To był bardzo pracowity weekend dla ekipy wołomińskiego Miejskiego Domu Kultury.
Rozpoczął się już w piątkowy wieczór wernisażem wystawy i prelekcją na temat trudnej sztuki komiksu Łukasza Kowalczuka „SZLAM 2”. Artysta szeroko znany wszystkim miłośnikom komiksu będzie prezentował swoje prace do 11 maja. Warto się wybrać i popatrzeć- bo zdecydowanie prace Kowalczuka robią wielkie wrażenie.
Sobota w Miejskim Domu Kultury upłynęła pod szyldem WOLOMIN LOCAL FEST. Młodzi, „gniewni” przedstawiciele wołomińskich artystów od startu, w rapowych rytmach rozgrzewali pozostałości wołomińskiego starego basenu. Sporty rowerowe, deskorolka, spray . Na ścianach ruiny pozostanie po imprezie wyraźny ślad uczestnictwa kilkunastu offowych artystów graffiti z całej Polski- jedno wielkie kolorowe malowidło. Kto nie był- ciągle jest szansa obejrzeć dzieło!
Niedziela od rana należała do dzieci. Przedstawienie „O motylku , który tupał nóżką” było kolejnym z cyklu TEATRALNA 13 na scenie MDK-u . Po południu zaś budynkiem zawładnęli miłośnicy satyry. STAND-UP TIME zgromadził calutką salę głodnych ciętego żartu miłośników tej jednoosobowej sztuki kabaretowej. Na scenie zaprezentowali się : Wiolka Walaszczyk, Darek Gadowski, Rafał Banaś, Łukasz Lotek Lodkowski, Karol Modzelewski, Jacek Stramik, Michał Leja, Rafał Pacześ .
Polecamy Państwu śledzić poczynania MDK-u:
w następny weekend- czeka na nas koncert zespołu Polska Wersja, a już w przyszłym miesiącu m.in. Dni Wołomina 2016.