30 października równolegle odbyły się dwie ważne uroczystości. Pierwszą z nich było nadanie imienia Mariana Dzięcioła hali sportowej w Łochowie, natomiast w Muzeum Kolekcji im. Jana Pawła II Fundacji Janiny i Zbigniewa Porczyńskich w Warszawie miała miejsce uroczystość wręczenia nagród i wyróżnień im. Grzegorza Palki, nadawanych przez Ligę Krajową.
Nagrodę im. Grzegorza Palki przyznawaną za wybitne zasługi dla samorządu ustanowiła Liga Krajowa, stowarzyszenie samorządowców promujące działania na rzecz kontynuacji demokratycznych reform w Polsce. Tegoroczna, XIX już edycja nagrody, odbywała się pod patronatem Portalu Samorządowego, Narodowego Instytutu Samorządu Terytorialnego oraz ogólnopolskich organizacji samorządowych: Związek Miast Polskich, Związek Powiatów Polskich, Unia Metropolii Polskich, Unia Miasteczek Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP i Związek Województw RP, a także miasta Łódź, którego prezydentem był Grzegorz Palka. W 2016 roku kapituła przyznała 9 nagród i 6 wyróżnień, z których jedno, za budowanie wizerunku gminy, jako aktywnego, przyjaznego mieszkańcom i innowacyjnego samorządu, miał zaszczyt odebrać Mieczysław Wójcik -wójt Gminy Stoczek. Dziękując kapitule nagrody za przyznane mu wyróżnienie zadedykował je zmarłemu w ubiegłym roku burmistrzowi Łochowa, swojemu wieloletniemu przyjacielowi – Marianowi Dzięciołowi, na którego grobie podczas poświęcenia krzyża złożył kwiaty zanim wyjechał do Warszawy.
W czasie kiedy Wójt odbierał wyróżnienie, w Łochowie nadal trwały uroczystości związane z upamiętnieniem działalności śp. Mariana Dzięcioła. Podczas wystąpień p. Sylwia Tryc – Zastępca Wójta Gminy Stoczek odczytała list Wójta, który następnie przekazała wdowie po zmarłym. (poniżej fragment listu)
„Bardzo mi przykro, że nie mogę osobiście uczestniczyć w nadaniu hali sportowej w Łochowie imienia Mariana Dzięcioła, Burmistrza Łochowa. Przykro mi tym bardziej, że Marian był dla mnie bardziej przyjacielem, a niżeli burmistrzem, jednak wiem też, że zarówno jako burmistrz i jako przyjaciel zrozumiałby, że dziś muszę być w Warszawie.
Pamiętam, kiedy wspólnie jeździliśmy do Warszawy, to dzięki właśnie tym podróżom udało nam się nawiązać tak bliską relację. Podróżując razem, czasem kilkakrotnie w ciągu tygodnia do Warszawy przez ostatnie 21 lat ( a warto zauważyć, że kiedyś podróż do Warszawy trwała dłużej niż dziś) toczyliśmy długie dyskusje. O Polsce, o samorządzie, o nowych projektach i rozwoju naszych gmin, ale często również, o naszych bliskich, rzadziej o nas samych, o trudach bycia samorządowcem. Bo Marian z reguły nie myślał o sobie, nie narzekał na swój los, ani wtedy kiedy dorastały jego dzieci, a On był ciągle w pracy, ani nawet w trakcie tych ciężkich ostatnich tygodni w szpitalu. Pytał tylko co słychać w powiecie, i widać było wtedy ten gniew, że nie może uczestniczyć w tym co było Jego życiem. Bo Marian był samorządowcem, bardziej niż kimkolwiek innym, samorządowcem, nie politykiem co często sam podkreślał. Był burmistrzem, który pracował dla dobra miasta i gminy, zawsze mając na uwadze podniesienie jakości życia mieszkańców, nigdy nie patrzył na swoją pracę przez pryzmat osobistego sukcesu. To właśnie ludzie zawsze byli dla Niego najważniejsi, po prostu ich szanował …
Dziś żałuję, że Nasze wspólne podróże musiały się skończyć, że nie mogę już liczyć na dobrą radę Mariana. Przez ostatni rok bardzo mi tego brakowało. Dlatego właśnie, aby uczcić jego pamięć, ale również okazać swój ból i tęsknotę związaną z Jego odejściem chciałbym zadedykować Marianowi przyznane mi dziś przez Ligę Krajową wyróżnienie im. Grzegorza Palki. Wiem, że nie otrzymałbym go gdyby nie Marian Dzięcioł. To właśnie On nauczył mnie samorządu, pokazał co to znaczy być dobrym burmistrzem czy wójtem, na każdym kroku przypominał, że samorząd to służba. Niech dedykowane Marianowi wyróżnienie będzie moim podziękowaniem za wspólnie spędzony czas.”
