie skonsultował z radnymi, ani też z władzami gminy Wołomin, na której terenie znajduje się przecież wspomniane rondo. Co więcej, władze miasta nie miały bladego pojęcia o tym, co dzieje się na rondzie nawet w chwili, gdy stawiano tam betonowy blok.
– To co się dzieje, to kompromitacja burmistrza, który w moim przekonaniu stracił kontrolę nad miastem. Dowodem niech będzie przebieg ostatniej sesji Rady Miejskiej. W trakcie jej trwania nieświadomy urzędnik mówił o „nasadzeniu zieleni” na jednym z rond w mieście, by w godzinę później stwierdzić, że jednak buduje się tam pomnik o istnieniu którego rzekomo nie wiedział… – skomentował całą sytuację wołomiński radny Igor Sulich. Rondo „Solidarności” znajduje się w pasie drogi powiatowej, dlatego zwróciliśmy się do starostwa o wyjaśnienie kolejnej pomnikowej afery. Z informacji nadesłanej przez rzecznika prasowego, dowiedzieliśmy się, że wniosek o wyrażenie zgody na zlokalizowanie pomnika wpłynął do starostwa 27.09.2011 r. z inicjatywy Stowarzyszenia Kapituła Wyróżnienia „Anioł Stróż Ziemi Wołomińskiej”. Jak zapewniają władze powiatu, nie będzie to wcale taki zwyczajny anioł, lecz „Anioł Stróż Ziemi Wołomińskiej” usytuowany na kolumnie!
– Rondo „Solidarności” w Wołominie jest elementem drogi powiatowej i podjęcie decyzji o umiejscowieniu tam obiektu małej architektury, jakim jest kolumna „Anioł Stróż Ziemi Wołomińskiej”, nie wymagało zezwolenia, uchwały rady. Podkreślam, że Starostwo nie ponosi żadnych kosztów z tytułu budowy tego obiektu. Osobiście przyjmuję tą pozytywną społeczną inicjatywę z radością. – Konrad Rytel, wicestarosta wołomiński
Władze przyklaskują absurdalnym pomysłom, a mieszkańcy z niesmakiem kręcą głowami.
– Rondo „Solidarności” zostało oszpecone. Początkowo wielu okolicznych mieszkańców zastanawiało się po co ustawiono na środku ronda ten betonowy blok z wystającymi drutami. Wygląda to nieestetycznie – powiedziała zdegustowana mieszkanka pobliskiego osiedla – Gdy dowiedziałam się, że niedługo w tym miejscu stanie pomnik anioła, zaczęłam zastanawiać się po co nam tego typu rzecz. To jest bez sensu. Nie lepiej wydawać pieniądze na coś pożytecznego ? Z pewnością mieszkańcy bardziej byliby wdzięczni za nowy chodnik, lub załatanie dziurawej drogi – dodała.
Nie da się ukryć, że wiele w tym racji. Chociaż całkowity koszt budowy będzie pokryty ze środków prywatnych, to dla lokalnych działaczy, mierzących patriotyzm liczbą postawionych pomników też mamy radę: zamiast wydawać nadmiar pieniędzy na nikomu nie potrzebne budowle, lepiej spożytkować te środki rozsądniej, chociażby zakupując potrzebny sprzęt do szpitala czy wyposażenie domów dziecka, których też nie brakuje.
Anna Sajnog
