1 marca, to dzień szczególny w całej Polsce – obchodzimy święto Żołnierzy Wyklętych, ale przede wszystkim przywracamy pamięć o żołnierzach w walce o niepodległą ojczyznę niezłomnych i niepokonanych.
W Wyszkowie do uczczenia Narodowego Dnia Pamięci 1 marca 2016 r. zaprosili: Prawo i Sprawiedliwość w Wyszkowie oraz Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Obwód „Rajski – Ptak”. Wyszkowskie obchody odbyły się przy pomniku poświęconym poległym i pomordowanym żołnierzom antykomunistycznego podziemia zbrojnego oraz cywilnym mieszkańcom ziemi wyszkowskiej w latach 1944-1952. Zebrani oddali hołd nie tylko 51 żołnierzyon, których upamiętnia pomnik „Żołnierzy Wyklętych” w Wyszkowie (przy moście kołowym), ale też wszystkim walczącym z komunistami o niepodległą Polskę.
W obchodach udział wzięli: poseł na Sejm RP Daniel Milewski, w imieniu posła i sekretarza Stanu Marka Zagórskiego – dyrektor jego biura Łukasz Dudkiewicz, rodziny pomordowanych m.in. bratanek Jana Kmiołka ps. „Wir”, sympatycy i członkowie PiS, środowisko kombatanckie, kustosz Sanktuarium św. Idziego w Wyszkowie ks. dr Zbigniew Golan, mieszkańcy Wyszkowa.
O historycznych uwarunkowaniach zbrojnego oporu, który podjęli członkowie konspiracji podziemnej w latach 1944 – 1945 r., konturujący walkę Armii Krajowej z okupantem, już nie faszystami, ale z Rosją sowiecką, opowiedział historyk Adam Mickiewicz. Obszernie na temat losów poległych „Żołnierzy Wyklętych” wypowiedział się regionalista wyszkowski Mirosława Powierzą. Przybliżył sylwetki znanego dowódcy Jana Kmiołka ps. „Wir”, Stanisława Kowalczyka ps. „Baśka” (obaj zamordowani w więzieniu mokotowskim), Zygmunta Dąbkowskiego ps. „Orka”, Kazimierza Ampulskiego ps. „Tęcza” i Bolesława Kulesza ps. „Pomsta”, którzy polegli w walce z grupą operacyjną KBW i UB we wsi Zamłynie (Gmina Długosiodło), Jerzego Rytla ps. „Jur”, harcmistrza i komendanta wyszkowskiego hufca, kryptonim „Rój Wysoki”, członka AK. Jest przykładem jak działały władze sowieckie po wojnie. Aresztowany, po procesie w 1944 roku w Wołominie przed sądem wojskowym II frontu białoruskiego został skazany na karę śmierci. Wspominał również o przypadkowych ofiarach cywilnych, które przez sowietów straciły życie, chociaż wcale nie byli związani z walką podziemną.
O swoich przemyśleniach i znaczeniu zachowania pamięci mówili: Waldemar Sobczak przewodniczący Zarządu Powiatowego PiS, Daniel Milewski, poseł na Sejm RP oraz dyrektor biura poselskiego – Łukasz Dutkiewicz. Poseł Milewski podkreślał, że żołnierze wyklęci, a raczej żołnierze niezłomni byli pierwszymi, którzy zginęli w wolnej Polsce. Przypominał również zasługi dla upamiętnianie i wprowadzenia Dnia Pamięci inicjatora – śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Z kolei dyrektor biura Łukasz Dudkiewicz odczytał list posła na Sejm RP, Sekretarza Stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa Marka Zagórskiego.
Następnie ks. kan. dr Zdzisława Golan – proboszcz Sanktuarium św. Idziego odprawił modlitwę w intencji poległych i pomordowanych żołnierzy. Ostatnia część obchodów, czyli złożenie wieńców i zapalenie zniczy przez delegacje każdego ze środowisk odbyła się w atmosferze powagi, zadumy nad losami Polski i jej heroicznych żołnierzy, którzy w imię niepodległości walczyli i często bestialsko mordowani zostali skazani przez dziesięciolecia na zapomnienie. My dziś przywracamy pamięć o Nich – Niezłomnych.
/Janina Czerwińska/
