Wielką popularnością cieszył się swego dość już odległego czasu telewizyjny serial „ Wszystkie zwierzęta, i duże i małe”. Opowiadał o pełnym pasji i poświęcenie prowincjonalnym lekarzu weterynarii, który praktykował na angielskiej prowincji. My też takiego lekarza mieliśmy.
Niestety mieliśmy, bo nasz fachowy przyjaciel zwierząt praktykuje już niestety w tym lepszym świecie. W minioną niedzielę w Ratuszu, by uczcić jego pamięć odbyła się piękna, ważna i cenna impreza charytatywna. O celach owego przedsięwzięcia pięknie mówi nasza miejscowa radna Małgorzata Luzak, która od lat zajmu sie się w mieście sprawami naszych braci mniejszych:
„MARZENIE DOKTORA MAJEWSKIEGO…. W Ratuszu odbyła się impreza charytatywna poświęcona niedawno zmarłemu znanemu lekarzowi weterynarii Mieczysławowi Majewskiemu. Doktor Mietek związany był ze schroniskiem dla psów w Nowym Dworze Maz. prowadzonym przez Fundację Przyjaciele Braci Mniejszych. Jego marzeniem było wykończenie pawilonu dla podopiecznych schroniska. Niedzielna impreza miała pomóc w realizacji tego marzenia. I POMOGŁA :))) Były wspomnienia, przy których wielu osobom zakręciła się łza w oku. Nie można mówić bez emocji o kimś, kogo się znało jako oddanego zwierzakom lekarza, człowieka z pasją, pogodnego, życzliwego. Doktor Mietek odszedł tak szybko, za szybko. To dla niego i dla psiaków ze schroniska pięknie zagrał kwartet smyczkowy PRIMA VISTA, duże brawa zdobyła ANNA MARIA KRUPA z akompaniującą jej ANASTAZJĄ LEWANDOWSKAJĄ. Dziecięca (ale nie tylko) publiczność doskonale bawiła się podczas występu teatru ZŁOTY DUKAT. Dzieci nie tylko oglądały spektakl, ale też grały w nim różne role. Imprezę zakończył mini recital ANDRZEJA KRZYWEGO. Całość imprezy i to co najważniejsze, czyli licytację darów, z której dochód przeznaczony jest na pomoc psom ze schroniska, prowadziła z wrodzonym wdziękiem i doskonałym efektem aktorka ILONA KUCIŃSKA. Dzielnie pomagała jej LENKA TRZASKOMA. Najlepiej na licytacji szły obrazy ( różne style i różne techniki) z kotami. Rekord pobił mały obrazek przedstawiający małego kota od tyłu. W ten oto sposób koty wzbogaciły schronisko dla psów. Licytowane też były pejzaże, obrazy z kwiatami, kalendarz z reprodukcjami Olgi Boznańskiej, oryginalna biżuteria. Nad przebiegiem licytacji czuwała przyjaciółka doktora Mietka i współorganizatorka dzisiejszego przedsięwzięcia RENATA FALASZEWSKA. Było też coś dla ciała, czyli pyszne domowe ciała z kawą lub herbatką. ZEBRANO – 6030 zł. Wielkie brawa dla darczyńców za serce i chęć pomocy bezdomnym pieskom. Brawa dla dla FUNDACJI PRZYJACIELE BRACI MNIEJSZYCH za naprawdę udaną imprezę. Legionowo ściśle współpracuje z nowodworskim schroniskiem.”
rc
