ggg ggg ggg

Udany debiut Klubu Kibica „Ósmy Zawodnik” SPR ROKiS Radzymin!

W sobotę, 1 lutego doszło do pierwszego spotkania w ramach rundy mistrzowskiej II ligi mężczyzn. Szczypiorniści SPR ROKiS Radzymin podejmowali u siebie naszpikowaną doświadczonymi zawodnikami drużynę Pabiksu Impact Pabianice. Następnie rozegrali wyjątkowy mecz, inaugurujący działalność Klubu Kibica „Ósmy Zawodnik”.

W wyniku awarii elektrycznej, która dotknęła miasto i szeroko pojęte okolice, spotkanie w hali Radzymińskiego Ośrodka Kultury i Sportu odbyło się z 45-minutowym opóźnieniem, co zdecydowanie miało wpływ na nastroje zawodników obu drużyn oraz licznie zgromadzonych kibiców.
SPR ROKiS mimo problemów organizacyjnych przystępował do rozgrywki z gośćmi z Pabianic z pełną koncentracją i ogromną nadzieją na pierwsze zwycięstwo w 2020 roku. Wynik meczu celnym trafieniem otworzył Marcin Kłoda, na co szybko odpowiedzieli przyjezdni. Od wyniku 2:2, drugi bieg włączyła drużyna Pabiksu, odskakując w 8 minucie spotkania na 3 bramki – 6:3. Mecz nie należał do tych z gatunku łatwych i jednostronnych, a zespół ROKiS-u ani na chwilę nie mógł czuć się spokojny. Niemal całą pierwszą połowę gonił wynik, ostatecznie doprowadzając do wyniku 13:14 po pierwszych 30 minutach, co niewątpliwie zwiastowało dalsze emocje.
Druga odsłona zaczęła się dla obydwu zespołów bardzo nerwowo. Na pierwsze trafienie licznie zgromadzeni w hali Radzymińskiego Ośrodka Kultury i Sportu kibice, musieli poczekać 4 minuty. Spotkanie niewątpliwie charakteryzowała mocna i twarda obrona. Nawet jeżeli zawodnikom obydwu zespołów udawało się oszukać defensywę, to efektownymi paradami popisywali się bramkarze. Kolejne dobre spotkanie po stronie gospodarzy rozgrywał Tomasz Rybicki. Cenne trafienia w ataku notował Piotr Bektas oraz debiutujący w rozgrywkach Roman Mont. Nie dawało to jednak zawodnikom ROKIS-u chwili spokoju i możliwości złapania oddechu. W 49 minucie po bramce Roberta Piechnika zespół gospodarzy wyszedł na prowadzenie 22:21, jednak ambitnie grający przyjezdni nie dawali za wygraną. W 54 minucie goście rzucili bramkę na remis, a chwilę później wyszli na prowadzenie. Hala zawrzała. Wojnę nerwów w końcówce wygrali przyjezdni, wykorzystując nerwowe zagrania zawodników ROKiS-u Radzymin. Ostatnie 6 minut spotkania goście wygrali w stosunku 6:0, przypieczętowując pierwsze zwycięstwo w II fazie rozgrywek. Duża w tym zasługa wielokrotnego króla strzelców I ligi – Mariusza Kuśmierczyka. Ostatecznie, spotkanie zakończyło się wynikiem 23:28 dla drużyny z województwa łódzkiego.
Po emocjach związanych z ligowym starciem, doszło do historycznego, pierwszego meczu zawodników SPR ROKiS Radzymin z Kibicami. Takiego wydarzenia w Radzyminie jeszcze nie było!
Spotkanie rozegrano w przyjacielskiej atmosferze w systemie 2 x 15 minut. Co warte podkreślenia – oba zespoły mogły liczyć na wspaniały doping oficjalnie zaprezentowanego i debiutującego w tym dniu KLUBU KIBICA „ÓSMY ZAWODNIK”.
Po meczu założycielka Klubu Kibica Radna Miasta i Gminy Radzymin, Agnieszka Oniszk-Stachyra wręczyła drużynom pamiątkowe puchary.
Podczas wydarzenia prowadzona była zbiórka dla IOP w Otwocku – Fundacji Rodzin Adopcyjnych. Dziękujemy za wsparcie!

SPR ROKiS Radzymin – Pabiks Impact Pabianice 23:28 (13:14)

SPR ROKiS: Rybicki, Dybczyński – Piechnik 6, Bektas 4, Mont 4, Troński 3, Marszałek 2, Zadrożny 2, Gajda 1, Kłoda 1, Wicha, Bratkowski, Sobieraj, Motyl.

Kary: 10 min. (Wolski, Samulak, Bektas, Marszałek, Piechnik – 2 min.)

Karne: 3/4

Pabiks Impact Pabianice: Biernat, Domagalski – Kuśmierczyk 5, Skowroński 5, Witczak 4, Helman 4, Baranowski 3, Laskowski 3, Mielczarek 2, Pietrzykowski 1, Bilichowski 1, Walocha, Nowicki, Stężała, Kaźmierczak, Cieślak.

Kary: 6 min. (Stężała- 2 min, Kuśmierczyk – 4 min.)

Karne: 5/8

/SPR ROKiS Radzymin/

1 861 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
SPOTKANIE BURMISTRZA MIASTA PUŁTUSK Z MIESZKAŃCAMI

W miniony czwartek, 6 lutego 2020 r. burmistrz Miasta Pułtusk Wojciech Gregorczyk zaprosił mieszkańców na spotkanie poświęcone podsumowaniu działań samorządu...

Zamknij