Marcin Świeżak z Zabrodzia od 10 lat walczy o sprawność po wypadku, który wydarzył się w lipcu 2012 roku, miał wtedy 19 lat i zmiażdżone obie ręce, złamanie prawego nadgarstka, uszkodzenie lewej tętnicy ramiennej.
Około 30 operacji już za nim, jednak leczenie wciąż się nie zakończyło. Mimo że minęło już tyle lat, wciąż ręce i dłonie Marcina nie są w pełni sprawne. Ostatni chirurg prowadzący, nie widząc szans na przeprowadzenie dalszych operacji w Polsce, skierował Marcina na konsultację chirurgiczną do Madrytu. Tamtejsi lekarze chcą operować prawą rękę Marcina, dla lewej nie widzą już nadziei. Koszty leczenia są jednak poza zasięgiem 29-latka, dlatego zdecydował się prosić o pomoc. Każda wpłata pozwoli mu na nowo uwierzyć, że jeszcze będzie dobrze.
Link do zbiórki https://www.siepomaga.pl/marcin-swiezak
*Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową.