ggg ggg ggg

Mariusz Błaszczak spotkał się z mieszkańcami Dąbrówki

W ubiegłą sobotę, 21 kwietnia w sali Gminnego Centrum Kultury w Dąbrówce, w ramach ogólnopolskiego cyklu spotkań parlamentarzystów PiS, odbyło się spotkanie ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka z mieszkańcami gminy Dąbrówka.

Gospodarzem ubiegłosobotniego spotkania, które rozpoczęło się kilkanaście minut po godzinie 15-ej, był wójt gminy Dąbrówka Radosław Korzeniewski.
Obok ministra Błaszczaka wzięli w nim udział także pochodzący z ziemi dąbróweckiej: poseł Piotr Uściński oraz radny powiatowy Wiesław Mędrzycki. Na spotkanie z szefem MON, a zarazem czołowym politykiem partii rządzącej, przybyło blisko stu mieszkańców zarówno z terenu gminy Dąbrówka, jak i spoza niej, przedstawiciele samorządu, a także media lokalne i ogólnopolskie. Podczas blisko dwugodzinnego panelu, minister Mariusz Błaszczak podsumował 2,5 letnie działania i osiągnięcia Rządu RP, opowiedział o planach PiS na najbliższą przyszłość, a także chętnie odpowiadał na pytania publiczności.
– Uważamy, że dobra zmiana to program sięgający pewnej dłuższej perspektywy czasowej niż dwa i pół roku. Chcieliśmy pokazać, że wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom społecznym, że rozmawiamy z ludźmi, słuchamy tego, co chcą nam przekazać – mówił Mariusz Błaszczak.
Należy podkreślić, że szef MON otwarcie przyznał, że nagrody wypłacone dla ministrów w rządzie PiS były błędem. – Wyciągnęliśmy z tego wnioski, nagrody zostały przeznaczone na cele charytatywne. Ja sam zwróciłem zsumowane nagrody, przekazałem te pieniądze na Caritas Polska – powiedział Mariusz Błaszczak, a jego słowa wypowiedziane w Dąbrówce, odbiły się szerokim echem w mediach ogólnopolskich.
– Wystąpiliśmy również z projektami ograniczającymi zarówno uposażenia poselskie, ministerialne, ale także uposażenia samorządowe, ponieważ traktujemy samorząd jako element państwa, nie przeciwstawiamy samorządu rządowi. Zarówno władza samorządowa, jak i władza rządowa to władze publiczne, w związku z tym uważamy, że wynagrodzenia we władzach publicznych powinny być skromniejsze. Uważamy, że takie są oczekiwania społeczne – ocenił minister Błaszczak. Czołowy polityk partii rządzącej skupił uwagę na podsumowaniu osiągnięć Rządu w dziedzinie polityki społecznej (500 plus), zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego, gdy był szefem MSWiA, a także sprawach bezpieczeństwa państwa w kontekście jego obecnej roli – ministra obrony narodowej. (Zapowiedział m.in., iż w najbliższych dniach wybiera się na dalsze rozmowy do USA, w sprawie zakupów sprzętu dla wojska).
Trzeba w tym miejscu powiedzieć, że choć tematem spotkania była polityka krajowa, to jednak w wystąpieniu szefa MON nie zabrakło odniesień do spraw samorządowych. Przepraszając za spóźnienie, Mariusz Błaszczak podkreślił, że jest mieszkańcem sąsiedniego powiatu legionowskiego. Dojazd do Dąbrówki utrudnił mu m.in. stan dróg łączących powiat legionowski z powiatem wołomińskim, które wymagają naprawy – mówił minister, przypominając, że w planach Rządu na najbliższą przyszłość jest przeznaczenie dodatkowych 5 mld zł na program naprawy dróg lokalnych, nie tylko powiatowych, ale przede wszystkim dróg gminnych. Tematyka samorządowa pojawiła się także w kontekście omawiania najbliższych zamierzeniach rządu, tzw. piątce Morawieckiego. – Jednym z naszych zamiarów jest wdrożenie kompleksowego programu „Dostępność plus”, adresowanego przede wszystkim do osób starszych i niepełnosprawnych. Chcemy skoncentrować strumień pieniędzy w tym kierunku, żeby te osoby mogły być aktywne społecznie – wyjaśniał Mariusz Błaszczak zapowiadając również wdrożenie programu wsparcia dla lokalnych ośrodków kultury, twórców i animatorów życia społecznego na wsiach i w małych miastach. Ponadto, jak poinformował już od 1 stycznia 2019 r. Rząd wprowadzi najniższą w Europie stawkę podatku CIT oraz obniży ZUS dla drobnych i średnich przedsiębiorstw, co będzie korzystnie stymulowało rozwój małej przedsiębiorczości.
Z kolei, zapytany przez wójta Radosława Korzeniewskiego o to, co będzie dalej z zapowiadanym przez jego poprzednika programem budowy strzelnic w każdej gminie, szef MON odpowiedział, że obecnie priorytet mają programy służące rozwojowi armii, głównie zakup nowoczesnego uzbrojenia. Jednym z podstawowych celów MON jest sformowanie kolejnej dywizji zabezpieczającej Polskę wschodnią. Przypomniał, że jeżeli chodzi o program strzelnic, to obecnie w kraju funkcjonuje ich ponad dwieście, z czego ponad połowa używana jest przez wojsko. – Dla wszystkich, którzy chcieliby uprawiać sport strzelecki, czy chcieliby ćwiczyć te umiejętności, przygotowujemy program, który umożliwi im rozwijanie pasji głównie w oparciu o już istniejące strzelnice – przyznał szczerze.
Należy przy tym zauważyć, że minister Błaszczak, starał się odpowiedzieć na wszystkie pytania, które padały z sali, a te dotyczyły szerokiej problematyki i nie zawsze były dla niego wygodne. Głównie dominowały pytania o służbę zdrowia, o problem dostępu do lekarzy na poziomie gminy oraz do lekarzy specjalistów w publicznych placówkach, gdzie badania komercyjne mają priorytet, a przecież wykonywane są na sprzęcie zakupionym ze środków publicznych. Wśród pytań padały niekiedy konkretne, mianowicie dlaczego podniesiono cenę jednego z leków refundowanych, używanego stale przez osoby chore dla rozrzedzania krwi, a także o kwestię prawnego uregulowania funkcjonowania Wspólnot Gruntowych na wsiach, dla których podstawą są obecnie przepisy z lat 60-tych ubiegłego wieku.
Odpowiadając na pytania, Mariusz Błaszczak przypominał, że przez ostatnie dwa lata PiS stara się zreformować służbę zdrowia, wbrew poprzedniemu pomysłowi jej komercjalizacji, przy której – przekonywał – przetrwałyby najsilniejsze ośrodki, a te drobne musiałyby ulec likwidacji, zaś wzrost opłat byłby tylko kwestią czasu. My ten proces zatrzymaliśmy, za rządów PiS żadnych opłat nie będzie – zapewnił i zapowiedział, że działania Rządu zmierzają także do zwiększenia liczby kierunków medycznych na studiach, gdyż kraj boryka się z problemem niedostatecznej liczby lekarzy.
Wśród uczestników zadających pytania, znalazło się też kilka osób spoza gminy, których nie interesowały sprawy lokalne, za to np. kwestia zwrotu wydatków na miesięcznice smoleńskie (sąd uznał te zgromadzenia za przedsięwzięcia prywatne, a nie zgromadzenia publiczne). Błaszczak przypominał, że wzrost kosztów i sił używanych do zabezpieczenia tych uroczystości nastąpił po akcjach Obywateli RP, KOD, czy b. polityków, którzy próbowali przeszkadzać w ich przebiegu i prowokowali awantury.
– Każde wydarzenie tego typu jest ochraniane. Jeśli ktoś 1 maja będzie chciał zablokować legalnie organizowany pochód z okazji święta pracy, również będziemy interweniować i zapewnimy mu bezpieczne przejście – zadeklarował szef MON zapowiadając, iż nie godzi się na awantury ani na ulicach Warszawy, ani gdziekolwiek indziej. Każdy obywatel ma prawo do swobodnego manifestowania swoich przekonań, ale nie może być awantur – tłumaczył spokojnie minister.
Co prawda wymiana argumentów zapewne nie przekonała ani przedstawiciela rządu, ani strony zadającej pytania, niemniej spotkanie przebiegło w dobrej i życzliwej atmosferze i co najważniejsze przysłużyło się nie tylko realizacji założeń kampanii przedwyborczej PiS-u, ale przede wszystkim promocji gminy Dąbrówka, o której tego dnia wspominały serwisy głównych stacji telewizyjnych i media ogólnopolskie.
(Zainteresowanych przebiegiem spotkania, zachęcamy do obejrzenia pełnej relacji na internetowej platformie YouTube na kanale TV Dąbrówka: https://youtu.be/_4wIj3BGXUY ).
/opr. R. S. Lewandowski; foto J. Góral/

3 304 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Cichociemni. I nie ma odwrotu…

Około dwudziestu uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych z terenu gminy Dąbrówka, wzięło udział w konkursie na komiks, opowiadający o zrzucie...

Zamknij