Późnym popołudniem, dnia 21 marca br., kiedy wiosenne słońce zaglądało jeszcze w okna Pałacu w Łochowie, jego holl zapełniał się coraz większą liczbą elegancko ubranych pań i panów.
Goście przybywali tłumnie na wydarzenie literackie, którym miał stać się wieczór poetycki Stanisława Grądzkiego, zorganizowany przez Bibliotekę Publiczną w Łochowie w ramach IV Łochowskiej Wiosny Poezji, z okazji jubileuszu pięciolecia pracy twórczej poety oraz promocji nowej książki pt. „SGraffito – wiersze nowe i wybrane”. Współorganizatorami tego niecodziennego spotkania byli: Pałac Łochów i MiGOK w Łochowie.
Pan Stanisław, w towarzystwie Beaty Załeckiej – dyrektorki Biblioteki Publicznej w Łochowie, promiennym uśmiechem, lecz i z wielkim wzruszeniem witał zaproszonych gości, którzy zajmowali miejsca w Sali Koncertowej Pałacu w oczekiwaniu na rozpoczęcie uroczystości. O godz. 17-ej wszystkie miejsca siedzące (przygotowano ich 160) były już zajęte, co świadczyć tylko może o tym, jak wielkim powodzeniem i sympatią cieszy się osoba bohatera wieczoru.
Uroczystość zaszczycili swoją obecnością: Władysław Grochowski z małżonką Leną – właściciele Pałacu, Marek Wawrzkiewicz – prezes Zarządu Głównego Związku Literatów Polskich, Marian Dzięcioł – burmistrz Łochowa, Halina Wierzchołowska – wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Węgrowskiego oraz Małgorzata Piórkowska – dyrektorka Biblioteki Powiatowej w Węgrowie i Danuta Grodzka – prezes Zarządu Oddziału PTTK w Węgrowie. Wśród licznie zgromadzonych znaleźli się znani literaci, miedzy innymi: Andrzej Zaniewski – członek Związku Literatów Polskich, Kazimierz Kochański – członek ZLP, Antoni Pieńkowski – członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Wiesław Maliszewski – lider Grupy Poetyckiej IWA. Na spotkaniu obecni byli: Andrzej Suchenek – przewodniczący Rady Miejskiej w Łochowie, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Łochowie, Urszula Kalinowska – zastępca burmistrza Łochowa, Andrzej Nowotka – członek Zarządu Powiatu Węgrowskiego, dyrektor Publicznego Gimnazjum w Łochowie, dr Anna Mytkowska, radna powiatowa, kierownik Przychodni Rejonowej w Łochowie….
Spotkanie poprowadził pan Andrzej Hausner – absolwent Akademii Teatralnej w Warszawie, aktor teatralny i serialowy, obecnie mieszkający w Budziskach, który po mistrzowsku spełnił swoją rolę i z lekkością w głosie wprowadzał gości w poetyckie klimaty.
Czwarty tom poezji Stanisława Grądzkiego zatytułowany „SGraffito – wiersze nowe i wybrane” to jeszcze ciepła, pachnąca farbą drukarską pozycja, zawierająca 134 wiersze.
Z utworów wyziera umiłowanie świata i życia. Jednocześnie autor nie pomija tego, co trudne i bolesne. Poeta oprowadza czytelników szlakiem swojej drogi życiowej, by ci w zgiełku świata mogli usłyszeć to, co ważne. Krajobraz najbliższy oraz zwykłe codzienne sprawy mieszkańców Łochowa, Stoczka i Węgrowa są pożywieniem dla jego poetyckiej wyobraźni.
Podczas wieczoru wiersze poety recytowali i śpiewali uczniowie Publicznego Gimnazjum w Łochowie, świetnie przygotowani do występu przez nauczycielki: Jolantę Prochacką-Cyrych i Marzenę Wyzińską. Łącznie zaprezentowali 20 utworów, będących niezwykłą podróżą w głąb duszy poety. Wybrane wiersze deklamował również aktor Andrzej Hausner. Swoje wystąpienie zakończył recytacją wiersza pt. „Wers dla kobiety”, który szczególnie przypadł mu do gustu. Następnie krótką laudację wygłosił Andrzej Zaniewski – autor recenzji promowanej książki. „Twórczość Stanisława Grądzkiego zafascynowała mnie głębokim autentyzmem, szczerością aż do bólu i odpowiedzialnością za słowo” – powiedział. Za prawdziwe arcydzieło uznał wiersz „Zbłękitnienie”, zawierający wizję artysty, poszukującego harmonii i możliwości zatrzymania się po zbyt długim żeglowaniu po niespokojnych nurtach życia.
Kolejną dawką doznań dla duszy był występ Mai Rumockiej, absolwentki Konserwatorium Muzycznego we Lwowie w klasie Fortepianu. Maja zagrała dwa utwory ukraińskich kompozytorów: Mikoła Lysenko „Elegię” Op. 41 Nr 3 i Mikoła Fomenko „Poemat Karpat” oraz pięć kompozycji Chopina, w tym Mazurki – Op. 24 Nr 1 i 2, Nokturn Des-dur Op. 27 Nr 2, Etiudę C-moll Op. 10 Nr 12 (rewolucyjną) oraz Walc Cis-moll Op. 64 Nr 2.
Atrakcją koncertu stały się dwie piosenki wykonane przez Aleksandrę Bułycha przy akompaniamencie Mai – matki Oli. Pierwsza – to ukraińska piosenka ludowa pt. „Oj nie świeć księżycu” a druga – to kompozycja Oli do tekstu wiersza Stanisława Grądzkiego pt. „Dziś w Łochowie”. Maja w czułych dźwiękach fortepianu dostarczyła nam niezapomnianych przeżyć.
„Gra Mai kołysała moje wnętrze a śpiew Oli pieścił moje uszy” – powiedział po koncercie Marian Dzięcioł wręczając pianistce i jej córce kwiaty.
Po koncercie nastąpiło spotkanie z poetą. Pan Stanisław wyraźnie wzruszony bardzo dużą frekwencją na wieczorze poezji poświęconym jego twórczości (ponad 160 osób), ze łzami w oczach dziękował wszystkim gościom, przyjaciołom i mieszkańcom Łochowa, uczestniczącym w spotkaniu, mówiąc: „Sala wypełniona po brzegi – to dla poety wymarzona nagroda, lepszej być nie może.”
Na zakończenie spotkania autor, publicznie wyraził swoją wdzięczność wszystkim, którzy przyczynili się do wydania i promocji jego nowej książki poetyckiej, honorując je pamiątkowymi statuetkami, zaprojektowanymi i wykonanymi przez Romana Kuzelaka – artystę ceramika, opiekuna Szkolnego Muzeum Gwizdka w Gwizdałach. Statuetki otrzymali: Władysław Grochowski, Marek Wawrzkiewicz, Krzysztof Fedorczyk – starosta węgrowski, Marian Dzięcioł, Andrzej Suchenek, Mieczysław Wójcik – wójt Gminy Stoczek, Anna Mytkowska, Nadleśnictwo Łochów – reprezentowane przez nadleśniczego Bogusława Piątka, Bank Spółdzielczy w Łochowie – reprezentowany przez prezesa Michała Gromka, Mirosław Ziółkowski – właściciel firmy „Mirpol”, Gimnazjum Publiczne w Łochowie – reprezentowane przez dyrektora Andrzeja Nowotkę, Maja Rumocka, dr Monika Maria Kresa – za korektę i koordynację całokształtu prac związanych z przygotowaniem publikacji do druku, Beata Załecka, Artur Lis – dyrektor MiGOK w Łochowie, Anna Zaklika – kierownik Hotelu Pałac Łochów oraz Andrzej Hausner.
I wreszcie ten piękny wieczór z poezją, jak świąteczny prezent, upłynął w niecodziennej atmosferze, a dusza wołała: panie Stanisławie chcemy więcej pana wierszy!
A potem kwiaty, gratulacje, ogromne słowa uznania dla pana Stanisława oraz „Sto lat”, które odśpiewali wszyscy zebrani.
Obecność tak tłumnie przybyłych gości różnych profesji na spotkanie z twórczością Stanisława Grądzkiego jest największym dowodem na to, jak bardzo potrzebujemy słów ciepłych, serdecznych, prawdziwych – słów, które pozwalają choć na chwilę zatrzymać się i z miłością spojrzeć nie tylko na drugiego człowieka, ale i na szumiące brzozy, na chleb, którego zapach kojarzy się z domem, rodziną i szczęściem, na ojczystą ziemię, którą każdy z nas nosi w swym sercu, nie zawsze uświadamiając to sobie.
Ta wspaniała niecodzienna uroczystość obfitowała w wielką dawkę emocji i wielki pokład poezji płynącej słowem mówionym i śpiewanym. Uroczystość przygotowana została perfekcyjnie i z wielką klasą, za co należą się słowa uznania jej organizatorom.
Maria Pełka