Setki mieszkańców Wyszkowa i powiatu wyszkowskiego oraz okolicznych miejscowości z nadzieją i ciekawością przybyło do Wyszkowa, aby na własne oczy zobaczyć kandydata na Prezydenta RP i wysłuchać tego, co ma im do powiedzenia na temat Polski i Polaków.
Na spotkanie z Andrzejem Dudą w ubiegłą niedziele 26 kwietnia zaprosił mieszkańców Zarząd Powiatowy Prawa i Sprawiedliwości w Wyszkowie na czele z Waldemarem Sobczakiem. Dudabus, czyli autobus, którym przybywa do miejscowości w całym kraju Andrzej Duda – kandydat na Prezydenta RP przybył przed wyznaczoną godziną, chociaż na spotkanie przy ul. Sowińskiego (obok fontanny) zjawił się po godz. 17.00. Jak żartobliwie twierdził przyjechał wcześniej do Wyszkowa, ale skusiło go piękno naszej rzeki Bug i zatrzymał się na chwilę, by pospacerować brzegiem. Były transparenty, chorągiewki, głośne przywitania, ściskanie dłoni i skandowanie nazwiska „Andrzej Duda, Andrzej Duda”. Wiele wypowiedzi nagradzanych było oklaskami, wiele słów słuchano z zadumą i smutkiem, szczególnie tych o nieprawidłowościach i złym rządzeniu, o braku szacunku dla Polaków i nie liczeniu się z ich losem, potrzebami. Było tez wiele radości z bliskiego kontaktu z kandydatem: zdjęcia, słowa wsparcia i autografy na koniec spotkania rozdawane przez Andrzeja Dudę. Organizatorzy przygotowali specjalne podwyższenie, aby każdy mógł widzieć tego, tak długo oczekiwanego w Wyszkowie gościa. Jak mówił później Andrzej Duda Wyszków i powiat wyszkowski był kolejnym z 230 odwiedzanych przez niego. Jak się wydaje dobrze się stało, że przyjechał, pokazał się z bliska. W wyszkowskim plenerowym spotkaniu udział również wzięli posłowie Henryk Kowalczyk i poseł Arkadiusz Czartoryski. Kandydatowi towarzyszyli członkowie jego komitetu wyborczego. Gości i zebranych przywitał Waldemar Sobczak prezes Zarządu Powiatowego PiS. Wyraził zadowolenie w imieniu mieszkańców oraz przedstawicieli miejscowego PiS z możliwości spotkania.
Jak oświadczył na początku, po szeregu miłych i przyjacielskich uściskach dłoni, chciałby poważnie porozmawiać o przyszłości Polski. Był we wszystkich zakątkach kraju od Szczecina po Bieszczady, Ustrzyki Dolne, poprzez Sejny aż po Dolny Śląsk. Odbył 230 spotkań od stycznia i może powiedzieć wszystkim, że bije w tej chwili dzwon dla tych, którzy chcą na przyszłość dobra Polski, chcą naprawy naszego kraju w wielu dziedzinach życia. Gdy tam gdzie był słyszał młodych ludzi, którzy mówią, że w Polsce nie ma dla nich żadnej perspektywy i że noszą się z zamiarem wyjazdu z kraju tak jak wyjechali ich bracia, siostry, rodzice. Bo nie mieli dla siebie żadnej pespektywy, i na zachodzie szukać szczęścia. To jest olbrzymie zagrożenie dla naszego państwa na przyszłość, bo kto będzie pracował na nasze społeczeństwa za 30 – 40 lat, pytał Andrzej Duda opisując sytuację młodego i starszego pokolenia. Opisał jak pojechał do Londynu by się spotkać z naszymi rodakami i wysłuchał, co mają do powiedzenia o przyczynach wyjazdu.
Kandydat na Prezydenta poruszył wiele spraw związanych z gospodarką Polski. Nawiązując do ostatnich debat o konieczności innowacyjności polskich przedsiębiorstw oraz o miejscowościach takich jak Wyszków, gdzie doprowadzono do upadku zakłady pracy. Zapewnił, że jako prezydent ma zamiar powołać Narodową Radę Rozwoju i poważnie zając się tymi problemami.
Dzisiaj najważniejszym zadaniem jakie stoi przed ludźmi, którzy chcą traktować Polskę, jako dobro wspólne to ich zadaniem jest odbudowa polskiej gospodarki, przywrócenie Polski na drogę rozwoju, przywrócenie przemysłu, bo nie będzie gospodarki w tak dużym kraju przy gospodarce opartej na usługach. „To były bzdur wmawiane nam” – mówił Andrzej Duda.
Andrzej Duda poruszał wiele aspektów naszego życia np. problemów służby zdrowia, niskich płac, strajków. Zwrócił uwagę, że 70 miliardów jest wyprowadzane rocznie z Polski. „Jeśli ktoś dopuszcza do tego, że roczny obrót supermarketów, hipermarketów i sklepów wielkopowierzchniowych to 140 mld zł, a płacą one 1 miliard podatków, to takie są efekty i sytuacja w kraju. Przypomniał jak budowano u nas autostrady, gdzie padały często rodzinne firmy, bo im nie zapłacono. Apelował, że trzeba temu powiedzieć „NIE”.
Przesłaniem spotkania było zrozumienie, że potrzeba zmian i te zmiany gwarantuje Andrzej Duda kandydując na Prezydenta RP. Oczywiście bez wsparcia i poparcia jego kandydatury nie uda się osiągnąć zmiany, więc o takie wsparcie i poparcie apelował. Spotkanie trwało ponad godzinę i zyskało aprobatę naszej społeczności. Wiele osób podziela poglądy kandydata, a dobro Polski jest dla nich priorytetem, chociaż może nie są w stanie tak jasno i klarownie jak Andrzej Duda się wypowiedzieć. Wygląda na to, że mieszkańcy Wyszkowa chcą takiego, pełnego pasji podejścia do spraw Polski, jaki reprezentuje kandydat na Prezydenta RP Andrzej Duda.
/Janina Czerwińska/