Przyjaciele z całego regionu dla Przyjaciół z Niegowa… (07.08.2012)
W minioną niedzielę, 5 sierpnia w Niegowie odbyła się wspaniała impreza pod hasłem Piknik u Manfreda „Przyjaciele dla przyjaciół”. Zorganizowano ją w celu pozyskania funduszy na odbudowę miejscowej Stajni „Taxus”, którą dwa miesiące temu strawił pożar.
Piknik, na którym zjawiło się kilkaset osób zorganizowany został z inicjatywy Stowarzyszenia Miłośników Miasta Radzymin i Bitwy Warszawskiej 1920 roku przy udziale księdza Dariusza Wachowiaka i wójta gminy Zabrodzie Adama Ołdaka. W przygotowanie imprezy zaangażowało się wielu ludzi, o których właściciele Stajni „Taxus”: Beata Kornatka i Manfred Kolbaer, mogą z pełnym przekonaniem powiedzieć – to prawdziwi przyjaciele.
Celem pikniku, na którym stawili się przedstawiciele większości (o ile nie wszystkich) okolicznych stadnin, było zebranie pieniędzy na odbudowę stajni Taxus, która spłonęła w czerwcu. Wszelkie pokazy i występy przygotowane zostały nieodpłatnie. Wzięli w nich udział m.in. jeźdźcy ze: Stowarzyszenia Miłośników Miasta i Bitwy Warszawskiej 1920 roku, Stajni Wierzbowy Gaj w Mokrem, stadnin: „Kobus” z Kobyłki, „Bogdanówka” z Rasztowa, „Konikowo” z Brańszczyka, „Bajka”, „Judyta” z Obręba i oraz Stajni w Zagościńcu. Imprezę wsparli również członkowie Stowarzyszenia Miłośników Kawalerii im. 1 Pułku Ułanów Krechowieckich z Kobyłki, V Pułk Ułanów Zasławskich z Tumanka, a także Bractwo Rycerskie Jazdy Śląskiej reprezentowane przez Chorągiew Jasienicką, Nałęczowską i Kobyłkowską wraz z Lekką Jazdą Księcia Witolda.
Odwiedzający imprezę mogli zatem nacieszyć się wszelkimi atrakcjami związanymi z hippiką. Od zawodów w skokach przez przeszkody i pokazy w wykonaniu rycerzy, ułanów a nawet kowbojów, po wspaniałą prezentację jazdy w wykonaniu pani Karoliny Wajdy. Młodszym i starszym oferowano przejażdżki bryczką i w siodle. Najodważniejsi mogli również popatrzeć na okolicę z pokładu kosza samochodu -drabiny, którym przyjechali strażacy OSP Radzymin.
Podczas gdy dzieciaki oddawały się zabawie, ich opiekunowie mogli obejrzeć wystawy fotografii i malarstwa (w tym prace wybitnego artysty pana Macieja Falkiewicza), albo zakupić pamiątki na pchlim targu. Wszystkich, bez względu na wiek, do tańca na trawie zachęcał występujący na scenie Katolicki Zespół Wokalno – Instrumentalny „Boża Nuta”. (We wspaniałej, rodzinnej zabawie nie przeszkodziła nawet kapryśna pogoda).
Na podkreślenie zasługuje fakt, iż uczestnicy pikniku docenili starania organizatorów, okazując pełne zrozumienie dla celu imprezy. Przekonuje o tym wynik licytacji przedmiotów, które na aukcję przekazali przyjaciele Stajni „Taxus”. – Dzięki szczodrości ludzi udało nam się zebrać znaczącą sumę pieniędzy, która w całości została przekazana na odbudowę stadniny w Niegowie – mówi p. Paweł Kozakiewicz, wiceprezes Stowarzyszenia Miłośników Miasta Radzymin i Bitwy Warszawskiej 1920 roku. – Korzystając z okazji pragnę bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy zechcieli wesprzeć naszą imprezę. Dziękuję również wszystkim uczestnikom pikniku za obecność.
Ludowa mądrość głosi, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Ubiegłoniedzielne wydarzenia w Niegowie w pełni to potwierdzają.
/opr. Rafał S. Lewandowski
foto: organizatorzy/