23 maja miała miejsce niezwykła inicjatywa nawiązująca do 40. rocznicy śmierci oraz planowanej na 12 września beatyfikacji Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Rajd swój początek miał przy Sanktuarium św. Jana Pawła II w Radzyminie, a zakończył się w Kamieńczyku w gminie Wyszków. To właśnie z kamieńczykowskiej parafii, z miejscowości takich jak Skuszew, Fidest i Gać pochodzą przodkowie Prymasa, jego pradziadowie, dziadkowie oraz rodzice.
Niezwykłe wydarzenie zgromadziło ponad 150 osób: miłośników jazdy motocyklem, klubu skupiającego stare polskie Polonezy, pielgrzymów w autach indywidualnych i dwóch autobusach, a każdy z uczestników otrzymał pamiątkową okolicznościową koszulkę.
Pomysłodawcą i głównym organizatorem szczytnego przedsięwzięcia był znany radzymiński działacz społeczny Ryszard Załuska, zaś finał rajdu w Kamieńczyku to inicjatywa Anny Król – prezesa wyszkowskiej Fundacji Koherencja. W przyjęcie pielgrzymów na ziemi przodków prymasa zaangażowała się lokalna społeczność reprezentowana przez sołtysa Adama Bodzana, Panie z Koła Gospodyń Wiejskich ,,Kamieńczanki”, druhów OSP, proboszcza parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ks. Kazimierza Klepackiego, a także wyszkowskie Stowarzyszenie Pepisko oraz Nadleśnictwo Drewnica.
Startujący z Radzymina pielgrzymi, jako pierwsze odwiedzili Sanktuarium Maryjne w Osuchowej. Stamtąd udali się do związanego z prymasem Andrzejewa, gdzie na cmentarzu parafialnym odwiedzili grób jego pochodzącej z Fidestu k/Wyszkowa matki Julianny Wyszyńskiej z domu Karp oraz uczestniczyli w nabożeństwie.
Kolejnym punktem rajdu była wizyta w Zuzeli n/Bugiem w gminie Nur, gdzie w 1901 roku urodził się Stefan Wyszyński. Przewodnikiem po świątyni oraz muzeum lat dziecięcych kardynała był miejscowy proboszcz ks. kanonik Jerzy Krysztopa.
Ostatnim punktem rajdu był tzw. popas w Kamieńczyku, gdzie uczestnicy symbolicznej pielgrzymki przywitani zostali przez Annę Król i Adama Bodzana oraz podjęci gorącą, serwowaną z kuchni polowej, wojskową grochówką przygotowaną przez druhów z OSP w Białymbłocie, kiełbaskami i kaszanką z grilla, ciastem. Poczęstunek ufundowany został przez Gminę Wyszków.
Andrzej Karp – krewny ze strony matki, opowiedział zebranym kilka ciekawych, związanych z prymasem faktów.
Reprezentacja uczestników oraz gospodarzy z proboszczem ks. Kazimierzem Klepackim na czele odwiedziła miejscowy cmentarz, gdzie na mogile dziadków prymasa – Piotra i Katarzyny Wyszyńskich, złożono kwiaty i zapalono znicze. W tym czasie druga delegacja udała się do odległych o kilka kilometrów upamiętnień.
We wsi Fidest, skąd pochodzi matka Stefana Wyszyńskiego, na delegację oczekiwał sołtys i krewny prymasa w jednej osobie Zdzisław Karp z małżonką, którzy wcześniej motocyklem pokonali całą trasę rajdu.
We wsi Gać (dziś Podgać) na pielgrzymów oczekiwali krewni ze strony ojca – państwo Pągowscy z sołtys Katarzyną Tryc i zaproszonymi gośćmi.
Symbolicznym zakończeniem I Rajdu Śladami Prymasa Tysiąclecia w Kamieńczyku było wkopanie przekazanego przez Nadleśnictwo Drewnica dębu poświęconego osobie prymasa.
/Koherencja/Pepisko/