Ostatnie jesienne spotkanie z cyklu „Zaczytany Radzymin”, którego gościem był Paweł Płaczek przeszło już do historii. Wielkimi krokami zbliża się za to kolejna odsłona cyklu. W sobotę, 10 lutego zapraszamy do Radzymina na spotkanie z Wojciechem Chmielarzem – autorem poczytnych kryminałów.
Zaczytany Radzymin z Pawłem Płaczkiem, czyli spotkanie z kulturą i smakiem…
Listopad kojarzy nam się z zadumą, krótkim dniem, pogodowym niezdecydowaniem… Tymczasem w Radzyminie, 25 listopada miała miejsce udana próba odczarowania tego ponurego miesiąca.
Sprawczyniami tych czarów były dwie kobiety: Agnieszka Oniszk‐Stachyra – pomysłodawczyni i prowadząca Zaczytany Radzymin oraz Edyta Pulczyńska – gospodyni Domku Ogrodnika. Jeśli ten duet coś organizuje, to wiedzcie, że będzie się działo! Tak było i tym razem.
Domek Ogrodnika odwiedził Paweł Płaczek – dziennikarz, bloger, autor książek kulinarnych. W gościnnej przestrzeni zadziała się magia. Paweł opowiadał o tym, jak zaczęła się Jego kulinarna pasja, o rodzinnej kuchni, co skwapliwie weryfikowane było
u źródła – Pani Ireny (Mamy naszego Gościa). Sama Jej obecność była wzruszają niespodzianką i potwierdzeniem, że aura Domku Ogrodnika przyciąga wyjątkowe osobowości. Dopełnieniem opowieści Pawła była możliwość skosztowania jego autorskich pyszności, na które przepisy można znaleźć zarówno w jego książkach, jaki i na blogu takemycake.eu.
Po „Zaczytanej rozmowie”, przeprowadzonej przez Agnieszkę, wszyscy zebrani, delektując się przygotowanymi przez Pawła wypiekami, mogli chłonąć atmosferę Domku. Była to zacna okazja do nabycia książek gwiazdy wieczoru i podzielenia się wrażeniami.
Zaczytany Radzymin i Domek Ogrodnika prowadzą dwie silne Kobiety, których energia przyciąga niezwykłe osoby, takie jak Alek Rogoziński – autor komedii kryminalnych. (Powiedzieć, że Alek swoim przybyciem zrobił nam ogromną niespodziankę, to jak nic nie powiedzieć…).
Listopadowe spotkanie z cyklu Zaczytany Radzymin w Domku Ogrodnika przeszło już do historii, ale wspomnienie rozmów, salw śmiechu, anegdot zostanie już na zawsze w pamięci każdego, któremu dane było tam być…
/Katarzyna Lewaszkiewicz;
foto: KorczakART/