Kolejny raz będąc w stanie nietrzeźwym i z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych usiadł za kierownicą osobowej toyoty. Gdy policjanci z wołomińskiej prewencji podjęli działania żeby go zatrzymać, ten nie zamierzał stosować się do ich poleceń i chciał uniknąć kontroli drogowej. Wjeżdżając w jedną z ulic wpadł w poślizg, wykonując manewr cofania uszkodził policyjny radiowóz. Po zatrzymaniu przez policjantów w organizmie miał ponad 1,6 promila alkoholu. 31-latek już usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości mimo orzeczonego zakazu oraz niestosowania się do poleceń funkcjonariuszy. Postanowieniem prokuratora został też objęty policyjnym dozorem i poręczeniem majątkowym w kwocie 2 tys. złotych.
Funkcjonariusze prewencji wołomińskiej komendy otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym, który miał poruszać się po drogach Wołomina. W rejonie ulicy Geodetów policjanci namierzyli osobową toyotę będąca w ich zainteresowaniu. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych funkcjonariusze wydali kierowcy polecenie zatrzymania się do kontroli. Ten nie reagował i nadal kontynuował podróż cały czas łamiąc przy tym przepisy ruchu drogowego, dodatkowo jechał pod „prąd” zmuszając tym samym innych uczestników ruchu drogowego do zmiany pasa ruchu, którym się poruszali.
W rejonie ulicy Jagodowej w Zagościńcu kierujący toyotą stracił panowanie nad pojazdem wpadł w poślizg i zjechał z drogi. Gdy policjanci podjechali do pojazdu, kierujący toyotą zaczął cofać, uderzając przy tym w przód oznakowanego radiowozu z zamiarem zepchnięcia go z drogi. Jeden z policjantów wysiadł z radiowozu, otworzył drzwi kierowcy i wydał kolejne polecenie do zatrzymania pojazdu, ten ponownie ruszył wówczas funkcjonariusz wskoczył do toyoty, wyciągnął kluczyk ze stacyjki, co unieruchomiło pojazd. Mężczyzna nadał nie chciał wykonywać poleceń mundurowego, w związku, z czym ten użył środków przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających i kajdanek.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Pojazd wydano podróżującej z nim żonie. Badanie wykazało w organizmie 31-latka ponad 1,6 promila alkoholu. Jak ustalili policjanci to nie pierwszy przypadek prowadzenia przez mężczyznę samochodu wstanie nietrzeźwości. Już wcześniej sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów do sierpnia 2021r.
31-latek już został przesłuchany, usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości mimo orzeczonego zakazu oraz niestosowania się do poleceń funkcjonariuszy. Postanowieniem Prokuratora Rejonowego w Wołominie został też objęty policyjnym dozorem i poręczeniem majątkowym w kwocie 2 tys. złotych. Może mu teraz grozić kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Tomasz Sitek/is
