26 listopada 2017 r. został uroczyście otwarty „Topolowy Zakątek”, projekt, który po raz pierwszy w historii Ostrowi Mazowieckiej został zrealizowany w ramach Budżetu Obywatelskiego miasta.
Szczytna idea, wyjścia naprzeciw potrzebom mieszkańców i nie tylko za ich milcząca zgodą, czy poprzez przedstawicieli, czyli radnych, ale w aktywnym uczestnictwie, ziściła marzenia kilkusetosobowej społeczności Ostrowi Mazowieckiej. Pomysł zbudowania kolorowego placu zabaw na ogrodzonej posesji otoczonej drzewami i topolami przy ul. Szkolnej znalazł uznanie 902 osób, które zagłosowały na ten projekt w ubiegłym roku (głosów ważnych ogółem oddano 1763). Działka Nr 4317 przy ul. Szkolnej o powierzchni 3328 m2, nie tylko może pomieścić plac zabaw, ale też siłownię i stworzyć miejsce spotkań dla mieszkańców. Za inicjatywę przekazania do dyspozycji mieszkańców określonej kwoty na wybrane projekty podziękować należy burmistrzowi Jerzemu Bauerowi i radnym. W pierwszej edycji zaistnienia Budżetu Obywatelskiego w 2017 roku przeznaczono kwotę 200 tysięcy zł. Ramy organizacyjne określił ostrowski Ratusz i Burmistrz Ostrowi Mazowieckiej. Została powołana specjalna komisja przez burmistrza Jerzego Bauera, której przewodniczyła Dorota Subda. Nakreślono ramy czasowe i sposób głosowania. Udział wzięło 7 projektów. Mieszkańcy Ostrowi Mazowieckiej za najbardziej atrakcyjny uznali projekt budowy placu zabaw „Topolowy Zakątek” przy ul. Szkolnej, zgłoszony przez wnioskodawcę Beatę Herman.
Na uroczystości licznie zgromadzili się najmłodsi mieszkańcy miasta, dla których powstało to nowoczesne miejsce wypoczynku i rekreacji. Mnóstwo radości miały najmłodsi mieszkańcy. Energicznie rzuciły się do zabawy na zjeżdżalni, huśtawkach, bujawkach. Ogromną popularnością cieszyło się magiczne stanowisko „Pani Klaun” i malowanie buzi.
Burmistrz Jerzy Bauer powiedział, że największe brawa za projekt należą się pani Beacie Herman.Realizacja placu zabaw nastąpiła dzięki ogromnemu zaangażowaniu społecznemu oraz poparciu projektu przez 902 osoby, które oddały swój głos na „Topolowy Zakątek”. „Dopiero w trzecim postępowaniu przetargowym wyłoniony został wykonawca – Zakład Robót Budowlano – Drogowych Tomasz Dawidowski i dlatego dopiero mamy plac zabaw na koniec listopada, a nie na wakacje, jak planował Ratusz. Niestety, coraz częściej przetargi nie wyłaniają wykonawcy, bo albo ceny są za duże, albo nikt się nie zgłasza”. – mówił burmistrz Jerzy Bauer. Poinformował, że wniosek opiewał na 100 – 110 tysiący złotych, a koszt tego przedsięwzięcia to 160 tys. zł i dlatego za te środki nie byli w stanie zrealizować siłowni. Nie znaczy to, że jej nie będzie, bo powinna być w tej części miasta siłownia na wolnym powietrzu. Myślą o tym, rozmawiali z architektem i dyrektorem Bieńkowskim, dyrektorem Choinką, że być może powinni rozgrodzić działkę, na której części jest plac zabaw i wydzielić miejsce na siłownię. Na ścianie sąsiadującego budynku zastanawiają się nad stworzeniem muralu zasłaniającego niezbyt atrakcyjną ścianę. Potrzebne będą jeszcze nasadzenia z roślin itp.
Wnioskodawca pani Beata Herman podziękowała wszystkim osobom, które zaangażowały się w poparcie projektu, począwszy od zbierania podpisów poparcia, głosowanie aż do licznych konsultacji podczas wykonania placu zabaw. Podziękowania zostały skierowane również do urzędników pracujących przy realizacji projektu, a także do wykonawcy „Topolowego Zakątka”, firmy Zakład Robót Budowlano – Drogowych Tomasz Dawidowski.
Wśród atrakcji nie zabrakło animacji dla dzieci i słodkiego poczęstunku. Kulminacyjnym momentem symbolicznie otwierającym kolorowy i atrakcyjny plac zabaw było wypuszczenie w niebo przez dzieci kilkudziesięciu balonów.
/Janina Czerwińska/
