KURIER W…: W 2017 rok ogłosił Pan Premier, że będzie dążył do tego, aby cała Polska została uznana za specjalną strefę ekonomiczną i przedstawił projekt zmian. Rok później ustawa została przyjęta i podpisana przez Pana Prezydenta. Ta prorozwojowa decyzja przyczyniła się do otwierania zakładów, stworzenia miejsc pracy, zmniejszenia bezrobocia (obecnie jest to 2,5 %). Jest też kluczowa m.in. dla mieszkańców naszego regionu, bo przecież to u nas (środkowo – wschodnie Mazowsze) zapewnia pracę na miejscu. Ciekawi jesteśmy, jak Pan Premier ocenia efekty tego rozwiązania po 5 latach? Polska Strefa Inwestycji spełnia pokładane w niej nadzieje, a może będzie rozszerzana o kolejne ułatwienia dla inwestorów?
Premier Mateusz Morawiecki:
Najlepsze potwierdzeniem tego, że program specjalnych stref ekonomicznych
działa to po pierwsze – najniższy poziom bezrobocia. Dzięki temu, że przyciągamy nowych przedsiębiorców oni tworzą nowe miejsca pracy. Przedsiębiorca nie przyjedzie, jeśli nie ma jak dojechać, czyli potrzebne są drogi gminne, powiatowe… Tu jest znaczna poprawa. Trasą S8 do Warszawy jedzie się teraz bardzo pięknie, skręt z trasy do Łochowa też wykonany jest nie najgorzej. Rozbudowujemy drogi gminne i powiatowe, ale trzeba też uzbrojenia terenu i inwestycji firm energetycznych. Tutaj jest też inwestycja PGE, co jest bardzo ważne. Akurat powiat węgrowski jest naprawdę dobrze zaopiekowany. Jest to ważne, ponieważ Węgrów czy Łochów dzieli 80 km od Warszawy. To nie jest aż tak blisko żeby Łochów czy Węgrów korzystały z bezpośredniego oddziaływania stolicy. Dlatego bardzo mi zależy, żeby przyciągać inwestycje właśnie do miejsc poza wielkimi aglomeracjami. Przedsiębiorcy nie przyjechaliby, gdyby nie było dróg, nie było uzbrojenia i specjalnych podatkowych preferencji. Te specjalne podatkowe preferencje to jest właśnie Specjalna Strefa Ekonomiczna. To też działa w obie strony – rząd i samorząd. Często rozmawiając samorządowcami mówię: Jak macie jakiegoś przedsiębiorcę z Polski czy zagranicy, który się waha, dajcie nam znać. Ministerstwo Rozwoju czy Polska Agencja Inwestycji i Handlu pomoże skonstruować cały pakiet, aby zachęcić tych przedsiębiorców żeby lokowali inwestycje nie w Warszawie tylko poza Warszawą. Zależy nam bardzo, aby jak najwięcej miejsc pracy było tworzone poza
Warszawą.
KURIER W…: Wiele się dzieje i rośnie liczba projektów drogowych, a jak będzie dalej z rozwojem tras kolejowych na Mazowszu oraz szlaków wodnych? Wielu mieszkańców nie tylko tej części naszego kraju zastanawia się, czy Rząd planuje przywrócenie żeglowności na Bugu,
a jeśli tak to, kiedy?
Premier Mateusz Morawiecki:
W ramach programu udrożnienia rzek mamy zaplanowane działania na kolejny 15 lat. Jest to wielki program ,bo rzeki są dużą inwestycją. Chcemy przywrócić zwłaszcza Odrę, a na niektórych odcinkach Bug, jako rzeki żeglowne i takie, które pozwolą transportować towary, co większy atrakcyjność gospodarczą. Mamy specjalne programy w ministerstwie infrastruktury dotyczące transportu intermodalnego, czyli kolej – droga – rzeka. Jest to program wieloletni mający na celu zwiększenie atrakcyjności terenów położonych nad rzekami i samych rzek, jako taniego środka transportu towaru.
KURIER W…: Kilka dni temu Rada Ministrów przyjęła nowelizację budżetu na rok bieżący, zakładającą m.in. dodatkową pulę środków dla samorządów. Proszę powiedzieć, na czym konkretnie będzie polegało to wsparcie, w jakiej formie i kiedy te pieniądze trafią do samorządów?
Premier Mateusz Morawiecki:
W znowelizowanej ustawie budżetowej zaplanowane środki dla samorządów, które wkrótce będziemy komunikować. One wesprą nie tylko potencjalne inwestycje, ale także to wszystko, co się wiąże z wydatkami bieżącymi. W różnych gminach, powiatach czasami jest deficyt środków związanych z wydatkami bieżącymi i dlatego ta dotacja, ta subwencja będzie bardzo elastyczna. Od burmistrza od wójta będzie zależało, na co chce przeznaczyć środki. Jeśli radzi sobie dobrze z wydatkami bieżącymi, mniej na to potrzebuje, to więcej środków może przeznaczyć na wkład własny lub na inne inwestycje. Będzie to też algorytm sprawiedliwy ustalany z punktu widzenia dochodów gminy, a nie z perspektywy gmin i powiatów biedniejszych czy mniej zamożnych. Dlatego myślę, że i powiat węgrowski i Łochów będą miały, na czym budować twoje kolejne plany.
KURIER W…: Na pewno jest jeszcze coś ważnego, co chciałby Pan Premier powiedzieć mieszkańcom naszego regionu przy okazji dzisiejszej wizyty w Łochowie?
Premier Mateusz Morawiecki:
Chciałbym bardzo podziękować mieszkańcom Łochowa i gminy Łochów ogromną gościnność wobec uchodźców z Ukrainy, ale także za zaproszenie kolejny raz do waszego samorządu. Mam często okazję być w tym powiecie i widzę jak on się zmienia w oczach. Widzę ile nowych inwestycji jest przeprowadzanych chociaż nie ma tutaj takiej bliskości do Warszawy żeby magnez jakim jest Warszawa powodował rozwój sam w sobie i przyciągał inwestorów. Żeby oni tutaj przyszli muszą mieć drogi, inwestycje kanalizacyjne, wodne i jak te koła zębate, muszą ze sobą współpracować. Nowa droga, nowy żłobek, poprawa jakość życia, świeże powietrze. Ktoś z Warszawy woli się wyprowadzić i wnosi nowy kapitał intelektualny, materialny. Łochów się wtedy rozwija a nie, że wielkie ośrodki wysysają miasta z młodych ludzi. Moja filozofia jest odwrotna – młodzi ludzie, zdolni, dynamiczni, fajni, pełni energii muszą mieć perspektywy rozwoju w Łochowie, Węgrowie, w Siedlcach a nie tylko w dużych miastach.
Dziękuję.
Z Premierem Mateuszem Morawieckim rozmawiała Janina Czerwińska – redaktor naczelny KURIERA W… – Tygodnika regionalnego.