– rozmowa z Agnieszką Oniszk-Stachyrą – radną, inicjatorką akcji „Zaczytany Radzymin”, założycielką Klubu Kibica „Ósmy Zawodnik” SPR ROKiS Radzymin.
Agnieszka Oniszk-Stachyra:
Na wstępie bardzo dziękuję Redakcji „Kuriera W” za zainteresowanie wydarzeniem „Zaczytany Radzymin”.
Za nami już trzecie spotkanie, którego gościem była Agnieszka Lingas-Łoniewska. Wcześniej gościliśmy Alka Rogozińskiego (czerwiec 2019) i Magdalenę Witkiewicz (październik 2019) – każde ze spotkań cieszyło się dużym zainteresowaniem, nie tylko mieszkańców naszej Gminy.
Skąd wziął się pomysł na zorganizowanie cyklu spotkań „Zaczytany Radzymin”?
Pomysł na organizację spotkań autorskich powstał oczywiście z miłości do książek! Poza tym wstyd przyznać, ale nigdy nie udało mi się dotrzeć na żadne spotkanie autorskie np. w Warszawie, więc pomyślałam, że takie spotkania można organizować również u nas. Po przemyśleniach miałam już wizję na to jak sprawić, aby „Zaczytany Radzymin” stał się wyjątkowy.
Przedstawiłam swój pomysł radnej Eli Darce i radnej powiatowej Marcie Rajchert, którym koncepcja bardzo się spodobała. Następne kroki skierowałam do Burmistrza Krzysztofa Chacińskiego, który na spotkaniu zaakceptował mój pomysł i podziękował za cenną inicjatywę.
Przy organizacji spotkań współpracuję z Biblioteką Publiczną Miasta i Gminy Radzymin, która nieodpłatnie użycza Miejską Salę Koncertową lub Domek Ogrodnika w Parku Eleonory Czartoryskiej oraz pokrywa koszty honorariów pisarzy.
Mam wokół siebie wspaniałych przyjaciół, którzy od początku chętnie mnie wspierają w realizacji spotkań: Marta i Jacek Stankiewicz (Cukiernia „Toffik” z Radzymina) na każde spotkanie przygotowują słodkie upominki dla autorów, a dla uczestników poczęstunek. Magdalena Jabłecka (MagJa Kwiatów z Radzymina) uświetnia spotkania przepięknymi dekoracjami z kwiatów oraz przygotowuje bukiety dla pisarzy. Ela Żak (Maniaszydełkowania z Radzymina) tworzy na szydełku wyjątkowe upominki dla autorów. Alicja Czarnowska (z Radzymina) własnoręcznie maluje spersonalizowane kubki dla autorów – z logo „Zaczytanego Radzymina”. Agnieszka Bania (AgnesArt z Radzymina) przekazuje na loterię dla uczestników spotkania upominki oraz wyjątkowe bransoletki dla pisarzy. Patronat medialny nad „Zaczytanym Radzyminem” objął biuletyn informacyjny Gminy Radzymin „Radzyminiak” oraz tygodnik „Wieści Podwarszawskie”. I w tym miejscu chciałabym jeszcze raz wszystkim wymienionym osobom bardzo podziękować za wsparcie.
Niełatwemu zadaniu sprostał Wojciech Ryng, który podjął się stworzenia logo „Zaczytanego Radzymina” – logotyp nawiązuje do książek ustawionych na półce, jednocześnie stanowiących budynki.
Jaką formułę mają spotkania i jaki jest klucz w doborze zapraszanych przez Panią pisarzy?
Oprócz tego, że jestem pomysłodawczynią i głównym organizatorem spotkań, jestem również prowadzącą – w pierwszej części spotkania zadaję gościowi pytania dotyczące m.in. początków jego twórczości czy napisanych książek, autorzy często opowiadają też zabawne anegdoty ze swojego życia zawodowego i prywatnego.
Następnie uczestnicy spotkania zadają pytania dotyczące interesujących ich zagadnień, a na koniec mogą porozmawiać, zrobić sobie wspólne zdjęcie z naszym gościem oraz dostać pamiątkową dedykację i autograf w książce.
Przede wszystkim zapraszam pisarzy, których twórczość znam i lubię, takich którzy cieszą się dużą popularnością.
Książki zajmują w Pani życiu ważne miejsce? Skąd wzięła się u Pani pasja do czytania?
Nauczyłam się czytać dość wcześnie i w wieku 5 lat miałam już za sobą takie książki jak: „Dzieci z Bullerbyn”, „Mała księżniczka” czy serię o „Ani z Zielonego Wzgórza” – w moim rodzinnym domu było bardzo dużo książek, myślę że niewiele było dni w moim życiu kiedy nie czytałam – to mój ukochany nałóg!
Gdyby miała Pani przekonać kogoś, kto nie czyta albo nie wie, od czego zacząć swoją przygodę, to jaką książkę albo jakiego autora poleciłaby mu Pani z przekonaniem, że po tej lekturze na pewno „połknie bakcyla”?
Przede wszystkim muszę chociaż trochę poznać osobę, której miałabym polecić książkę. Równie ważne jest to, na jaki gatunek powieści dana osoba ma ochotę – czy ma to być kryminał, reportaż czy wręcz przeciwnie – książka o miłości. Na tej podstawie zazwyczaj trafnie potrafię wskazać odpowiednią pozycję, która danej osobie mogłaby przypaść do gustu.
Jest Pani aktywną mieszkanką Radzymina, sprawuje Pani również mandat radnej. Zdaje się, że praca społeczna daje Pani sporo satysfakcji? Czy poza akcją „Zaczytany Radzymin” są lub będą jeszcze jakieś inne przejawy Pani działalności społecznej na rzecz miasta i mieszkańców?
Tak, to celna uwaga – chętnie realizuję własne pomysły oraz wspieram cenne inicjatywy innych osób.
Razem z Piotrem Rembelskim – Przewodniczącym Rady Miejskiej i Wiesławem Solarzem – Wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej oraz niezawodnymi Biegaczami z Radzymin Run Team zorganizowaliśmy w ubiegłym roku dwie akcje sprzątania lasów, w które bardzo aktywnie włączyli się Mieszkańcy Gminy, dzieci i młodzież z Międzyszkolnego Klubu Historycznego im. AK Ziemi Radzymińskiej pod opieką pana Władysława Kolatorskiego i pani Iwony Jaworskiej oraz reprezentanci drużyny szczypiornistów SPR ROKiS Radzymin.
Kolejna akcja sprzątania lasów #trashtagRadzymin wstępnie jest zaplanowana na 21 marca, z udziałem m.in. Radzymińskiej Drużyny Harcerskiej pod wodzą Tomasza Godlewskiego.
Oczywiście wcześniej wydarzenie będzie ogłaszane przede wszystkim na fb.
Jestem pomysłodawczynią i założycielką Klubu Kibica „Ósmy Zawodnik” – naszej wspaniałej drużyny szczypiornistów SPR ROKiS Radzymin.
Inauguracja Klubu Kibica nastąpi na najbliższym meczu ligowym – 1 lutego. Wtedy też odbędzie się po raz pierwszy w historii drużyny towarzyski mecz SPR kontra Klub Kibica. Pomysłodawcą wydarzenia jest Tomasz Libner.
W jakim kierunku zamierza Pani rozwijać akcję „Zaczytany Radzymin”? Możemy spodziewać się spotkań wyłącznie z topowymi autorami czy będzie też miejsce na mniej znane nazwiska np. rokujących debiutantów? A może też twórców literatury faktu, czy reportażystów?
W moim zamyśle „Zaczytany Radzymin” ma być wydarzeniem wyjątkowym i wyczekiwanym, dlatego też spotkania planuję organizować maksymalnie trzy razy w roku. W maju naszym gościem będzie pisarka Natasza Socha, natomiast na jesieni początkujący i bardzo obiecujący twórca komedii kryminalnych Jacek Galiński, także kalendarz spotkań na ten rok jest już ustalony.
Mam wiele pomysłów na kolejnych autorów, ale póki co niech te osoby pozostaną tajemnicą 🙂
Czy chciałaby Pani dodać coś jeszcze na zakończenie naszej rozmowy?
Korzystając z okazji chcę podziękować mojemu kochanemu mężowi Piotrowi za wsparcie, cenne wskazówki oraz wyjątkową cierpliwość 😉
Dziękuję za rozmowę.
(R.S. Lewandowski)
