ggg ggg ggg

Rada Miejska to nie KOMISJA ŚLEDCZA…

Nie tyle zadania inwestycyjne, czy chociażby kwestia wspólnego biletu, ile wielowątkowa skarga na rzekomą działalność dyrektora Zespołu Szkół nr 5, o której pisaliśmy w poprzednim numerze, zajęła w ubiegłym tygodniu najwięcej czasu wołomińskim radnym.

DSCF9058

Sprawa wielowątkowej skargi na działalność dyrektora Zespołu Szkół nr 5 w Wołominie, którą zgłosił do burmistrz Elżbiety Radwan redaktor naczelny tygodnika „Wieści Podwarszawskie”, o czym informowaliśmy Państwa w poprzednim numerze w artykule „W Wołominie robi się (nie) ciekawie”, najpierw zdominowała odbywające się we wtorek, 24 marca posiedzenie Komisji Edukacji Rady Miejskiej, a następnie ubiegłoczwartkową (26 b.m.), siódmą sesję wołomińskiej Rady Miejskiej. Co znamienne, żadne z posiedzeń, pomimo burzliwych, wielogodzinnych dyskusji nie zdołało doprowadzić do zażegnania sporu pomiędzy skarżącym, czyli redakcją lokalnej gazety, a zaskarżoną panią dyrektor Agnieszką Ludwin. Sprawa, zapewne znajdzie swój finał w sądzie, w związku z czym rodzi się pytanie, czy rzeczywiście w prywatny spór konieczne było angażowanie burmistrza i radnych miejskich? Jak można był usłyszeć podczas czwartkowej sesji, nad sprawą rzeczonej skargi urząd i Rada Miejska w Wołominie proceduje już od dwóch miesięcy. W sprawie zgromadzono obszerny, liczący kilkadziesiąt stron materiał, na który z jednej strony składają się szczegółowe wyjaśnienia dyrektor Agnieszki Ludwin, z drugiej zaś zarzuty gazety i zgromadzone przez nią, najczęściej anonimowe skargi i pisma rzekomo pochodzące od rodziców i nauczycieli. Co ciekawe, żadna z osób mogących potwierdzić słuszność przedstawianych przez redakcję oskarżeń, nie pojawiła się na ubiegłowtorkowej Komisji Edukacji, podczas gdy obecna była kilkunastoosobowa grupa mieszkańców głośno broniących dyrektor Ludwin, a wśród nich także były burmistrz Ryszard Madziar. Radni po zapoznaniu się z opinią Mazowieckiego Kuratora Oświaty, (który w przesłanym piśmie poinformował, że rozpatrzenie zarzutów zawartych w skardze nie mieści się w zakresie jego kompetencji), a następnie po wysłuchaniu stron, pomimo starań, nie zdołali ich nakłonić do polubownego załatwienia sprawy. W tej sytuacji, trudno zatem było oczekiwać, aby Komisja Edukacji opowiedziała się zdecydowanie, po którejś ze stron. (Ostatecznie więc, Komisja Edukacji większością głosów zaopiniowała projekt uchwały w sprawie skargi, uznając ją za bezzasadną, ale z zastrzeżeniem, że Komisja Edukacji to nie komisja śledcza, zatem nie może rozstrzygnąć kto ma rację w sporze i wskazując, że odpowiednią drogą do rozwiązania sprawy może być jedynie postępowanie cywilne w sądzie).
Podobnymi wnioskami, zakończyła się również dość burzliwa dyskusja podczas sesji Rady Miejskiej, odbywającej się 26 marca. Wobec braku możliwości rozstrzygnięcia sporu, ale za to przy przeciągającej się debacie, przewodniczący Leszek Czarzasty zarządził głosowanie nad wnioskiem formalnym w sprawie zamknięcia dyskusji. Ostatecznie uznano, że z przedstawionych przez stronę skarżącą dokumentów nie wynika, że zarzuty miały miejsce. Brak jest na to dowodów poza twierdzeniem własnym skarżącego, a przedstawione anonimowe skargi nie mogą być brane pod uwagę. W tej sytuacji , większość radnych opowiedziała się w głosowaniu za przyjęciem uchwały określającej skargę na dyrektor ZS nr 5 jako bezzasadną. Jak się wydaje, takie (i tylko takie) rozstrzygnięcie było możliwe do przewidzenia od samego początku. Pytanie zatem, w jakim celu angażowano w ten cały spór Radę Miejską, Burmistrza i Urząd? Dlaczego redakcja nie skierowała sprawy od razu do sądu? Dlaczego od razu nie napiętnowano zarzucanego pani dyrektor postępowania na łamach gazety? Mając powyższe na uwadze, trudno nie zgodzić się ze słowami przewodniczącego Rady Miejskiej p. Leszka Czarzastego, wypowiedzianymi na ostatniej sesji. „To wszystko jest jakieś dziwne, zakrawa na farsę i nagonkę na konkretną osobę i nie podoba mi się to, co tu się dzieje”. (Nam też się nie podoba, a Państwu?).
/R.L./

DSCF9056

3 607 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
WICEMARSZAŁEK JANINA EWA ORZEŁOWSKA Z RADĄ I PREZENTAMI DLA SAMORZĄDU GMINY WOŁOMIN

Ogromnym prezentem dla Gminy Wołomin okazała się informacja, którą podzieliła się wicemarszałek Janina Ewa Orzełowska goszcząca w samorządzie w dniu...

Zamknij