– Nie ma i nie może być Bitwy Warszawskiej bez Radzymina – podkreśla burmistrz miasta Zbigniew Piotrowski i tym samym serdecznie zaprasza mieszkańców całego naszego regionu do udziału w uroczystościach z okazji 93. rocznicy Bitwy Warszawskiej.
– Jako Burmistrz Radzymina bardzo serdecznie zapraszam mieszkańców całego naszego regionu na tegoroczne uroczyste obchody 93-ej już rocznicy Bitwy Warszawskiej, która bardzo często i właściwie określana jest przez historyków mianem Bitwy Radzymińskiej.
Bo przecież Radzymin stał się miejscem decydującego boju. Ale ten bój jak podkreślam nie był bojem o miasto, ale o Warszawę, Polskę, Europę i świat. Dlatego w kategoriach historycznych wydarzeń klasyfikowany jest pośród osiemnastu najważniejszych bitew w dziejach świata. Wielu dyplomatów, strategów wojskowych porównuje tę bitwę do Odsieczy Wiedeńskiej.
Te wydarzenia predysponują Radzymin do roli miast najbardziej znaczących na szlaku walk 1920 roku. My wszyscy, zarówno mieszkańcy Radzymina, jak też goście przybywający na uroczystości, mieszkańcy sąsiednich miast i gmin jesteśmy kustoszami tego sanktuarium narodowego. Dlatego bardzo serdecznie proszę o udekorowanie domów flagami narodowymi, proszę również o gremialny udział w uroczystościach.
Wszyscy jesteśmy ogniwem w marszu pokoleń i dlatego musimy zabrać do naszego systemu wartości, do naszego życia tę wspaniałą wiktorię. Ona powinna określać perspektywę następnych dni. Nie ma i nie może być Bitwy Warszawskiej bez Radzymina.
Zapraszamy na koncerty, zapraszamy na spotkania okolicznościowe, turnieje sportowe, no i oczywiście na monumentalny półmaraton Ossów – Radzymin, którego meta od tego roku prawdopodobnie już na zawsze pozostanie w Radzyminie na prośbę biegaczy.
Mieszkańcy Radzymina wiedzą już, że święto 15 sierpnia jest świętem rodzinnym, świętem naszych domów, bo przyjeżdżają nasi rodacy rozsiani po całym świecie. Dlatego mówię, że ta diaspora radzymińska ciągle się powiększa. A przybędą w tym roku również nowi obywatele miasta i gminy Radzymin, pochodzący z różnych stron świata, którzy przyniosą ze sobą flagi Nigerii, Korei, USA czy Gruzji. Chcemy ich wszystkich przygarnąć, po to abyśmy wspólnie się uczyli jak zwyciężać mamy.
Jak co roku przyjadą politycy, przyjedzie Batalion Reprezentacyjny Wojska Polskiego aby tu, na miejscu dosłownym spędzać i uroczyście obchodzić Święto Wojska Polskiego, które stało się świętem narodowym.
Po raz pierwszy na głównym maszcie obok flagi państwowej i flagi Radzymina zawiśnie flaga Unii Europejskiej, ponieważ chcemy przywołać w genezie jej powstanie jako maryjnego znaku.
Radzymińskie święto i wiktoria 15 sierpnia jest bowiem świętem patriotyczno-religijnym w całym tego słowa znaczeniu, to jest dzień Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Święto Matki Boskiej Zielnej i ta wiktoria predysponuje nas do tego, żeby Radzymin był tego dnia na ustach całej Polski.
W tym miejscu miło mi poinformować, że Telewizja Polska zaprasza wszystkich do obejrzenia filmu dokumentalnego ,,Ojciec Święty w Radzyminie“, który zostanie wyemitowany w Jedynce 15 sierpnia o godzinie 11:00.
Na dokument składają się wspomnienia z wizyty Jana Pawła II z 13 czerwca 1999 roku. Ojciec Święty wybrał to miasto, by złożyć hołd, bowiem jak sam przypomniał w maju 1920 roku, kiedy się urodził bolszewicy szli już na Warszawę. Napisaliśmy na lądowisku Jego słowa: ,,Przybywam tu z wielką wdzięcznością“.
Ojciec Święty, Honorowy Obywatel Radzymina na spotkaniu z Polakami w Watykanie 1 grudnia 1999 roku, przywołał po pół roku spotkanie w Radzyminie i podsumował je słowami: ,,Bardzo pragnąłem być w Radzyminie i moje pragnienie się spełniło.”
Bardzo serdecznie tymi słowami Ojca Świętego zapraszam Wszystkich Państwa do Radzymina na uroczystości. Przekonacie się, że jest to rzeczywiście uroczystość narodowa pod biało-czerwonym sztandarem i tutaj w szczególnym brzmieniu słowa: Bóg, Honor i Ojczyzna wypełniają się w pełni treścią.
Już na przestrzeni minionych dni, odbyło się kilka uroczystości dedykowanych pamięci Bitwy Warszawskiej. Mam tu na myśli wspaniały Festiwal Muzyki Myśliwskiej i rodzin muzykujących, który tradycyjnie już otwiera kalendarz tych ważnych dla naszego miasta wydarzeń. Mieliśmy także turniej piłkarski, zawody wędkarskie, ponieważ wszyscy chcemy w każdym pokoleniu i w każdej profesji dedykować ku pamięci coś od siebie.
W wigilijny wieczór 14 sierpnia tradycyjnie już spotykamy się w radzymińskiej La Scali jaką jest hala ROKiS, by delektować się wspaniałymi wydarzeniami artystycznymi w ramach Gali Operetkowo – Operowej.
W tym roku obchodzimy jubileusz jej 10-lecia. Bardzo serdecznie zapraszam na ten unikatowy koncert mieszkańców Radzymina i sąsiednich miejscowości, bo wiemy, że wśród stałych słuchaczy mamy mieszkańców przyjaznej Kobyłki, Marek, Wołomina, Klembowa, Dąbrówki, a więc tych wszystkich gmin, które z Radzyminem mają do czynienia na co dzień.
Każdego roku dzień 15 sierpnia rozpoczynamy o godz. 9:00, kiedy kilka tysięcy gołębi składa hołd miastu i miejscu bitwy. Jest to dar od Łomży, upamiętniający obywateli ziemi łomżyńskiej, biorących udział w Bitwie Warszawskiej.
Atrakcją samą w sobie będzie doroczny wspaniały zlot motocyklowy, podczas którego ponad pół tysiąca maszyn weźmie udział w paradnym przejeździe na Cmentarz Żołnierzy Polskich, by uczestniczyć we wspólnej modlitwie i posadzeniu kolejnego Dębu Pamięci, zadedykowanego radzyminiakowi, Stanisławowi Pergułowi – uczestnikowi wojny 1920 zamordowanemu dwadzieścia lat później przez NKWD.
Tuż przed Mszą na cmentarzu, odbędzie się uroczysty apel pod pomnikiem Wincentego Witosa – premiera rządu, który w tamtym czasie odwiedzał Radzymin.
Natomiast główne uroczystości patriotyczno-religijne na Cmentarzu Żołnierzy Polskich 1920, które rozpoczną się o godzinie 17:00 zainauguruje w tym roku specjalnie przygotowana niespodzianka. (Szczegóły niech pozostaną tajemnicą).
W trakcie nabożeństwa będziemy chcieli pozdrowić również pana Józefa Kowalskiego – najstarszego Polaka, liczącego 113 lat, ostatniego żyjącego uczestnika wojny 1920. Dzisiaj pan kapitan, który jest Honorowym Obywatelem Radzymina stanowi dla nas ikonę tamtych wydarzeń. Cieszę się, że wraz z najmłodszym pokoleniem ułanów mogliśmy wiosną złożyć mu wizytę i zastać w dobrej formie. W trakcie uroczystości, jeżeli będzie taka możliwość będziemy chcieli połączyć się telefonicznie z panem kapitanem.
Świętowanie tradycyjnie zakończy festyn miejski z pokazem fajerwerków.
Radzymin po raz ostatni wypędził bolszewików ze swych ulic 15 sierpnia 1920 roku o 21:30. Dlatego też wpisujemy w tę godzinę pokaz sztucznych ogni. Tym światełkiem do nieba chcemy pozdrowić Tych wszystkich, którzy zasłużyli się, którzy położyli swe życie na ołtarzu Ojczyzny.
Trudno mi w tej chwili wymienić wszystkie uroczystości, ale zapewniam, że Radzymin chce dostojnością tych wydarzeń uszanować dwie wielkie dla nas daty: 15 sierpnia i 13 czerwca. Ja ciągle podkreślam, że nie byłoby 13 czerwca 1999 roku, gdyby nie było 15 sierpnia 1920 roku. Ojciec Święty przyjechał do Radzymina i tak, jak powiedział niemiecki dziennikarz w relacji bezpośredniej, to było jego najbardziej wzruszające spotkanie, kiedy Ojciec Święty w modlitwie, w skupieniu przy grobie żołnierzy 1920 roku zapłakał. To pozostaje w nas i to musimy zabrać w swoją przyszłość, w swoje życie.
W Radzyminie każde dziecko wie, co znaczą daty 15 sierpnia, 13 czerwca, 3 maja czy 11 listopada. Bo radzymiński dom i radzymińscy rodzice, radzymińska szkoła wspaniale kreuje te wartości historyczne tak bardzo okrojone w programach nauczania.
Radzymin bardzo mocno utożsamia się z historią, dlatego miło mi będzie spotkać się z rodakami, miło składać sobie życzenia świąteczne, bo to jest wielkie święto Radzymina, wielkie święto naszej ojczyzny, które tak jakoś mizernie przekazywane jest w mediach i polityce.
Dlatego chcemy, aby Radzymin – ta nasza mała ojczyzna, dał początek inspiracji, jak tworzyć w systemie wartości mocną ojczyznę. Im więcej Europy w naszych domach, tym niech więcej będzie Polski w naszych sercach. Mamy powód do dumy, mamy prawo do tego, żebyśmy mogli kroczyć z głową podniesioną do góry, bo mamy ogromny wkład w to, że dzisiaj Europa może być matką cywilizacji.
Radzymin nie musi nikomu niczego udowadniać, bo wszyscy o tym doskonale wiemy, że Radzymin był ostatnim miejscem na powstrzymanie Armii Czerwonej przed wejściem do Warszawy i stał się zaporą nie do sforsowania – przypomina burmistrz Zbigniew Piotrowski, raz jeszcze zachęcając do odwiedzenia Radzymina w dniu 15 sierpnia.
/opr. Rafał S. Lewandowski/