Płonące ogniska, tańce i zabawy z rusałkami, świętojańskie wróżby i zaklęcia…
W niedzielne upalne popołudnie 23 czerwca nad brzegiem Narwi w okolicach Lubiela Nowego społeczność gminy Rząśnik świętowała Powitanie Lata – wianki 2013.
„W roku jedna noc z wiankami, przyjdź nad Narew – baw się z nami” – tym hasłem do udziału zachęcali mieszkańców organizatorzy, m.in. wójt Rząśnika Paweł Kołodziejski wraz z zastępcą Januszem Wultańskim i prowadzącym zabawę dyrektorem gminnej Biblioteki Publicznej Sławomirem Pierzynowskim. Nad rzeką świętowano po raz drugi. Impreza odbyła się pod patronatem i współudziałem finansowym Lokalnej Grupy Działania „Równiny Wołomińskiej” środków UE w ramach osi 4 LEADER PROW. Nie zabrakło też gościa specjalnego – posła PiS Henryka Kowalczyka, który wraz z wójtem i księdzem Wojciechem przypłynął motorówką.
Uroczystości rozpoczęto Mszą św. w kościele parafialnym pw. Św. Stanisława BM w Nowym Lubieli w intencji bezpieczeństwa kąpiących się i przebywających na rzece. Następnie kolorowym korowodem na czele z pannami w wieńcach przemieszczono się na nadnarwiańską łąkę za plebanią. Przed nimi w pięknej, czerwonej bryczce przybyli członkowie Zespołu Kurpiowskiego z Lelisa. Od strony rzeki już wcześniej przybyły łodzie, motorówki oraz skuter wodny, które wraz z wójtem oraz posłem Kowalczykiem poświęcił ks. Wojciech. Po uroczystym powitaniu zebranych przez wójta i posła, na scenie wystylizowanej na zamek z wieżyczkami zagościli uczniowie ze szkół w Bielinie i Starym Lubielu oraz gry, zabawy i konkursy prowadzone przez Agencję Artystyczną z Lublina. Odbył się również pokaz walk rycerskich (na szable) członków Bractwa Rycerskiego im. Księcia Jeremiego Wiśniowieckiego z Lublina. Osobnym i wyczekiwanym momentem stało się tradycyjne świętojańskie puszczanie wianków. Jeżeli jakaś panna sama wianka nie uwiła, mogła nabyć gustowny wianeczek, a potem zwyczajowo puścić go na wody Narwi. Przybyło też nieco innych atrakcji: basen do zabawy w kuli, stoika z watą cukrową, popcornem, grille z kiełbaskami i pieczonym mięsiwem oraz zimnymi napojami i piwem. Można było też spróbować wiejskich specjałów tzn. pajdy chleba ze smalcem. Do zakupów zachęcały kolorowe obrazy i wyroby przygotowane przez podopiecznych Stowarzyszenia na rzecz osób niepełnosprawnych „Pod jednym dachem” przy domu Pomocy Społecznej w Obrytem. Przybywający znajdowali miejsce przy stolikach pod parasolami lub w bardziej swobodny sposób na kocach przyniesionych z domu. Zabawa przyciągnęła wiele osób, a przede wszystkim rodziny z dziećmi. Chętni mogli też odbyć przejażdżkę łodzią lub skuterem wodnym, a nad bezpieczeństwem czuwały łodzie patrolowe straży rybackiej.
/J.Cz./