We wtorek, 15 sierpnia o godz. 17:00 odbyły się główne radzymińskie uroczystości patriotyczno – religijne, upamiętniające Bitwę Warszawską 1920 roku, które zgromadziły na Cmentarzu Poległych w Radzyminie kilka tysięcy wiernych z kraju i zza granicy. W obchodach, uczestniczył Sekretarz Stanu w MON Michał Dworczyk, który przekazał mieszkańcom dobrą wiadomość.
Jak co roku, najważniejszym punktem w bogatym programie radzymińskich obchodów Cudu nad Wisłą i Święta Wojska Polskiego, była uroczystość patriotyczno-religijna na Cmentarzu Poległych 1920 roku.
Punktualnie o godzinie 17:00 zainaugurowała ją Msza Święta pod przewodnictwem JE biskupa Marka Solarczyka. W uroczystej Eucharystii, we wspaniałej oprawie Radzymińskiej Orkiestry Dętej, uczestniczyli mieszkańcy i goście, a wśród nich m.in.: Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP minister Paweł Mucha, Sekretarz Stanu MON Michał Dworczyk, posłowie: Jacek Sasin i Piotr Uściński, senator prof. Jan Żaryn, szef Gabinetu Politycznego Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Łukasz Kudlicki, I Sekretarz Ambasady Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej David Malcolm Wallace, II Wicewojewoda mazowiecki Artur Standowicz, marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, radni Sejmiku Mazowieckiego na czele z Marzeną Małek, starosta wołomiński Kazimierz Rakowski, radni powiatowi i gminni, prezes LGD ZZ Edward Trojanowski, wiceprezes NBP Piotr Wiesiołek, zastępca prezesa ARiMR Arkadiusz Szymoniuk wraz z przedstawicielami ARiMR z Mazowsza i powiatu wołomińskiego, samorządowcy z Radzymina i zaprzyjaźnionych miast i gmin: Warszawa-Wola, Grodzisk Mazowiecki, Jabłonna, Klembów, Nieporęt, Kobyłka, Marki, Poświetne, Strachówka, Wołomin, Zabrodzie i Ząbki.
Obecni byli przedstawiciele wojska, policji, PSP oraz kombatanci, a wśród nich m.in.: I Zastępca Szefa Sztabu Generalnego gen. broni Michał Sikora, Inspektor szkolenia DGRSZ płk Gwidon Karolak, reprezentant Dowództwa Garnizonu Warszawa płk Andrzej Drozd, wdowa po ś.p. gen. Kazimierzu Gilarskim – Honorowym Obywatelu Radzymina p. Maria Gilarska, przedstawiciele ŚZŻAK: sekretarz Zarządu Głównego Ryszard Dorf, sekretarz Zarządu Środowiska Orląt Ryszard Ostrowski, panowie: Mirosław Widlicki i Wiesław Studziński z Zarządu Okręgu Warszawa-Wschód oraz Honorowy Obywatel Radzymina pan Mieczysław Chojnacki ps. „Młodzik” – żołnierz AK i żołnierz wyklęty.
Wszystkich zgromadzonych gości, a także szczególnie gorąco oklaskiwanych przez radzyminiaków żołnierzy Batalionu Reprezentacyjnego WP oficjalnie powitał burmistrz Radzymina Krzysztof Chaciński.
– Witam Państwa w Radzyminie – Mieście Cudu nad Wisłą. Witam w miejscu, gdzie w roku 1920 ostatecznie rozgromiliśmy bolszewicką hołotę idącą po Europę i świat. Od niemal trzech lat, jako burmistrz Radzymina bez reszty oddany jestem idei budowania takiej gminy, z której młodzi bohaterowie roku 1920 mogliby być dumni, gdyby tak jak nam, było im dane żyć w czasach pokoju. Cieszy mnie, że ludzi oddanych tej idei, ludzi dobrej woli jest wielu. Zarówno na terenie gminy, jak i poza nią. Nie wiem, czy historia jest dobrą nauczycielką, wszak od wieków młode pokolenia własną krwią płacą za mądrość, którą posiedli pradziadowie, a zapomnieli ich ojcowie.
Niewątpliwie historia uczy nas jednego: Nie ma takiego kłamstwa, które sprawiłoby, że ludzkość zapomni o prawdzie. Nie ma takiej machiny zniszczenia, która pokonałaby życie. Nie ma takiej burzy, po której nie wzeszłoby słońce. Przez pół wieku Radzymin spowijały chmury kłamstwa. Teraz nadszedł czas, żeby te chmury znad Radzymina się rozpierzchły, a od niemal 30 lat żyjemy w wolnej Polsce i te chmury nad Radzyminem nadal wiszą. Ale przyjdzie taki dzień, kiedy Radzymin – 15 sierpnia 1920 będzie miejscem tak jasnym w polskiej przestrzeni historycznej, jak Grunwald – 15 lipca 1410 r. Prawda przetrwa, choćby miało to nastąpić dopiero w kolejnych pokoleniach – powiedział gospodarz Miasta Cudu nad Wisłą nawiązując, jak się wydaje do nieukrywanego przez wielu radzyminiaków rozczarowania faktem, że muzeum 1920 r. powstanie w Ossowie, a nie w Radzyminie. Na zakończenie burmistrz Radzymina zmienił nieco temat i przypomniał, że „rok 2017 jest szczególnym rokiem dla jednego z naszych mieszkańców – Mirosława Jusińskiego”. – To rok, w którym nie tylko ukończył on 60 lat, to rok, w którym upływa jubileusz jego 30-lecia pracy, jako dyrektora Radzymińskiego Ośrodka Kultury i Sportu. To Mirek przez te 30 lat pracy zapewniał oprawę i tradycję obchodów kolejnych rocznic Cudu nad Wisłą w Radzyminie. Mirku, bez Ciebie i twojej pracy to święto nie wyglądałoby tak, jak teraz. Chciałbym Ci zatem, w sposób szczególny, w imieniu Gminy Radzymin podziękować, przyznając Ci Radzymińską Kartę Mieszkańca o numerze 1920.
W dalszej części uroczystości odczytane zostały listy okolicznościowe do uczestników radzymińskich obchodów. Jako pierwszy głos zabrał minister Paweł Mucha, który odczytał list od prezydenta Andrzeja Dudy.
„Wspólnie z Państwem oddaję hołd bohaterom Bitwy Warszawskiej oraz wszystkim obrońcom naszej niepodległości w roku 1920. Pochylam głowę przed mogiłami poległych w walkach pod Radzyminem. W wielkiej mierze to właśnie tutaj rozstrzygnęły się losy naszej Ojczyzny, śmiertelnie zagrożonej przez bolszewicki najazd. Tu także decydował się polityczny kształt Europy, która mogłaby wyglądać zupełnie inaczej, gdyby nie heroizm polskich żołnierzy. (…) Radzymin stał się symbolem tych dziejowych zmagań. W trakcie krwawych bojów miasto parokrotnie przechodziło z rąk do rąk. Tutejsza linia obrony okazała się nieprzebytym bastionem. Zbyt pochopnie w dniach zmagań o Radzymin sowiecka propaganda głosiła, że Polska umiera i że nastaje „czerwona rzeczywistość”. Nie nastała. Dzięki bohaterskiemu oporowi obrońców, załamał się bolszewicki marsz na Warszawę, a zaplanowana przez Marszałka Józefa Piłsudskiego kontrofensywa pozwoliła odwrócić bieg całej wojny” – napisał prezydent do radzyminiaków. Następnie, list od premier Beaty Szydło odczytał wicewojewoda Artur Standowicz. Szefowa polskiego Rządu przypomniała w nim, że „Radzymin to jedno z miejsc chwały polskiego oręża, to symbol ofiarności polskiego żołnierza i zjednoczenia narodu w walce o niepodległość Ojczyzny i chrześcijańską tożsamość”.
Szczególnie doniosłe okazało się jednak wystąpienie Sekretarza Stanu w MON Michała Dworczyka, który odczytał okolicznościowy list od Antoniego Macierewicza, a na zakończenie przekazał radzyminiakom fantastyczną wiadomość: – Szanowni Państwo, mam zaszczyt poinformować, że minister obrony narodowej Antoni Macierewicz zdecydował dzisiaj o podjęciu działań, na rzecz budowy mauzoleum i pomnika w Radzyminie, który upamiętni poległych Bohaterów i będzie na zawsze przypominał historię oręża polskiego. Chwalebną historię, do której dzisiaj nawiązują polskie Siły Zbrojne suwerennej, wolnej Rzeczypospolitej – dopowiedział Michał Dworczyk, a deklaracja przyjęta została gromkimi oklaskami mieszkańców. Decyzja Ministerstwa Obrony Narodowej dała radzyminiakom nadzieję, że „czarne chmury znad Radzymina”, o których wspomniał burmistrz Chaciński zostaną jednak rozpędzone. (Nie wiemy, czy burmistrz oraz wiceszef MON uzgadniali ze sobą treść wystąpień, ale trzeba przyznać, że razem świetnie zbudowali atmosferę napięcia i sprawili mieszkańcom świetną niespodziankę. Brawo Panowie!).
Jako ostatni tego dnia z okolicznościowym przemówieniem wystąpił marszałek Adam Struzik, przypominając zgromadzonym o Rządzie Obrony Narodowej i premierze Wincentym Witosie, jako wspaniałym i wciąż aktualnym przykładzie porozumienia politycznego ponad podziałami partyjnymi.
Uroczystości na radzymińskiej nekropolii uwieńczone zostały tradycyjnie Apelem Pamięci Oręża Polskiego i salwą honorową w wykonaniu żołnierzy Batalionu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego, zaś ostatnim punktem programu była ceremonia złożenia wieńców na mogiłach Obrońców Ojczyzny z 1920 roku.
/R.S. Lewandowski
foto: Jacek Góral, Grzegorz Jeleń, R.L./