Dekretem biskupa płockiego Zygmunta Kamińskiego z dnia 8 lipca 1998 roku Św. Mateusz, apostoł ewangelista ustanowiony został patronem Pułtuska .
W tym samym roku zostały po raz pierwszy zorganizowane Dni Patrona Pułtuska. Wówczas nikt nie prognozował, że stanie się to tradycyjne święto połączone z odpustem organizowane z rozmachem. 15 lat tradycji odpustowej i kilkudniowych obchodów Dni Patrona Miasta zobowiązuje. Z roku na rok poprzeczka stawiana jest wyżej. Były na przestrzeni lat próby ograniczenia wydatków na organizację kilkudniowych obchodów, jednak jubileuszowe obchody musiały odbyć się z pompą. Ideą Dni Patrona Miasta jest i było promowanie tego, co w mieście najciekawsze i najlepsze, bo jak mówił burmistrz Wojciech Dębski „to święto tego miasta a przede wszystkim jego mieszkańców”. Św. Mateusz, jest również patronem parafii. Dlatego połączone jest to święto z odpustem. Msza w intencji mieszkańców odbywa się w pułtuskiej bazylice. Po Mszy św. tradycyjnie na wspólnej fotografii uwieczniani są wierni o imieniu patrona miasta. Tegoroczne XVI Dni Patrona miasta trwały od czwartku, jednak oficjalnie inauguracja odbyła się w sobotę przed ratuszem. Barwny korowód tradycyjnie zainaugurował wielkie święto mieszkańców. I tym razem mieszkańcy miasta nie zawiedli. Było tłumnie, głośno, radośnie i kolorowo. Każdy chciał się zaprezentować podczas święta miasta i jego mieszkańców. Najdłuższym rynkiem Europy przemaszerowali włodarze, radni, zaproszeni goście, uczniowie szkół, przedszkoli, pedagodzy, przedstawiciele firm, instytucji, organizacji i… niezawodni motocykliści, którzy rykiem silników narobili najwięcej hałasu. Skoro święto mieszkańców i promocja tego co, w mieście najlepsze, to nie mogło podczas obchodów zabraknąć imprez sportowych, występów młodzieży ż Miejskiego Centrum Kultury i Sztuki, pokazów tanecznych grupy ze studia tańca nowoczesnego Swag, pułtuskich zespołów i zaproszonych gwiazd. W niedzielę na pułtuskim rynku od rana prezentowały się lokalne firmy i instytucje. Atrakcji nie brakowało. Dla organizatorów i pracowników urzędu miasta był to pracowity weekend. Dni Patrona to prawdziwy maraton imprez . W kolejnych numerach Kuriera W będziemy szczegółowo relacjonować poszczególne wydarzenia, które miały miejsce podczas tegorocznych Dni Patrona Pułtuska. Ciąg dalszy w następnym numerze. Bh.