Pandemia koronawirusa wymusiła na organizatorach całkowitą zmianę formuły tegorocznego, XIX Międzynarodowego Zlotu Motocyklowego MotoCud Radzymin 1920. Główne uroczystości z udziałem motocyklistów odbyły się w piątkowy wieczór, 14 sierpnia i połączone zostały z inauguracją jubileuszowego, XX Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego. Patriotycznej wieczornicy towarzyszyła ceremonia wręczenia 12 zasłużonym osobom Medali Stulecia Odzyskanej Niepodległości, nadanych przez Prezydenta RP.
Z powodu koronawirusa zrezygnowano z dorocznego zlotu MotoCud Radzymin w formie jaką znamy, a więc wydarzenia z udziałem setek motocyklistów z całego kraju i zagranicy, które odbywało się 15 sierpnia, a które w tym roku z uwagi na 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej miało być jeszcze bardziej okazałe.
Pandemia pokrzyżowała również plany jubileuszowego, dwudziestego Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego, którego uczestnicy po raz pierwszy nie mogli opuścić granic Polski, aby udać się do miejsc na Wschodzie, naznaczonych męczeństwem Polaków.
W tym roku, dla obu tych wyjątkowych inicjatyw patriotycznych symbolicznym miejscem stało się więc Miasto Cudu nad Wisłą – Radzymin. W piątkowy wieczór, 14 sierpnia na papieskim lądowisku przy Cmentarzu Żołnierzy Polskich 1920 r. w Radzyminie odbyła się połączona uroczystość, podczas której motocyklistki i motocykliści oddali wspólnie hołd bohaterom wojny polsko-bolszewickiej pamiętając, jak wielu z nich padło w 1940 r. ofiarą popełnionego przez NKWD ludobójstwa – Zbrodni Katyńskiej.
Obchody zainaugurowała Polowa Msza Święta celebrowana wspólnie przez kapelana Rajdu Katyńskiego o. Marka Kiedrowicza oraz kapelana MotoCudu ks. Jarosława Wyszomierskiego, podczas której motocykliści zebrani wokół historycznej płyty lądowiska papieskiego helikoptera z 1999 r., odpalili sto pochodni dla uczczenia 100. rocznicy Cudu nad Wisłą.
– Rozpoczynamy 20. Rajd Katyński. Rajd wyjątkowy i szczególny, bo w tym roku po raz pierwszy nie pochylimy się w Katyniu, ale jestem święcie przekonany, że Ci, którzy już uczestniczyli choćby jeden raz w Rajdzie Katyńskim, wiozą Katyń w swoich sercach, bo przecież wieziemy w sercach Polskę, a tamto miejsce do Polski należy – powiedział o. Marek Kiedrowicz, a następnie dodał:
– Rozpoczynamy w miejscu, do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni, ale nie jest to przypadek. Nie dlatego, że w ubiegłym roku tu się właśnie rajd zakończył, a więc w pewnym sensie rozpoczyna się pewna sztafeta, ale jesteśmy w tym miejscu dlatego, że dzień: 13, 14 i 15 sierpnia 1920 roku każe nam być w Radzyminie. To jest to miejsce, w którym Polacy postawili tamę „czerwonej zarazie”. Módlmy się w tej Eucharystii o to, abyśmy byli wierni Bogu i Ojczyźnie, abyśmy jednoczyli się pod świętymi znakami: krzyża i biało-czerwonej.
Homilię podczas Mszy Świętej wygłosił ks. Jarosław Wyszomierski, który odniósł się do sytuacji, jaka panowała w naszym kraju w 1920 r., kiedy bolszewicy nie ustawali w marszu na Warszawę:
– Polacy walczą mężnie, modlą się po kościołach i wołają: „Maryjo, zobacz! Palą wioski i miasta, mordują ludzi, szczególnie starców, kobiety i dzieci. Profanują i bezczeszczą świątynie. Maryjo, przyjdź i ratuj!”. I Maryja przyszła. Przez męstwo ks. Ignacego Skorupki, który w krzyż tylko zbrojny poszedł między tyraliery. Przyszła przez mądrość i świetną strategię dowódców z Piłsudskim i Hallerem na czele; przez odwagę polskich żołnierzy i harcerzy; przez wielką brawurę dzieci i młodzieży. Przyszła nad Wisłę i powiedziała najeźdźcom: „Dalej, ani kroku” – mówił ks. kapelan przypominając, że 20 X 1921 r. marsz. Józef Piłsudski przybył na Jasną Górę, by osobiście podziękować Królowej Polski za Cud nad Wisłą.
– Patrząc na te wydarzenia oczyma wiary dostrzec można wstawienniczą obecność Maryi. Zjednoczonym murem żołnierskich serc zatrzymaliśmy pochód za Wisłę bolszewickiej nawały, która chciała tu, w Polsce i tam, w Europie budować królestwo antychrysta. Zatrzymaliśmy go także dzięki wznoszącym się ku niebu błagalnym modlitwom, dzięki zawierzeniu Sercu Jezusowemu i zawierzeniu Maryi – podkreślił.
Po zakończeniu Eucharystii odbyła się ceremonia wręczenia odznaczeń państwowych, przyznanych przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę za zasługi dla Niepodległej. Medalami Stulecia Odzyskanej Niepodległości uhonorowani zostali: Elżbieta Bielec, Paweł Dąbrowski, Grzegorz Jeleń, Mirosław Jusiński, Władysław Kolatorski, Barbara Lau, Rafał Lewandowski, Robert Szydlik, Cezary Wnuk, Jan Wnuk, Katarzyna Wróblewska oraz ks. Krzysztof Ziółkowski.
Aktu dekoracji dokonał Społeczny Doradca Prezydenta RP – Tadeusz Deszkiewicz, który gratulując odznaczonym w imieniu Prezydenta Andrzeja Dudy zwrócił uwagę: – To szczególne, że Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości otrzymują Państwo dokładnie w dniu stulecia śmierci ks. Ignacego Skorupki, która miała miejsce tu niedaleko. To bardzo symboliczna i warta zapamiętania data.
Okolicznościowe gratulacje odznaczonym złożyła również prowadząca ceremonię p. Marzena Małek: – Rzeczywiście, to są osoby, które dla Radzymina zrobiły bardzo dużo, ale myślę, że zrobią jeszcze więcej – powiedziała z przekonaniem Wiceprezes Stadionu PGE Narodowy. Z kolei, w imieniu uhonorowanych głos zabrał Robert Szydlik:
– Szanowni Państwo, czuję się zaszczycony, dlatego, że ja jeden chyba z tego grona, jestem najmniej związany z Radzyminem, choć sercem czuję się mocno związany z Radzyminem. Każde tego rodzaju wyróżnienie, jakim jest odznaczenie od głowy państwa jest czymś, co niewątpliwie powinno budzić szacunek. Jest też wyzwaniem dla nas wszystkich dziś odznaczonych, bo jest to obowiązek na przyszłość. W tym miejscu przypominają mi się słowa ś.p. Marszałka Seniora Kornela Morawieckiego, który za poetą powtarzał: „Niosę Ciebie Polsko, jak żagiew”.
Szanowni Państwo, jeśli nas odznaczono to może ktoś dostrzegł, że coś nieśliśmy – jakieś wartości. Zatem nieśmy dalej tę Polskę, jak żagiew i bądźmy dumni z tego, że możemy mieć swój udział w budowaniu lokalnej tożsamości – wezwał na zakończenie wicestarosta powiatu wołomińskiego.
W dalszej części obchodów, zgodnie z wieloletnią tradycją MotoCudu odbyła się ceremonia posadzenia Dębu Pamięci w ramach wywodzącego się ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. ppłka pil. M. Pisarka w Radzyminie ogólnopolskiego programu „Katyń… Ocalić od zapomnienia”.
11-ty już Dąb Pamięci w Alei Dębów Katyńskich (pod korzenie, którego wsypano ziemię przywiezioną z miejsc kaźni: Katynia, Bykowni, Smoleńska, Miednoje, Charkowa oraz wrzucono dukat – „Radzymira”), zadedykowany został oficerowi broni pancernych WP. Ppłk Aleksemu Poniatowskiemu (syn Bogdana i Heleny z Mazurowskich, ur. 28 I 1892 r. w Kijowie, zamord. 13/14 IV 1940 r. w Katyniu). A. Poniatowski to Kawaler Krzyża Walecznych, Absolwent SH i I Kijowskiej Szkoły Wojskowej. W WP od 1919 r.; w 1920 r. służył w I Dyjonie Samochodowym. W 1936 r. awansowany do stopnia majora. W 1939 r. dostał się do niewoli sowieckiej w okolicach Tarnopola. Więziony był w obozie w Putywlu, a następnie w Kozielsku.
Niestety, tym razem organizatorom nie udało się odnaleźć rodziny zamordowanego. Certyfikat Dębu Pamięci przekazany został na ręce p. Elżbiety Jeleń – dyrektor SP nr 1 im. ppłka pil. M. Pisarka w Radzyminie.
W trakcie uroczystości, delegaci MotoCudu na czele z Komandorem Zlotu Witoldem Michalczykiem i Barbarą Lau wręczyli Ikony Matki Boskiej Katyńskiej osobom zasłużonym dla zlotu. W tym roku otrzymały je dwie panie: Komandor Rajdu Katyńskiego Katarzyna Wróblewska oraz Anna Gryglewicz, która od lat wkłada całe swoje serce w organizację zlotów MotoCud.
Na zakończenie, zgodnie z tradycją motocykliści złożyli wiązankę na mogile Policjantów poległych na służbie w czasach II RP.
Zwieńczenie obchodów miało miejsce w dniu następnym, a więc w sobotę 15 sierpnia, kiedy to o godz. 8:30 rano z Radzymina wystartował XX Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński, a wraz z nim IX Rajd Ponarski. (Motocykliści Rajdu Katyńskiego wciąż pozostają w trasie i powrócą do Warszawy w niedzielę, 6 września).
Organizatorzy XIX Zlotu MotoCud Radzymin składają serdeczne podziękowania: Mirosławowi Jusińskiemu, Fundacji Banku Gospodarstwa Krajowego, Starostwu Powiatowemu w Wołominie, firmie CaterMark. Dziękujemy Gm. Radzymin za ufundowanie posiłków dla XX MMRK oraz p. Wojciechowi Wardakowskiemu za oprawę dźwiękową. Szczególne podziękowania składamy wszystkim Motocyklistkom i Motocyklistom za udział w uroczystościach, dziękujemy przyjaciołom z Wołomina i Radzymina za to, że zawsze wspierają nas w działaniach.
/opr. R.L., B.L.
foto: G. Jeleń, P. Domagała, J. Góral/
