Dla członków Związku Piłsudczyków RP Okręg Nadbużański Wyszkowie, ich przyjaciół, zaproszonych gości oraz mieszkańców sobota 28 września, była dniem szczególnym. Odsłonięte zostały, długo oczekiwany w środowisku, tablice pamiątkowe poświęcone por. rezerwy Kazimierzowi Najnertowi oraz kpr. Adamowi Kanownikowi, dawnym mieszkańcom ul. Świętojańskiej.
Kameralnej uroczystości asystowały poczty sztandarowe Związku Piłsudczyków RP w Wyszkowie , Związku Piłsudczyków RP w Ostrowi Mazowieckiej oraz Szkoły Podstawowej nr 5 w Wyszkowie. Postać upamiętnionego Najnerta przybliżył piłsudczyk Konrad Wróbel, postać Kanownika prezes wyszkowskich piłsudczyków Sylwester Raniszewski. Była modlitwa i odsłonięcie tablic, do czego również zostałam zaproszona. Główny honor odsłonięcia jednak należał do gościa szczególnego – syna por. Kazimierza Najnerta, Donata, który w krótkiej przemowie podziękował sprawcom za tak efektowne uhonorowanie bohaterów, w tym jego ojca. Złożono kwiaty i znicze.
Po za wymienionymi w spotkaniu uczestniczyli m.in. kandydatka na posła z ramienia PiS, dyrektor SP nr 4 Ewa Runo, dyrektor SP nr 5 Zbigniew Szczerba, historyk dr Adam Mickiewicz, nauczyciel historii Paweł Baranowski, pasjonat historii Antoni Biernacki.
O por. Kazimierzu Najnercie pisała dawna sąsiadka Najnertów przy ulicy Świętojańskiej, dr Zofia Wysoczyńska-Pochmara.
(…) Por. K. Najnert padł w obronie Twierdzy Modlin 1939 r. Dzień później, w dniu kapitulacji Twierdzy, odbył się pochówek poległych. Por. K. Najnert pochowany został tam, gdzie padł w piaszczystej ziemi w Zakroczymiu – Podklasztor, pod sosnowym drzewem w mundurze Żołnierza Polskiego. Bez żadnej trumny; pochowany w obecności kapitana Zygmunta Komorowskiego, burmistrza Józefa Tomaszewskiego, ojców franciszkanów-kapucynów z pobliskiego klasztoru (…)
Tablice w głazie odsłonięte zostały na prywatnej posesji prezesa piłsudczyków Sylwestra Raniszewskiego przy ul. Świętojańskiej 132.
/Anna Ewa Król/
