Niedziela, 12 marca 2017 r. była wspaniałą okazją do pożytecznego i ciekawego spędzenia czasu. Hala sportowa w Wyszkowie przy ul. Geodetów 45 zmieniła się na jeden dzień w królestwo dla kobiet i miejsce spełnienia niektórych potrzeb i marzeń wyszkowianek.
W 35 pięknie przygotowanych stoiskach czterdziestu różnych firm czekały na chętnych produkty i usługi w okazyjnych cenach. Można było skorzystać z porad dietetyków, lifecoachów, psychologów, trenerów personalnych, stylistek, makijażystek, brafitterki, finansistek, pomalować paznokcie, napić się dobrej kawy. Zaopatrzyć się w oryginalne ubrania, naturalne kosmetyki, suplementy diety, biżuterię, dekoracje do domu, a biuro podróży czekało by spełnić wakacyjne marzenia. Ponadto firmy i instytucje zajmowały się promocją zdrowia. Czekała Gminna Szkoła Rodzenia, nauka samobadania piersi z wykorzystaniem fantomu, pomiar ciśnienia tętniczego, informacje o badaniach profilaktycznych dla kobiet, nauka udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
Panie szalały podczas maratonu fitness prowadzonego przez profesjonalnych i znanych w całej Polsce instruktorów (Stefan Jakóbczyk, Łukasz Grabowski, Kasia Gnich, Maciej Sarnat, Anna Dąbrowska i wyszkowianka Joanna Zglec), mogły udzielać się w dyskusji prowadzonej przez Ewę Trzcińską pt. ,,Kobieta w małym mieście – blaski i cienie” i w prelekcjach: Forever Living ,,Jak zbudować biznes Forever?”, czy udać się na wykład Olgi Pietrzak dla zainteresowanych tematyką rozwoju osobistego pt. ,Zbuduj siebie, bo jesteś tego warta”.
Pomyślano o strefie dla dzieci, gdzie rodzice mogli zostawić swoje pociechy pod opieką animatorów, a sami wziąć udział w konkursach i promocjach.
Przed halą sportową oglądano auta z salonu Toyota Marki (prezentacja najnowszych modeli segment A i B – miejskie, małe auta) oraz czekał mammobus, w którym kobiety w wieku 50 – 69 lat mogły skorzystać z profesjonalnych badań piersi.
Jak szacowali organizatorzy w niedzielnych targach udział wzięło 2.500 osób, z badań skorzystało 112, w maratonie fitness brało udział 121 uczestników (z Wyszkowa, Pułtuska, Warszawy, Pruszkowa, Ciechanowa, Łochowa, Ostrołęki, Radzymina, Zielonki, Dzierżenina, Tłuszcza, Długosiodła, Brańszczyka, Rząśnika), sprzedano 38 sukienek, a lodów zjedzono aż 550. /J.Cz./