W ubiegły czwartek 2 lutego 2017 r. podczas tzw. śniadania prasowego, które jest nowością w kontaktach burmistrza Wołomina z prasą omawiano w nietypowej scenerii sprawy aktualne, dotyczące gminy, miasta i funkcjonowania samorządu.
Spotkanie odbyło się kameralnie, ale w miejscu publicznym – nowej restauracji „Przystanek W” znajdującym się naprzeciwko Urzędu Miasta przy ul. Ogrodowej 9. Nowo przyjęta forma rozmów burmistrz Wołomina Elżbiety Radwan z prasą zyskała uznanie i wyrażono wolę kontynuowania tej formy komunikacji. W śniadaniu prasowym uczestniczyli m.in.: burmistrz Elżbieta Radwan, wiceburmistrz Edyta Zbieć, naczelnik Wydziału Marketingu i Mediów Urzędu Miejskiego Joanna Żero oraz redaktorzy naczelni i dziennikarze mediów: od gazet płatnych i bezpłatnych, przez portale, po radio działające lokalnie i regionalnie w Wołominie. Jednym z najważniejszych tematów poruszanych w trakcie spotkania była sprawa ustawy włączającej gminę Wołomin do aglomeracji Warszawy wraz z innymi kilkudziesięcioma gminami okalającymi stolicę. Jak podkreślała burmistrz Elżbieta Radwan mieszkańcy są oburzeni, żywo reagują na przyłączenie. Zwracają się z prośbami o obronę i walkę o Wołomin, bo nie chcą do Warszawy. Poruszano oczywiście inne aktualne sprawy np. reformy oświaty, dość negatywnej kontroli w MDK-u, konieczność rekontroli po dokonanym wcześniej audycie w Ośrodku Sportu i Rekreacji. Rozmowa była też okazją do dokonania przez panią burmistrz podsumowania jej dwuletniej kadencji. Było jej zdaniem wiele zaległości, brak perspektywicznego myślenia, nie było dokumentacji na wiele projektów i nie pozyskiwano śródków zewnętrznych. „Aplikujemy o wszystko i wszędzie. Nie zdarzyło nam się, by pod względem formalnym nasz wniosek nie przeszedł” – mówiła burmistrz Radwan dodając, że są z tego bardzo dumni. „Przez jeden rok pozyskaliśmy trzy razy więcej środków niż poprzednik”. Chwaliła działalność spółek i jednostek samorządowych, pracowników , w tym szczególnie bardzo dobrze zarządzaną PWiK i dyrektora Solisa, a z dewidendy ZEC i PWIK udało się wykonać place zabaw. Zostało też zatrzymane zadłużenie gminy. W tym roku zaplanowano w budżecie gminy 42 mln na inwestycje. Podjęto prace dotyczące rewitalizacji, które są na etapie konsultacji. Oczywiście nie wszystko się udało osiągnąć, a brak sprawnego procedowania planów zagospodarowania przestrzennego znacznie zmniejszył możliwości. To między innymi było przyczyna opóźnień dotyczących Parku Kulturowego Ossów. Dużą część dyskusji przy kawie zdominowała sprawa muzeum w Ossowie.
Niebawem szykują się do 100-lecia obchodów Bitwy Warszawskiej, starań o beatyfikację ks. Skorupki, a tu wielka zdaniem burmistrz Elżbiety Radwan krzywda i niesprawiedliwość – radni ograniczają środki na promocję. Rzeczywiście niewielka tabelka przedstawiona podczas rozmowy nt. środków, jakie w budżetach sąsiednich gmin zapewniono na promocję pokazuje rażącą dysproporcję na niekorzyść Wołomina. Wołomin ma najmniej środków od wielu lat – 78.600 zł, a na przykład Kobyłka – 284.500 zł, Radzymin – 297.100 zł, Ząbki – 472.000 zł, Marki – 703.777 zł, Grodzisk Mazowiecki – 1 milion 101 tysięcy. Sytuacja jest trudna chociażby ze względu na brak pieniędzy na dofinansowanie zdolnej młodzieży, wielu imprez, stowarzyszeń, szkół, cyklicznych wydarzeń sportowych. A przecież wszyscy chcą pozytywnych informacji o Wołominie.
Poruszono jeszcze wiele spraw bieżących i przy okazji wyjaśniono pewne nieścisłości, które narosły wokół kierownictwa gminy. Na zakończenie jednogłośnie wsparto pomysł tego typu spotkań samorządowców z mediami, chociaż może już w innych miejscach Wołomina.
/J.Cz./