W sobotę, 21 kwietnia motocykliści z MotoCudu wraz z Kapelanem Jarosławem Wyszomierskim, oficjalnie otworzyli sezon motocyklowy 2018. Uroczysta inauguracja, rozpoczęła się o godz. 12:00 okolicznościową Mszą Świętą w kaplicy, przy powstającym Kościele
p.w. bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Kobyłce.
Samo otwarcie sezonu może nie jest czymś szczególnie ważnym, ale cel w jakim każdego roku zbierają się motocykliści jest wielki. Podczas otwarcia sezonu, tradycją stało się zbieranie pieniędzy na utrzymanie Domu Niewidomego Dziecka w Warszawie.
I tym razem motocykliści nie zawiedli. W przedostatnią sobotę kwietnia do Kobyłki zjechało ok. 350 jednośladów. Oficjalna inauguracja sezonu motocyklowego 2018 rozpoczęła się punktualnie w południe, kiedy to w kaplicy przy ul. Szerokiej 65 w Kobyłce, odprawiona została okolicznościowa Msza Święta. W Eucharystii udział wzięli wszyscy uczestnicy oraz dzieci z Domu Niewidomego Dziecka w Warszawie.
Podczas nabożeństwa, motocykliści z radzymińskiej formacji MotoCud, przekazali do nowopowstającego Kościoła p.w. bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Kobyłce, ufundowaną przez siebie Ikonę Matki Boskiej Katyńskiej. Należy podkreślić, że obraz przejechał trasę Rajdu Katyńskiego w 2017 roku: Ponary, Wilno(Litwa), Katyń, Smoleńsk, Ostaszków, Kozielski, Moskwa, Kazań, Perm, Tobolsk, Nowosybirsk, Irkuck, Krasnojarsk, Litwinka (Rosja), Bykownia, Huta Pieniacka, Lwów (Ukraina). Co istotne, we wszystkich tych miejscach ikona była obrazem ołtarzowym.
Ten wyjątkowy dar przekazała na ręce ks. Jarosława Wyszomierskiego delegacja motocyklistów w składzie: Agnieszka Wardakowska, Waldemar Lau oraz Wojciech Wardakowski.
Wiele frajdy motocyklistom sprawiły dzieci z Domu Niewidomego Dziecka. Własnoręcznie wraz z opiekunami upiekły ciasteczka (serduszka), którymi częstowały uczestników tuż po zakończeniu nabożeństwa. (Trzeba przyznać, że były pyszne – kto nie skosztował, niech żałuje).
Po zakończeniu uroczystej części programu, przyszedł czas na paradny przejazd motocyklami z Kobyłki do Serocka. Tam, w gościnnym Zajeździe Pauza, który był głównym sponsorem pikniku, każdy z uczestników mógł posilić się kiełbaską, bigosem i grochówką. Nie zabrakło pysznego ciasta i zimnych napojów. Wspólnemu biesiadowaniu w serdecznej i życzliwej atmosferze towarzyszyły atrakcje. Dla dzieciaków największą i najbardziej oczekiwaną była oczywiście przejażdżka motocyklami.
W imieniu organizatorów dziękujemy wszystkim motocyklistom za obecność i za hojność. (Tradycyjnie, wszystkie pieniądze zebrane z tacy podczas Mszy Św. oraz z pikniku, zostały przekazane na rzecz Domu Niewidomego Dziecka). Do zobaczenia na trasie. Lewa w górę! /B. Lau, rl/
