ggg ggg ggg

Poważne dyskusje o wołomińskim szpitalu (05.02.2013)

Długo trwała styczniowa sesja Rady Powiatu Wołomińskiego. Obrady zdominował punkt poświęcony szpitalowi powiatowemu i chyba słusznie, gdyż ta placówka jest niezwykle potrzebna mieszkańcom i jak się okazuje samorządowi bardzo zależy na jej dobrym funkcjonowaniu.

Temat został wywołany w związku z wnioskiem Roberta Mazura, dyrektora szpitala do Rady Powiatu o poręczenie kredytu, który chce zaciągnąć na unormowanie finansowej sytuacji szpitala. Nie jest to pierwsza i zapewne nie ostatnia dyskusja na temat szpitala, ale pomimo wcześniej podjętych działań i z brakiem pieniędzy za nadwykonania szpital może mieć problemy z płynnością finansową. Dyrektor przedstawił dotychczasowe i będące w toku działania zmierzające do poczynienia oszczędności. Jednym z bardziej znaczących działań ma być zaskarżenie niezapłaconych faktur przez NFZ za nadwykonania. Nie spotkał się ze zbyt dobrym przyjęciem, a część radnych uważała, że propozycje i działania są niewystarczające oraz niepozwalające na przyszłość wydobyć się szpitalowi z kłopotów.  Jak tłumaczył dyrektor nie jest jeszcze zakończone rozliczenie za rok i działania z wyegzekwowaniem płatności nie podejmą, nie wiedząc, co zostanie zapłacone. Zażądano na koniec przygotowania w przeciągu miesiąca – dwóch konkretnej analizy i skutecznych sposobów zarządzania placówką, aby ta nie generowała kosztów w następnym roku. Jednym z zarzutów było stwierdzenie, że decyzję o zaprzestaniu nadwykonań w 2012 r. dyrektor powinien podjąć znacznie wcześniej. Atmosferę grozy i widma upadku szpitala tonował starosta Piotr Uściński przypominając, że wniosek o poręczenie kredytu zostanie rozważony po przedstawieniu przez dyrektora Mazura konkretniejszych informacji i konkretniejszego planu wyjścia z sytuacji, którego elementem będzie poręczenie. Dopiero wtedy Zarząd przedstawi Radzie. Oczywiście wcześniej dyrektor został dokładnie przepytany rzez radnych na temat sytuacji szpitala.

Dyrektor Robert Mazur przedstawił program pozwalający obecnie na oszczędności. Oto on:

Program optymalizacji kosztów i przychodów Szpitala Powiatowego w Wołominie:

1.Restrukturyzacja zatrudnienia:
a/umowy nie przedłużone – 17 (8 umów  o pracę na czas określony, 9 umów cywilnoprawnych),
b/wypowiedzenia – 26 (umowy o pracę na czas nieokreślony  – 22, a cywilnoprawnych – 4).
Restrukturyzacja zatrudnienia w podziale na grupy zawodowe przedstawia się:
-lekarze – 8 osób
– pielęgniarki i położne – 18 osób
– personel średni i niższy – 7 osób
– administracja – 10 osób.
Koszt wynagrodzeń szpitala w roku 2012 to umowy o pracę w wysokości 37.452.460,55 zł, a za umowy zlecenie – 1.584.985,01 zł, czyli w sumie 39.037.445,56 zł.
Oszczędności w roku 2013 – 1.583.627 zł (po uwzględnieniu osób ubyłych oraz zmianie stawki umów zleceń), dodatkowo w roku 2014 – 727.305 zł (zysk po odejściu osób).

2.Ograniczenie nadywkonań  (głównie zabiegów planowych) i procedur wysokokosztochłonnych szczególnie w zakresie oddziałów:
– Ortopedii (artroskopia stawów, operacje kręgosłupa),
– Okulistyki (zaćmy, zastrzyki dogałkowe) do wysokości kontraktu.
Planowane oszczędności w kosztach materiałowych i osobowych około 1,8 mln zł.

3. Zawieszenie odpisu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych na 2 lata (2013 i 2014) – oszczędności około 2 mln zł.
REZULTAT:
2013 – oszczędności około 4,5 mln zł
2014 – dodatkowo około 1.730 tys. zł.

Nastąpi
I. Reorganizacja Pionu Administracyjnego:
Likwidacji ulegają komórki organizacyjne: Dział Monitorowania, Analiz i Planowania, Dział Organizacji i Analiz Zdrowotnych, Sekcja dokumentacji i Statystyki Medycznej, Stanowisko Pełnomocnika Dyrektora ds. Pacjentów i Komunikacji Społecznej, Specjalista ds. promocji zdrowia, Archiwum oraz stanowiska: archiwistki, kierownika Działu Monitorowania, analiz i Planowania, kierownika Działu Organizacji i Analiz Zdrowotnych, st. referenta.
W miejsce likwidowanych komórek powstanie: Dział Statystyki i Analiz i Dział Dokumentacji Medycznej i komunikacji Społecznej.
II. Propozycje działań wypracowanych na wspólnych spotkaniach Zarządu Szpitala z ordynatorem i kierownikami Zakładów i Komórek Organizacyjnych:
1/ Ograniczenie świadczeń do wysokości nie większej niż 110% kontraktu.
2/Analiza kosztochłonności procedur i poszukiwanie optymalnych punktacji przy ich rozliczaniu.
3/Systematyczna, wzmożona kontrola sprawowania przez ordynatora w zakresie ilości i kosztochłonności zleconych badań i leków.
4/ Skupienie się na wyczerpującym zgodnie z przepisami prowadzeniu dokumentacji medycznej ze szczególnym zwróceniem uwagi na określenie trybu przyjęcia pacjenta, jako „nagły”, „ratujący życie”.
5/ Wprowadzenie „Karty statystycznej”, jako druku tworzonego w oddziale, na którym lekarz dokona kwalifikacji procedury JGP.
6/Ograniczenie ilości badań wykonywanych przez SOR poprzez wytypowanie „paneli” badań dostępnych dla pacjentów na poziomie tego oddziału, a zleconych w ramach konsultacji oddziałowych.
7/Ścisłe, comiesięczne monitorowanie realizacji kontraktu, w przypadkach przekroczeń ograniczenie świadczeń do realizowanych wyłącznie w trybach przyjęć nagłych oraz ratujących życie.
Wydaje się jednak, że propozycje są niewystarczające dla opanowania sytuacji finansowej szpitala i takiego zdania byli radni. Przypominano fakt, że szpital miał już kredyt, ten jest kolejnym. Naciskany przez radnych dyrektor przyznał, że można jeszcze zredukować zatrudnienie, ale jedynie o kilkadziesiąt etatów nie więcej. Efektem niektórych działań będzie wydłużanie kolejek. Poza tym wykonanie poważnego opracowania będzie trwało i nie da się go stworzyć w ciągu kilku dni. Oczekiwał, jeżeli nie poręczenia ze strony Zarządu, to chociaż promesy, gdyż za miesiąc procedury pozyskania kredytu mogą być trudne. Przewodniczący Rady zasugerował wykorzystanie do oceny sytuacji szpitala fachowców z zewnątrz.

Starosta Piotr Uściński uważa, że propozycje oszczędności są krokiem w dobrym kierunku. Mamy nadzieję, że kolejne sesje przyniosą odpowiedz na pytanie, czy wołomiński szpital wspomagany przez Radę Powiatu i Zarząd pokona problemy, w końcu stworzone przede wszystkim przez polski system ochrony zdrowia.

/Janina Czerwińska/

Sytuacja jest skomplikowana, ale wołomiński szpital na pewno nie przestanie świadczyć usług zdrowotnych…
– zapewnia starosta Piotr Uściński

„KW”: Panie Starosto, czy sytuacja Szpitala Powiatowego w Wołominie rzeczywiście jest w tak krytycznym stanie, że może on być w przeciągu najbliższego miesiąca niewypłacalny?
P. Uściński: Prostą odpowiedzią jest najważniejsza informacja dla mieszkańców – zapewniam, że szpital nie przestanie świadczyć usług zdrowotnych, lekarze będą leczyć, a pielęgniarki opiekować się pacjentami.
Nie ukrywamy, że sytuacja finansowa szpitala jest skomplikowana. To głównie skutek niezapłacenia przez NFZ za leczenie pacjentów w 2012 r. w tzw. nadwykonaniach. Potrzeby mieszkańców są duże, kontrakt zbyt mały. Szpital nie działał jednak w próżni – w poprzednich latach NFZ płacił, choć nie za wszystkie usługi. Teraz jednak pieniędzy od NFZ nie ma.

Czy należy spodziewać się zamknięcia oddziałów? Jeśli tak, to których?
Sugestie, aby zamknąć wybrane oddziały szpitala padały kilka miesięcy temu ze strony byłego starosty, a obecnie radnego Macieja Urmanowskiego. Obecnie my nie mamy takich planów. Dyrektor szpitala szuka oszczędności w inny sposób, jak chociażby poprzez reorganizację pionu administracyjnego i redukcję etatów. Co istotne, takie rozwiązanie nie ma bezpośredniego wpływu na leczenie pacjentów.

Czy Starosta mógłby wypowiedzieć się na temat przyjętej przez władze powiatu strategii wobec szpitala: utrzymanie, zmiana, prywatyzacja?
W obecnej sytuacji przekształcenie szpitala byłoby wręcz niekorzystne. Cały czas rozważamy różne scenariusze, ale na dziś celem jest utrzymanie formalnego „status quo” szpitala i jednoczesna poprawa sytuacji finansowej. Mam nadzieję, że to się uda, a duże pole do popisu ma dyrekcja szpitala – plan na najbliższą przyszłość musi być realny i skuteczny, ale przy zachowaniu bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców.

Czy dyrektor szpitala panuje nad płynnością finansową placówki?
Faktycznie w szpitalu narosło dużo zobowiązań finansowych. Przy ocenie dyrektora trzeba brać pod uwagę wiele aspektów. Działał, mając wiedzę, że w 2011 roku zapłacono około 90 proc. nadwykonań, wcześniej nawet prawie 100 procent. Dzisiaj jeszcze formalnie nie wiemy, czy nadwykonania zostaną choć w części zapłacone przez NFZ. Brak zapłaty przez NFZ nadwykonań oznaczałby wielomilionową stratę. Jeśli NFZ zapłaciłby za wszystkie wykonane świadczenia dla mieszkańców, to szpital mógłby osiągnąć nawet zysk. Tak jak mówiłem, zespół szpitala ma leczyć, a plan ograniczenia kosztów przynieść efekty. Będziemy to obserwować.

Jakie starostwo ma plany jeżeli chodzi o najbliższą przyszłość wołomińskiego szpitala?
Zajmujemy się w tym miejscu sytuacją finansową i tzw. nadwykonaniami, a tymczasem warto powiedzieć, że ostatni czas to także unowocześnienie części oddziałów szpitala, zakupy nowego niezbędnego sprzętu. Przykładem niech będzie uzyskanie wyższego stopnia referencyjności przez Oddział Neonatologiczny (dla noworodków) – to nie tylko większe możliwości pomagania potrzebującym pacjentom i wykonywanie na miejscu bardziej skomplikowanych procedur, ale co za tym idzie, lepsze pieniądze z kontraktu NFZ. Poza tym, rozpoczęliśmy w szpitalu budowę nowej Stacji Dializ, która będzie wykonywała zabiegi w ramach procedur ratujących życie, czyli takich, które zawsze powinny być opłacane przez NFZ.

Podsumowując, szpital będzie nadal działał, a władze powiatu będą w międzyczasie szukać skutecznego leku na jego problemy finansowe?
Nie zostawiamy bieżącej sytuacji samej sobie – na sesji Rady Powiatu dyrektor Mazur przedstawił swoje plany, z których część została już wdrożona. To program cięcia kosztów, to restrukturyzacja, to usprawnienia np. wprowadzenie specjalnej karty statystycznej, która umożliwi pogłębione analizy, ułatwi kwalifikację trybu przyjęcia pacjenta i rozliczania usług zdrowotnych przez płatnika NFZ. Planowane oszczędności tylko w tym roku to około 4,5 mln złotych. Dyrektor szpitala zwrócił się do nas z wnioskiem o poręcznie kredytu długoterminowego. To duża kwota i poważna decyzja. Rozważamy, podobnie jak inne szpitale, skierowanie sprawy o zapłatę do sądu. Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja w mazowieckim NFZ jest trudna i nie chcą, czy nie mogą, nam zapłacić. Ale odpowiedzialny dyrektor i my, jako samorząd chcemy znaleźć wyjście z tej trudnej sytuacji. Raz jeszcze powtórzę – szpital będzie działał, będzie przyjmował pacjentów.
Dziękujemy za rozmowę.
(P.K.; R.L.)

Staramy się uchronić szpital przed dalszymi konsekwencjami braku zapłaty przez NFZ …
– przekonuje Paweł Solis, przewodniczący Rady Powiatu Wołomińskiego

Szpital Powiatowy w Wołominie znalazł się w trudnej sytuacji finansowej i dlatego wymaga podjęcia pilnych decyzji zarówno ze strony Zarządu, jak i Rady Powiatu Wołomińskiego.

Sytuacja jest poważna, niemniej warto mieć na uwadze, że w latach ubiegłych nadwykonania były refundowane przez NFZ. Jeśli tak będzie również i tym razem, to problemy szpitala zostaną rozwiązane.
Dyrektor Robert Mazur już w drugiej połowie ubiegłego roku informował o trudnej sytuacji szpitala. Nie możemy dalej czekać, aż NFZ zapłaci za nadwykonania, ponieważ placówka nie realizuje zobowiązań wobec kontrahentów. Brak decyzji może więc doprowadzić do kłopotów finansowych firm współpracujących ze szpitalem i tym samym, do odmowy świadczenia usług. To z kolei, postawiłoby placówkę w bardzo trudnej sytuacji, a w konsekwencji naraziłoby pacjentów. Oczywistym jest, że nie możemy do czegoś takiego dopuścić.
Aby temu zapobiec, trzeba pilnie przygotować program naprawczy i dostosować działalność szpitala do możliwości finansowych na 2013 rok, ze szczególnym uwzględnieniem kontraktu z NFZ. Dyrekcja szpitala musi pilnie przedstawić analizę i ocenę funkcjonowania poszczególnych oddziałów dostosowując je do realnych możliwości zarówno pod względem organizacyjnym jak i finansowym.
Mam nadzieję, że to pozwoli nam uchronić szpital przed dalszymi konsekwencjami braku zapłaty przez NFZ za nadwykonania.
Ważne, że Zarząd Powiatu bardzo poważnie podchodzi do problemów szpitala.
Na chwilę obecną działania podjęte przez Dyrekcję zostały zatwierdzone przez Zarząd Powiatu i po konsultacjach zarówno z Radą Społeczną jak i Komisją Zdrowia zostaną one przedstawione Radzie Powiatu. Powinno to nastąpić jeszcze przed końcem lutego. Wszyscy radni będą więc mogli wypowiedzieć się na temat dalszych działań odnośnie szpitala – również w kwestii utrzymania placówki w obecnej formie lub ewentualnego jej przekształcenia. W mojej ocenie, Rada Powiatu powinna zająć stanowisko w tak ważnej sprawie dotyczącej mieszkańców całego Powiatu Wołomińskiego.
Zwracam przy tym uwagę, że problemy wołomińskiego szpitala to nie odosobniony przypadek. Cała służba zdrowia w Polsce przy tak niskich kontraktach nie jest w stanie dalej funkcjonować. Dlatego potrzebna jest pilna debata nie tylko na lokalnym, powiatowym szczeblu, ale przede wszystkim w skali całego kraju.
Nie możemy dalej udawać, że wszystko jest O.K., i że jakoś to będzie. Tu chodzi nie tylko o dobro pacjentów, ale również o pracowników, którzy ciężko pracując nie wiedzą, czy otrzymają należyte wynagrodzenie.
Paweł Solis

2 875 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
O sukcesach, porażkach ubiegłego roku i zamierzeniach obecnego 2013 (05.02.2013)

Kurier W… rozmawia z Robertem Perkowskim burmistrzem Miasta Ząbki na temat podsumowania roku 2012 oraz perspektywach i zamierzenia na rok...

Zamknij