Przez Polskę przetoczyła się fala niespotykanych wiadomości, które w samym Pułtusku na początku wywołały głębokie zdziwienie i niedowierzanie. 30 stycznia 2018 r. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało we wtorek osiem osób, m.in. burmistrza i wiceburmistrza Pułtuska
Z godziny na godzinę przybywało informacji. CBA zatrzymało burmistrza i wiceburmistrza Pułtuska. Dodatkowo zatrzymani zostali dwaj urzędnicy miejscy: inspektora zajmującego samodzielne stanowisko specjalisty do spraw Zamówień Publicznych i kierownika Wydziału Inwestycji, Rolnictwa i Pozyskania Środków Pozabudżetowych., prezes i księgowa Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Pułtusku oraz dwóch przedsiębiorców. Burmistrz Pułtuska, obecnie Krzysztof N. pełnił wcześniej funkcję dyrektora Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Golądkowie położonego 9 km od Pułtuska. Zatrzymania miały związek ze sprawą korupcyjną dotyczącą przetargów budowlanych w ich obecnym i poprzednim miejscu zatrudnienia, czyli na prace budowlane w szkole i internacie (1 mln zł) i przy budowie miejskiego żłobka (3 mln zł), a całość na kwotę ok. 4 mln zł. Część zatrzymanych wcześniej pracowała w CKR lub wykonywała prace na jego rzecz. Zamówione prace były realizowane wadliwie lub w ogóle nie były realizowane. Ustalenia CBA wskazywały, że działania burmistrza Pułtuska spowodowały straty w mieniu miasta oraz zarządzanej przez niego szkoły.
W efekcie podjętych działań do Ratusza we wtorek zawitało CBA i jedynym odpowiedzialnym za prace okazała się Pani Sekretarz. Tego samego dnia odbyła się też sesja Rady Miejskiej. W samym ratuszu zapanował chaos, nic od nikogo nie można było się dowiedzieć oraz głosów niedowierzanie, co do winy burmistrza. Podczas sesji Rady Miasta, która odbyła się 30 stycznia, w dniu, kiedy CBA zatrzymało burmistrza, radni występowali do przewodniczącego Rady Andrzeja Wydry o udzielenie informacji na temat zatrzymań, ale poza tymi pojawiającymi się w mediach ogólnopolskich informacji nie było. Kolejnego dnia 31 stycznia sesję kontynuowano, ale do radnych powoli docierał fakt, że bez aresztowanego burmistrza i zastępcy trudno będzie realizować wiele zagadnień np. finansowych, dotyczących środków zewnętrznych, obligacji, itp.
1 lutego ukazał się komunikat Prokuratury Krajowej w Warszawie informujący, że:
„Prokuratura Regionalna w Białymstoku skierowała do Sądu Rejonowego w Białymstoku wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy wobec Burmistrza Miasta Pułtusk i dwóch przedsiębiorców. Zostali oni zatrzymani 30 stycznia 2018 roku.
W wyniku analizy materiału dowodowego, w tym przeprowadzonych czynności w dniach 30 – 31 stycznia 2018 roku, Burmistrzowi Miasta Pułtusk uzupełniono postanowienie o przedstawieniu zarzutów o czyn z art. 228 par. 3 i 5 kodeksu karnego, to jest przyjęcie oraz żądanie korzyści majątkowej znacznej wartości.
Podstawą ogólną wniosków w przedmiocie izolacyjnych środków zapobiegawczych jest duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzucanych im przestępstw. Prokurator wskazał, iż zachodzi również uzasadniona obawa, że podejrzani, pozostając na wolności, mogą w bezprawny sposób wpływać na bieg postępowania karnego poprzez mataczenie w sprawie, między innymi nakłaniać do składania fałszywych zeznań lub wyjaśnień.
Uzasadnieniem dla zastosowania najsurowszego środka zapobiegawczego jest również grożąca podejrzanym wysoka kara w wymiarze do 12 lat pozbawienia wolności.
Wobec 2 podejrzanych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwotach 70 tysięcy złotych i 40 tysięcy złotych, oddania pod dozór Policji i zakaz opuszczania kraju”.
Tak, wiec sytuacja powoli zaczęła się wyjaśniać i potwierdzać rozmiary problemu, jaki dotknął miasto.
Według prokuratury, Krzysztof N. miał wziąć od jednego z przedsiębiorców 90 tysięcy zł w związku z przetargiem na budowę miejskiego żłobka. Oprócz tego, burmistrz Pułtuska jest podejrzany o przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a także zmowę przetargową. Śledczy chcieli także aresztu dla dwóch lokalnych biznesmenów – jedne z Warszawy, a drugi z Nasielska. W efekcie 5 osób – m.in. wiceburmistrz Pułtuska – zatrzymanych przez CBA, prokuratura po postawieniu zarzutów zwolniła. Zastosowano wobec nich kaucje w wysokości do 70 tys. zł, dozory policyjne i zakaz opuszczania kraju. CBA zajęło się także oświadczeniami majątkowymi burmistrz i wiceburmistrz Pułtuska za lata 2014-2018.
Dal mieszkańców Pułtuska afera wiąże się pytaniem jak będzie z zarządzaniem sprawami miasta. Ma tu zastosowanie Ustawa o samorządzie gminnym., której Art. 28g. 1. W przypadku przemijającej przeszkody w wykonywaniu zadań i kompetencji wójta (burmistrza) spowodowanej jedną z następujących okoliczności:
1) tymczasowym aresztowaniem,
2) odbywaniem kary pozbawienia wolności wymierzonej za przestępstwo nieumyślne,
3) odbywaniem kary aresztu,
4) niezdolnością do pracy z powodu choroby trwającej powyżej 30 dni,
5) zawieszeniem w czynnościach służbowych
– jego zadania i kompetencje przejmuje zastępca, a w gminach, w których powołano więcej niż jednego zastępcę – pierwszy zastępca.
W Pułtusku niestety Wiceburmistrz również ma postawione zarzuty oraz zakaz wykonywania czynności służbowych związanych z organizacją przetargów i udziałem w nich. Bardzo to komplikowałoby sprawowanie przez Wiceburmistrz kompetencji burmistrza oraz utrudniałoby sprawne funkcjonowanie Urzędu Miasta nie mówiąc o niewygodnej pozycji Pani Wiceburmistrz.
W takim przypadku, gdy ani Burmistrz, ani zastępca nie mogą wykonywać funkcji burmistrza, Prezes Rady Ministrów, na wniosek wojewody wyznacza osobę (komisarza), która przejmie wykonywanie zadań i kompetencji burmistrza (Art. 28g. pkt 3.)
Potwierdzeniem zaistnienia okoliczności o przeszkodzie w wykonywaniu zadań i kompetencji burmistrza jest postanowienie sądu o zastosowaniu aresztu tymczasowego. Poinformowany o tym fakcie musi być Przewodniczący Rady. Wtedy Przewodniczący Rady musi w terminie 48 godzin pisemnie poinformować wojewodę o zaistnieniu takiej okoliczności oraz o przejęciu zadań i kompetencji burmistrza przez zastępcę albo o konieczności wyznaczenia osoby przez wojewodę, która przejmie zadania i kompetencje burmistrza (komisarz).
Sytuacja jest rozwojowa i na pewno będziemy zamieszczać o tym informacje. /K.W./