Walka o seniorów – Nadnarwianka z nowym prezesem, ale bez czołowego zespołu (22.02.2012)
Roman Skrzypek został wybrany zdecydowaną większością głosów nowym prezesem MLKS Nadnarwianka. Wstrzymał się jedynie od głosu on sam, gdy pozostali członkowie klubu byli na „Tak”.
Kandydaturę Romana Skrzypka zgłosił członek Zarządu Klubu wiceburmistrz Zenon Kowalewski. Decyzja o wyborze nowego prezesa zapadła podczas Walnego Zebrania Klubu. Głównym zadaniem prezesa będzie uporanie się z kłopotami finansowymi klubu, ale nie tylko.
Cele, które stoją przed prezesem to między innymi reaktywacja zespołu seniorów, którego fizycznie, na chwilę obecną, nie ma. W prawdzie jest on na papierze, jednak piłkarze zaniechali treningów. Na ten cel klub potrzebuje blisko 70 tys. zł. Jeśli uda się zebrać taką kwotę, zespół seniorów będzie mógł rozpocząć rozgrywki w zbliżającej się rundzie wiosennej. To jednak nie koniec wydatków, gdyż miesięcznie trzeba zabezpieczyć na rozgrywki IV -ligowe około 7 tyś. zł. Zaznaczyć należy, że w tych kwotach nie przewidziano pieniędzy dla zawodników. Przy takich wydatkach mieliby grać za darmo.Wszystko w rękach sponsorów i prezesa, który jak widać musi wykazać się nie lada sztuką negocjacji, by przekonać do walki o słuszną sprawę nie tylko sponsorów, ale i zawodników. Pułtusk ma wielu wiernych kibiców Nadnarwianki, którzy niezależnie od osiąganych wyników zawsze wiernie dopingują na trybunach.
Finanse zaprzepaściły w naszym kraju bytność nie jednego małego klubu piłkarskiego. Również Nadnarwianka nie raz na przestrzeni lat borykała się z kłopotami natury materialnej. Zespół seniorów, chyba nigdy nie był na tyle rozbity, by nie odbywały się w przerwie zimowej treningi czy przygotowujące do rundy wiosennej zgrupowania i sparingi. Nawet jeśli były kłopoty finansowe, zaniechano wyjazdów szkoleniowych piłkarzy do innych miast. Trenowali w Pułtusku korzystając z nadnarwiańskich terenów, pływalni miejskiej i miejscowej siłowni.Walne Zebranie Klubu było okazją do wypowiedzenia się kierownicy poszczególnych sekcji. Sekcja strzelecka stara się we własnym zakresie finansować swoją działalność, gdyż na wystarczające fundusze z klubu również i ona nie może liczyć. Niegdyś wysoko stojąca sekcja szachowa, dziś z braku pieniędzy traci dobrych zawodników i również wiszą nad nią czarne chmury. Nie ma pieniędzy na finansowanie wyjazdów zawodników na zawody i co lepsi odchodzą do innych klubów. Jedynym pocieszeniem są osiągnięcia i perspektywy młodszych drużyn piłkarskich grających w barwach Nadnarwianki. Rocznik 94 grający w II lidze ma duże szanse na awans. Sukcesami cieszy klub również rocznik 97 grający w lidze mazowieckiej oraz rocznik 2000 – który ma na swoim koncie wiele wygranych rozgrywek regionalnych. Rocznik 98 ma duże szanse na awans do ligi mazowieckiej.
W szeregach Nadnarwianki nie brak zawodników, którzy dotychczas wychodzili na boisko jedynie dla kibiców, niezależnie od sytuacji klubu. Wiara w lokalny, sportowy patriotyzm pułtuskich futbolistów oraz silne zaplecze kibiców daje nadzieję, że sponsorzy nie zawiodą i po raz kolejny uwierzą w siłę i możliwości seniorów. Przecież nie raz nasi futboliści przysparzali nam niezapomnianych emocji sportowych, radości ze zwycięstw i awansów… Nie raz zapewne przysporzą ich w przyszłości.
bh
