W ubiegłoniedzielne popołudnie, 21 września, delegacja Szkoły Podstawowej nr 1 im. ppłka pil. Mariana Pisarka w Radzyminie uczestniczyła w niezwykle wzruszającej uroczystości pochówku ś.p. kaprala pilota Stanisława Zarzeckiego – pilota samolotu „PZL.23 Karaś” zestrzelonego w dniu 7 września 1939 r. w miejscowości Nowe Grabie k. Wołomina. Szczątki bohatera spoczęły w mogile wojennej na cmentarzu parafialnym w Poświętnem.
Rodzina kpr. pil. S. Zarzeckiego
Doczesne szczątki pilota, które latem zostały odnalezione podczas prac wykopaliskowych prowadzonych przy udziale ekipy programu „Było… nie minęło” w Nowym Grabiu koło Wołomina, spoczęły w kwaterze, w której wcześniej pochowano pozostałych członków załogi zestrzelonego polskiego bombowca – por. pil. obs. Stanisława Macieja Pytlakowskiego oraz szer. strz. samol. Antoniego Iwaniuka. – W czasie wojny ich szczątki przeniesiono na pobliski cmentarz parafialny w Poświętnem, gdzie w latach 70-tych ubiegłego wieku wybudowano pomnik upamiętniający poległych lotników. Jednak relacje świadków wskazywały, że tylko dwóch lotników zostało złożonych do mogiły. Jednego z członków załogi nigdy nie odnaleziono – wyjaśniał w jednym z wywiadów Dariusz Szymanowski, prezes Fundacji „Honor Ojczyzna” im. majora Władysława Raginisa i honorowy prezes Stowarzyszenia „Wizna 1939”.
Niedzielna uroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą w intencji poległych pilotów, która została odprawiona w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie o godzinie 12.00 . Natomiast o godzinie 15.00 w kaplicy na cmentarzu w Poświętnem nastąpiła druga część uroczystości, po której w asyście kompani reprezentacyjnej Wojska Polskiego, pocztów sztandarowych i bardzo licznie zgromadzonych mieszkańców na czele z wójtem Poświętnego Janem Cymermanem i burmistrzem Wołomina Ryszardem Madziarem nastąpiło złożenie doczesnych szczątków śp. kaprala pilota Stanisława Zarzeckiego do wspólnej mogiły, w której od ponad 70 lat spoczywają jego koledzy z załogi samolotu.
Bardzo wzruszającym akcentem tej podniosłej, patriotycznej uroczystości było przekazanie rodzinie bohatera, odnalezionego przy nim w miejscu wojennego pochówku srebrnego medaliku z Matką Boską. Po okolicznościowych przemówieniach, salwie honorowej Kompani Reprezentacyjnej Wojska Polskiego nastąpiło złożenie wieńców i wiązanek kwiatów na wspólnej mogile bohaterskich pilotów, którzy stanęli do nierównej walki z hitlerowskim najeźdźcą w obronie wolnej i suwerennej Polski. W imieniu społeczności radzymińskiej „Stalowej Jedynki” kwiaty złożyła wicedyrektor pani Julita Jankowska.
W tym miejscu warto nadmienić, że wszyscy uczestnicy uroczystości otrzymali na pamiątkę okolicznościową publikację „Karaś nad Wołominem”, wydaną przez Stowarzyszenie i zawierającą teksty Dariusza Szymanowskiego, Jarosława Stryjka i Marka Rogusza.
Symbolicznym i bardzo wzruszającym akcentem uroczystości okazał się przelot na bardzo małej wysokości wojskowego samolotu. Wpatrzeni w niebo, śledząc lot samolotu pożegnaliśmy bohaterskiego pilota śp. kaprala Stanisława Zarzeckiego.
Cześć Jego pamięci i chwała Tym wszystkim, którzy przywracają pamięć o dniach minionych. Mimo wszystko przywracają…
/opr. Koło Historyczne „Wiarus”, R.L./
