Kampania przedwyborcza trwa już od kilku tygodni. Zaczęła się w zupełnie innym stylu, niż przed czterema laty. Wtedy było wszystko bardzo jawne i wyraziste.
W tym roku wszystko jest jakieś mało określone i zakamuflowane. Tak, jakby ktoś czegoś się wstydził. Na pewno ubiegający się reelekcję wstydzą się jak jeden mąż Platformy Obywatelskiej. Patrząc na zgłoszenia można odnieść wrażenie, iż ta partia w ogóle nie istnieje. Zastąpiły ją różne twory, pośród których brak tylko chyba Legionowskiego Stowarzyszenia Hodowców Kanarków. Nie da się ukryć i już nikt się tego nawet nie wstydzi, iż rządząca Rzeczpospolitą od prawie 7 lat Platforma Obywatelska została w Legionowie i całym powiecie legionowskim uśmiercona. Oficjalnego pogrzebu jeszcze nie było. Szef lokalnych struktur, Starosta Jan Grabiec oficjalnego komunikatu wszak nie wydał, ale swymi przedwyborczymi działaniami dowiódł, iż z zejściem PO już się pogodził. Przed czterema laty wiodącymi siłami wyborczymi były komitety wyborcze właśnie Platformy Obywatelskiej i skoligaconego z nią Porozumienia Samorządowego, Prawa i Sprawiedliwości i lokalnych działaczy z pod szyldu Nasze Miasto Nasze Sprawy. PO i PS grały razem udając odrębność. Zabieg mamienia wyborców opłacił się. Synergia zadziałała i PO wraz z PS przejęły władzę w mieście wraz ze swoim prezydentem Romanem Smogorzewskim, który niczym champion na Służewcu wyborczo zdeklasował rywali zyskując 77% głosów. Największa w Polsce parta opozycyjna- Prawo i Sprawiedliwość ulokowała w radzie miejskiej zaledwie trzech radnych. Lokalni działacze NmNS zasilili radę pięcioma rajcami. Jak będzie w tym roku, w nadchodzącym rozdaniu?
Jak będzie, wiadomo było już od kilku tygodni, jeśli nie miesięcy. W Legionowie powstało kilka śmiesznych i dziwnych tworów jak np. Stowarzyszenie Myślących Pozytywnie i kilka innych. Coś robiły: jakieś happeningi, jakieś przemarsze. Skład organizatorów od razu dawał wiele do myślenia: toż to przygotowania do wyborów tak wcześnie rozpoczęte. Od z górą miesiąca w mieście odbywają się igrce dla ludu pod hasłem „Spotkań sąsiedzkich” i „Biesiad pod chmurką”. Władza urzędująca „brata się z ludem” przy igrcach, darmowym jadle i niejako na plaży wśród parasolek i leżaków. Gawiedź mogła pogadać z władzą, mogła ową władzę nawet ku swojej uciesze powiesić na sznurkach. Oficjalnie o wyborach było niewiele, ale jeden wyborczy akcent był: stoisko i flaga Porozumienia Samorządowego. Stoisko zgodnie ogarniali dotychczasowi działacze PO, którzy także działaczami PS być się okazali. Wszystko wszak w myśl zasady „Prosty lud to – może- kupi”. I tak oto ta nie kampanijna kampania trwa na dobre. Tak już na dobre i na serio rozpoczęła się w minioną niedzielę przed Ratuszem Miejskim, gdzie aktorzy chcący wystąpić w nadchodzącej niedzieli wyborczej 16 listopada wystąpili z odsłoniętymi przyłbicami zbierając podpisy poparcia pod listami wyborczymi. Ci aktorzy to ludzie rządzącego Legionowem od czterech lat obozu PO+ PS. W tych wyborach za sprawą nowej ordynacji wyborczej i okręgów jednomandatowych wystartuje jeden połączony w siły blok, któremu patronuje obecny prezydent. KKW- Prezydenta Romana Smogorzewskiego.
W kąt poszedł szyld Platformy Obywatelskiej – choć chyba przez nieuwagę, z rozpędu albo z przyczyn logistycznych przed ratuszem smętnie dyndał namiot w barwach PO, a sam symbol graficzny Komitetu wyborczego Pana Prezydenta ciut przypomina i kolorystycznie i graficznie szyld graficzny największej partii opozycyjnej, której przewodzi Jarosław Kaczyński. Niedowidzący może się przez przypadek pomylić. Ale cóż: dobry i pomysłowy kamuflaż nie jest zły. Opozycja spod szyldu PiS kampanii nie rozpoczęła, zapewne wierząc w siłę rażenia prezesa Kaczyńskiego, który pewnie tradycyjnie zjedzie do Legionowa w któreś niedzielne popołudnie. Komitet z szyldem :”Nasze Miasto Nasze Sprawy” skupia się na działaniach merytorycznych, biorąc udział w różnych miejskich obchodach, otwarciach/ w sobotę w okręgu radnej NMNS Małgorzaty Luzak otwarto boisko sportowe na osiedlu Batory/, wręczaniu nagród/ stypendia Prezydenta Miasta dla najzdolniejszych uczniów. W każdym razie komitet nie prowadzi agresywnej kampanii przeciw konkurentom, a raczej z kampanią konkurencji cichutko współgra. Tak wygląda przedwyborczy obraz w samym Legionowie.
O przedwyborczych podrygach w Wieliszewie, Serocku, Jabłonnie i Nieporęcie już w kolejnych wydaniach gazety. A dla uwagi i ścisłości podajemy listę zarejestrowanych w mieście komitetów wyborczych: KKW Prezydenta Romana Smogorzewskiego, KWW Artura Pieńkowskiego, KWW Jacka Ryszarda Kacy, KWW Nasze Miasto Nasze Sprawy, KWW Nasze Legionowo, KWW Leszka Smuniewskiego, KWW KOTWA, KWW Julity Baczyńskiej, KWW Niezależni Plus, KWW Przyszłość Legionowa, KWW Republikanie Legionowo, KWW TKM. Są też komitety o zasięgu wojewódzkim: Komitet Wyborczy (KW) Społeczna Inicjatywa Lokalna , KW ETYKA I PRAWO, KW Porozumienie Samorządowe, KW Stowarzyszenie „Szpital dla Powiatu Legionowskiego”, Komitety Wyborczy Wyborców Wspólnota Lokalna , KWW Nasz Powiat Nasze Sprawy, KW Stowarzyszenia Jabłonna, KW Stowarzyszenia Wiejska Inicjatywa Obywatelska, KW Stowarzyszenia Sympatyków Nowej Wsi Na Rzecz Jej Rozwoju i Promocji, KWW Młodzi dla Legionowa. Do całości brak tylko komitetów ogólnokrajowych m.in. PiS, SLD, PSL.
rc