Powstańcy Styczniowi – patronem szkoły i przykładem niezwykłego patriotyzmu dla współczesnej młodzieży (08.04.2014)
4 kwietnia 2014 r. w Ostrowi Mazowieckiej odbyła się uroczystość nadania imienia POWSTAŃCÓW STYCZNIOWYCH – II Liceum Ogólnokształcącemu, Technikum Nr 2, Zasadniczej Szkole Zawodowej Nr 2 w Zespole Szkół Nr 2 oraz podsumowanie obchodów 150. rocznicy powstania styczniowego w Powiecie Ostrowskim.
Organizatorami tej wyjątkowej uroczystości byli starosta ostrowski Zbigniew Kamiński, dyrektor Zespołu Szkół Nr 2 Teresa Zienkiewicz, Rada Pedagogiczna, rodzice i uczniowie szkoły. Uroczystości rozpoczęto mszą święta w kościele p.w. WNMP w Ostrowi Mazowieckiej. Po poświęceniu sztandaru i zakończeniu mszy pochód z pocztami sztandarowymi przeszedł do budynku Zespołu Szkół Nr 2.
Wybór zbiorowego patrona szkoły, jakim są Powstańcy Styczniowi narodził się w konsekwencji zainicjowanych przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego obchodów 150. Rocznicy Powstania Styczniowego. Rok 2013 został przez Sejm i Senat RP ogłoszony rokiem pamięci o powstaniu styczniowym i jego bohaterskich żołnierzach. Inicjatywa Prezydenta RP zyskała niespotykane zainteresowanie (jak podkreślali goście uroczystości) ze strony społeczeństwa, które w swoich miejscowościach i regionach rozpoczęło obchody i upamiętnienie tragicznego zrywu powstańczego. Zaczęto przywracać pamięć o bohaterskich przodkach, odnajdywać i otaczać opieką groby powstańców oraz ustanawiać miejsca pamięci walka i potyczek powstania styczniowego.
W uroczystościach udział wzięli: prof. Tomasz Nałęcz – doradca Prezydenta RP ds. historii i dziedzictwa narodowego, Jacek Kozłowski – wojewoda mazowiecki, Teresa Michalak – dyrektor delegatury Kuratorium Oświaty w Warszawie Oddział w Ostrołece, ks. Jan Okula – dziekan dekanatu parafii p.w. WNMP w Ostrowi Maz, prof. dr Adam Dobroński – historyk i rodak ziemi ostrowskiej, przedstawiciele rodzin powstańczych: Krystyna Świderska, Elżbieta Rymer – Szklarska, Zbigniew Kamiński – starosta ostrowski, Dariusz Rafalik – przewodniczący Rady Powiatu, Jerzy Bauer – wicestarosta, członkowie Zarządu Powiatu: Dariusz Chmielewski i Urszula Wołosiewicz, wiceprzewodniczący powiatu: Marek Kamiński i Zbigniew Chrupek oraz radni powiatowi, burmistrz Ostrowi Maz, wójtowie gmin powiatu ostrowskiego. Serdecznie witano pracowników Starostwa Powiatowego: Jolantę Ugniewską – sekretarza, Małgorzatę Konrad – skarbnika, komendantów: Powiatowej Straży Pożarnej – Janusza Iwanowskiego i Powiatowej Komendy Policji insp. Andrzeja Choromańskiego, dyrektora SANEPiD-u, powiatowego inspektora budowlanego, powiatowego weterynarza. Wśród obecnych zasiedli również: płk Ryszard Kołacz – dowódca 22. Ośrodka Kartograficznego w Komorowie, Piotr Puścian – Szaciłowski – nadleśniczy, Bartosz Kublik – prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Ostrowi Maz., Renata Trojanowska – prezes Towarzystwo Miłośników Ziemi Ostrowskiej, Maria Wolf – przewodnicząca Koła Absolwentów i Wychowanków, dyrektorzy i kadra pedagogiczna ZS Nr 2 oraz dyrektorzy jednostek samorządu, dyrektorzy szkół i placówek oświatowych.
Dyrektor ZS Nr 2 Teresa Zienkiewicz po szczegółowych powitaniach omówiła temat powstania styczniowego i jego przebiegu w środowisku ostrowskim.
„Mówić o powstaniu styczniowym na ziemi ostrowskiej nie jest to wcale takie proste zadanie, gdy się jest nauczycielem fizyki. Czuję ogromną tremę, przed tak wybitnymi historykami: Panem Profesorem doktorem habilitowanym Tomaszem Nałęczem, Panem Profesorem doktorem habilitowanym Adamem Dobrońskim. – rozpoczęła swoje wystąpienie Pani Dyrektor. Starosta także jest z wykształcenia nauczycielem historii – zauważyła po chwili.
Dyrektor Teresa Zienkiewicz przytaczała fakty historyczne dot. walk i działań na terenie powiatu ostrowskiego: „Jesienią 1862 roku władze carskie podjęły decyzję o przeprowadzeniu branki czyli przymusowego poboru do wojska według zestawionych wcześniej list z nazwiskami osób podejrzanych o działalność spiskową. Została ona przeprowadzona w połowie stycznia 1863 roku, a jej celem było rozbicie organizacji konspiracyjnej. Zapowiedź branki odbiła się szerokim echem w środowisku ostrowskim. Trwające kilkanaście lat „pójście w rekruty” oznaczały prawdziwą klęskę życiową dla wielu młodych mężczyzn. W tej sytuacji niektórzy zagrożeni branką uciekali z miasta trafiając do powstających oddziałów leśnych, choć pora roku nie sprzyjała takim decyzjom. Dłuższe przebywanie w lasach mogło spowodować poważne komplikacje zdrowotne, a ponadto należało się spodziewać akcji represyjnych wojsk rosyjskich. Dlatego podjęto trudną decyzję o rozpoczęciu walk, w najmniej dogodnym czasie, nocą z 22 na 23 stycznia 1863 roku.
Środowisko ostrowskie z dużym entuzjazmem powitało wybuch powstania. Pamiętnej nocy nie doszło w mieście do starć zbrojnych, ale na ulicach rozplakatowano Manifest Rządu Narodowego. Nim rozpoczęło się powstanie miały też miejsce w Ostrowi manifestacje patriotyczne przygotowywane m. in. przez wikariusza tutejszej parafii ks. Floriana Jastrzębskiego. Dochodziło do nich, mimo, iż w mieście stacjonował rosyjski pododdział artylerii. Wydarzenia te stworzyły dobry klimat do przeprowadzenia w Ostrowi przedsięwzięć organizacyjnych wspomagających powstanie. Sprzyjała temu również patriotyczna postawa ostrowskiej młodzieży, rzemieślników, rolników i inteligencji. Najważniejszą sprawą było utworzenie komórki organizacyjnej, która by zajęła się werbowaniem ochotników do szeregów powstańczych. Kiedy oddział rosyjskiego wojska wyruszył w kierunku Broku na penetrację terenów nadbużańskich postanowiono wykorzystać nadarzającą się okazję i założono partię powstańczą kierowaną przez Antoniego Skarpetowskiego, do której zgłaszali się ostrowscy ochotnicy. Miał on z ramienia sił powstańczych prowadzić sprawy gospodarcze i finansowe. Zadaniem tej grupy, pozostającej w mieście, było werbowanie nowych członków, organizowanie zaopatrzenia dla powstańców, śledzenie osób współpracujących z władzami carskimi. Punktem kontaktowym agitatorów powstańczych z mieszkańcami Ostrowi była miejscowa cukiernia Jezierskiego. Inni wyruszali natychmiast do punktów werbunkowych w Bojanach, Kaczkowie i Sulęcinie, gdzie byli przydzielani do oddziałów powstańczych formowanych w Puszczy Białej. Stanowiło to olbrzymie ryzyko, gdyż przewaga wojsk rosyjskich była od początku bardzo duża, brakowało broni, a władze carskie nasiliły terror, starały się też pozyskać poparcie ze strony chłopów i mniejszości narodowych. Większość ostrowskich ochotników zaciągnęła się do oddziałów Władysława Cichorskiego „Zameczka”, Ignacego Mystkowskiego „Ojca” i Konstantego Ramotowskiego „Wawra”. Znaczne siły wojska rozlokowane w mieście uniemożliwiły istnienie samodzielnego oddziału powstańczego. Utworzono natomiast ostrowską grupę żandarmów narodowych, którzy skutecznie umacniali organizację powstańczą na tych terenach. Utrzymywano administrację terenową, zbierano podatki i ofiary na cele powstańcze, kolportowano gazety i odezwy, ferowano wyroki sądowe. Powołano także grupę łączników, którzy działali w pobliżu Ostrowi, Ostrołęki, Czyżewa, Zambrowa, Szumowa i Broku.
Uznaniem dowódców cieszyli się ostrowscy zwiadowcy. Wiele osób służyło w szeregach powstańczej służby zdrowia, którą organizował w Ostrowi na polecenie Rządu Narodowego dr Władysław Stankiewicz. Jej ważnym ogniwem był mały lazaret, zorganizowany w wikarówce księdza Jastrzębskiego. Wśród mieszkańców Ostrowi szeroki zasięg miała akcja pomocy powstańcom. Dostarczano im artykuły żywnościowe, odzież, obuwie, kosy, sprzęt żelazny. Organizowano punkty wyrobu broni. Szczególnie szerokie rozmiary przybrała produkcja kos i pik w uroczysku leśnym „Kamienie” koło Gut Bujno i Kalinowa, gdzie w szałasach opuszczonych przez węglarzy i smolarzy założono „powstańcze warsztaty zbrojeniowe” oraz w Wąsewie, gdzie uruchomiono „kuźnię powstańczą”. Akcje powstańcze w rejonie Ostrowi rozpoczęto już w pierwszych dniach powstania. 23 stycznia 1863 r. powstańcy opanowali stację kolejową w Małkini i przerwali łączność komunikacyjną i telegraficzną między Warszawą a Petersburgiem. Na kilka dni ta ważna arteria kolejowa przeszła w ręce powstańców. 27 lutego 1863 r. oddział płk. Cichorskiego stoczył walkę o leśniczówkę Wiśniewo. W obliczu dużej przewagi wroga powstańcy wycofali się do lasu. 14 marca 1863 r. doszło do potyczki z kozakami pod Feliksowem w rejonie Broku. Podczas starcia zginął dowodzący oddziałem Benedykt Teresiński, a ciężko ranny został Ludomir Benedyktowicz. Na plebanii w Ostrowi amputowano mu przedramię lewej ręki i dłoń prawej ręki. Mimo kalectwa podjął studia malarskie w Warszawie, kontynuował je przez 4 lata w Monachium, a następnie przez rok w Krakowie pod kierunkiem Jana Matejki. 30 kwietnia 1863 r. na przedmieściu Ostrowi w rejonie ogródka jordanowskiego kosynierzy rozbili patrol kozacki. W nocy z 4 na 5 maja 1863 r. pułk liczący około 800 powstańców urządził zasadzkę koło Stoku. Bój z kolumną księcia Tichomirowa zakończył się szybkim i efektownym zwycięstwem, wzięto do niewoli jeńców, zdobyto broń, sprzęt taborowy. 13 maja 1863 r. powstańcy urządzili nieudaną zasadzkę na pociąg z wojskiem pod Kietlanką. Na polu bitwy zginęło wielu z nich, także ppłk. Ignacy Mystkowski. 23 maja 1863 r. powstańcy ponieśli kolejną klęskę w leśnym uroczysku „Bykowce” koło Łączki. Wśród ciężko rannych znalazł się ppłk. Karol Frycze, który został przewieziony do Poręby, gdzie następnego dnia zmarł, o czym przypomina znajdująca się tam kaplica. Największym starciem w rejonie Ostrowi była bitwa pod Nagoszewem, stoczona 2-3 czerwca 1863 r. przez połączone oddziały pod dowództwem Wacława Broniewskiego, z kilkoma kolumnami wojsk rosyjskich. W bitwie tej wzięła udział liczna grupa mieszkańców Ostrowi, niezwykle odważnie walczyli kosynierzy i miejscowi chłopi. Bitwa pod Nagoszewem zakończyła większe wystąpienia zbrojne. Później do starć doszło jeszcze pod Ostrowią 25 czerwca, 4 sierpnia pod Wiśniewem, 12 listopada pod Porębą i 8 marca 1864 r. pod Brokiem. Niestety, powstanie zakończyło się klęską, a na ostrowiaków zamiast zaszczytów i pochwał spadły represje carskie. Rozpoczęto aresztowania o charakterze odwetowym, wymierzano karę chłosty, wydawano wyroki śmierci, zsyłano na Syberię”.
Następnie dyrektor Teresa Zienkiewicz przeszła do przybliżenia zebranym, w jaki sposób i kiedy narodziła się idea nadania imienia szkole. Jak podkreślała powstańcy stanowili wzór patriotyzmu dla kolejnych pokoleń Polaków, w tym także dla nas. Tragedia powstańcza odegrała ogromną rolę w procesie kształtowania się polskiej świadomości narodowej. Walka w oddziałach powstańczych i późniejsze represje caratu przyspieszyły proces odrodzenia narodowego. „Przeszłość zachowana w pamięci jest częścią teraźniejszości”, nie możemy, więc zapomnieć o Tych, którzy złożyli ofiarę na „Ołtarzu Ojczyzny”, o często bezimiennych i zapomnianych bohaterach”. W dniu 16 września 2013 r. Rada Pedagogiczna zainspirowana głosami uczniów, rodziców i nauczycieli podjęła uchwałę, a w dniu 2 października 2013r. dyrektor szkoły skierował wniosek do Rady Powiatu dotyczący nadania II Liceum Ogólnokształcącemu, Technikum Nr 2 i Zasadniczej Szkole Zawodowej Nr 2 w Zespole Szkół Nr 2 w Ostrowi Mazowieckiej imienia Powstańców Styczniowych oraz Sztandaru. Rada Powiatu na sesji w dniu 3 października 2013 r. wydała pozytywną opinię i upoważniła dyrekcję do podjęcia określonych przepisami działań wychowawczych i organizacyjnych. Opracowano szczegółowy harmonogram działań związanych z nadaniem imienia i przekazaniem sztandaru, zrealizowano następujące zadania, m.in.: na godzinach wychowawczych i lekcjach historii przybliżono uczniom genezę, przebieg i znaczenie powstania styczniowego, zorganizowano konkurs na projekt graficzny sztandaru, przeprowadzono konkurs historyczny „Powstanie Styczniowe na ziemi ostrowskiej”, konkurs plastyczny „Powstanie styczniowe w twórczości uczniów”, konkurs czytelniczy „Wierna rzeka”, konkurs recytatorski „Powstanie styczniowe na kartach poezji i prozy”, zorganizowano rajd rowerowy „Śladami powstańców styczniowych po terenie powiatu ostrowskiego”, wykonano mapę bitew i potyczek powstania styczniowego na ziemi ostrowskiej, przygotowano stałą ekspozycję przedstawiającą zbiorowego patrona szkoły, oraz stałą ekspozycję zbioru reprodukcji rycin z Narodowego Centrum Kultury upamiętniającą 150. Rocznicę Powstania Styczniowego, w 151 rocznicę wybuchu powstania styczniowego odbyła się w szkole uroczysta akademia, dla mieszkańców miasta w dniach poprzedzających uroczystość nadania imienia szkołom zorganizowano plenerową wystawę „Mazowieckim Szlakiem powstania styczniowego”. Sztandar ufundowali rodzice uczniów.
Starosta ostrowski Zbigniew Kamiński przedstawił genezę podjęcia inicjatywy Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego dot. zaangażowania się społeczności lokalnych w uhonorowanie powstania styczniowego. Przedstawił udział samorządu i mieszkańców w spotkaniach, ustaleniach programu obchodów oraz omówił wszystkie działania związane z przywracaniem pamięci o powstańcach i miejsc związanych z powstaniem. Obchody w powiecie ostrowskim zainaugurowane 23 stycznia 2013 r. w LO im. Mikołaja Kopernika i były organizowane pod patronatem starosty. Starosta Zbigniew Kamiński ze szczegółami przedstawił udział wielu znakomitych postaci, również obecnych tu w dniu nadania imienia szkole. Obchody zawierały wiele elementów: konferencję, wykłady, konkursy (plastyczne, fotograficzne, ekologiczne, literackie), inscenizację pod Feliksowem, ufundowanie i odsłonięcie obelisku w miejscu po starej plebanii w Ostrowi Maz., a przede wszystkim, co podkreślał starosta, odbywały się z wielkim zaangażowaniem młodzieży. Wspominał wspaniały rajd rowerowy z młodzieżą śladami grobów powstańczych: „Dużo działo się, wiele pięknych rzeczy w tym 2013 roku, ale warto było… Najważniejsze, że dajemy historię w dobre ręce… Rok 2013 był lekcją patriotyzmu i piękną lekcją historii.” – podsumowywał swoją wypowiedz starosta Zbigniew Kamiński. Opowiadając o prowadzonych przez cały 2013 rok działaniach stwierdził: „Najważniejsza rzecz zdarzyła się tu w tej szkole – podjęcie decyzji o nadaniu szkole imienia Powstańców Styczniowych”.
Akt nadania imienia Zespołowi Szkół Nr 2 w Ostrowi Mazowieckiej odczytał przewodniczący Rady Powiatu Dariusz Rafalik. Następnie wręczył dokument dyrektor szkoły Teresie Zienkiewicz. Kolejna część uroczystości dotyczyła nowego sztandaru szkoły -„ …symbolu Polski, narodu i lokalnej społeczności”. Zaproszono znakomitych gości do wbicia pamiątkowych gwoździ w drzewiec sztandaru tj.: doradcę Prezydenta Tomasza Nałęcza, wojewodę Jacka Kozłowskiego, przedstawicielkę Ministerstwa Edukacji – Danutę Michalak, starostę ostrowskiego Zbigniewa Kamińskiego, przewodniczącego Rady Powiatu Dariusza Rafalika, dyrektor ZS Nr 2 Teresę Zienkiewicz, dyrektor szkoły w latach 1996 – 1999 Izabelę Malinowską, ks. prałata Jana Okułę, przewodniczącą Rady Rodziców Annę Krajewską – Polak, przewodniczącą Samorządu Uczniowskiego Karolinę Pych.
Starosta Zbigniew Kamiński odczytał akt nadania sztandaru, który następnie przekazał Pani dyrektor. Sam sztandar starosta uroczyście wręczył rodzicom, oni z kolei sztandar przekazali Pani dyrektor szkoły, która wręczyła go uczniom. Odbyła się prezentacja nowego sztandaru. Odczytano i wyjaśniono poszczególne elementy umieszczone na awersie i rewersie. Przedstawiciele uczniów ślubowali na sztandar, a następnie poczet sztandarowy zajął miejsce wcześniej wyprowadzonego dotychczasowego sztandar szkoły. Ten podniosły dla społeczności szkolnej moment starosta Zbigniew Kamiński podkreślił i wraz z przewodniczącym Dariuszem Rafalikiem wręczyli pamiątkowe grawertony. Dla Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego było to podziękowanie wraz z herbem Powstania Styczniowego, które przekazano prof. Tomaszowi Nałęczowi. Kolejne grawertony upamiętniające obchody otrzymali: wojewoda Jacek Kozłowski, ks. prałat Jan okuła, prof. Adam Dobroński, nadleśniczy Piotr Puścian – Szaciłowski, dyrektor Publicznego Gimnazjum w Jasienicy Marta Kamińska, Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Ostrowi Maz., ZS Nr 1 i ZS Nr 2 (odebrali dyrektorzy), Renata Trojanowska oraz Andrzej Mierzwiński. Z kolei Andrzej Mierzwiński od rodzin powstańców przekazał oryginalny Carski Medal wręczony za tłumienie powstania.
Po zakończeniu tej części uroczystości głos zabrali goście. Doradca Prezydenta ds. historii i dziedzictwa narodowego prof. Tomasz Nałęcz w imieniu Prezydenta RP złożył wszystkim, a w szczególności społeczności szkolnej od tej chwili noszącej „dumne imię Powstańców Styczniowych” – gratulacje. „Warto jest przypomnieć to pokolenie sprzed 150 lat, które poniosło ten sztandar niepodległości, walczyło i poniosło, co prawda, porażkę, ale zwycięstwo po śmierci” – zwracał się do zebranych. Zwrócił uwagę, że skala obchodów przerosła wszelkie oczekiwania nie tylko Prezydenta, ale i innych osób. Prowadzone w tym regionie walki były imponujące, a więc i obchody wyjątkowe, co zwróciło uwagę Prezydenta Komorowskiego na powiat ostrowski. „Powstańców imion i nazwisk tysięcy nie znamy. Zaborca zadbał o to by pamięć o nich nie przetrwała. Wy przywracacie ich…. Naród, społeczeństwo to długi łańcuch pamięci. Tu w szkole ta pamięć z pokolenia na pokolenie będzie przekazywana” – zwracał się do społeczności szkolnej.
Wojewoda Jacek Kozłowski opisał zdarzenia ze swojego życia i z czasów, gdy jako młody człowiek, student działał w opozycji. Przytoczył je, gdyż poznanie historii Powstania Styczniowego miała bezpośrednie przełożenie na jego wybory i zachowanie się w czasach walki o wolność, o demokrację. Tworzył i działał w Niezależnym Stowarzyszeniu Studentów, redagował czasopisma, wydawnictwa. Przytoczył jak czerpali z historii i np. noszono biżuterię wzorowana na taką, jaka była używana w okresie powstania styczniowego. Krzyżyk na czarnej emalii był symbolem poparcia dla opozycji w stanie wojennym oraz przynależności do ruchu solidarnościowego. Młodzi ludzie złapani przez ZOMO byli rozpoznawani na tej podstawie. Potem bici, goleni na pół głowy i w takim poniżeniu wypuszczani. Taki los właśnie spotkał młodego Jacka Kozłowskiego. „Oczywiście dziś warto odczytywać przesłania patriotyczne powstania styczniowego, ale też dziś innej ofiary dla Polski potrzeba. Nie trzeba podkreślać patriotyzmu zrywami i walką upamiętnianą krzyżami” – zakończył swoją wypowiedz wojewoda.
Teresa Michalik w imieniu kuratora oświaty i swoim złożyła gratulacje. Podkreślała, że obchody i włączenie się w działania na rzecz upamiętnienia powstańców, to wielka edukacja społeczna i dobrze stało się, że młodzież ostrowska stanęła w sztafecie pokoleń i poniosła dalej patriotyzm, bo przecież nic nie jest dane na zawsze.
Uroczystości zakończono pięknym programem artystycznym w wykonaniu młodzieży Zespołu Szkół Nr 2, a przygotowanym pod kierownictwem Małgorzaty Kucharczyk i Jolanty Palmer. Oczywiście program zawierał piosenki i utwory o treści patriotycznej. Młodzież zaskoczyła widzów scenografią i strojami powstańczymi. Był nawet leśny zagajnik i ognisko, przy którym rozmowy prowadzili powstańcy styczniowi.
/Janina Czerwińska/