Jak co roku, 15 sierpnia do Radzymina zjechała Brać Motocyklowa nie tylko z kraju, ale i zza granicy, aby uczcić zwycięstwo nad bolszewikami z 1920 roku. Radzymiński MotoCud to największa (jeśli nie w kraju to na pewno w województwie mazowieckim) społeczna inicjatywa, upamiętniająca zwycięstwo nad bolszewikami.
I nie chodzi tutaj o bezsensowne bicie rekordów pod względem ilości uczestników, jak sugerują złośliwi, tylko o rangę i skalę przedsięwzięcia, organizowanego od początku oddolnie, przez grupę wspaniałych, skromnych ludzi takich jak m.in. Państwo Barbara i Waldemar Lau czy Witek Michalczyk, dla których patriotyzm wynika z potrzeby serca, a nie urzędowego nakazu. Przez piętnaście lat społecznej pracy nad organizacją zlotu zdołali wypracować jego doskonałą formułę i optymalną liczbę uczestników w sile ok. tysiąca maszyn. Z jednej strony podyktowane jest to względami organizacyjnymi i finansowymi, z drugiej wynika ze zdrowego rozsądku (Przejazd kolumny tysiąca jednośladów przez wypełnione tłumem miasto i tak trwa ponad 20 min. o czym może zaświadczyć każdy, kto choć raz widział to zjawisko).
W tegorocznej, jubileuszowej edycji zlotu wzięło udział około 1100 uczestników. Obecni byli Motocykliści Rajdu Katyńskiego, którzy przywieźli ziemię z miejsc nieludzkiego mordu polskich oficerów na Wschodzie, oraz brać motocyklowa z całego świata. Do Radzymina przybyli m.in. motocykliści reprezentujący: Melbourne (Australia), Barcelonę (Hiszpania), Dublin (Irlandia), Filadelfię (USA) oraz Wilno (Litwa).
Wśród zgromadzonych gości obecni byli również m.in.: Przewodniczący Rady Miejskiej w Radzyminie Krzysztof Dobrzyniecki, Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 im. ppłka pil. Mariana Pisarka – Elżbieta Jeleń, Przedstawicielka Kawiarenki Historycznej z Piaseczna – Małgorzata Szturomska oraz ksiądz motocyklista Jarosław Wyszomierski.
Uczestnicy MotoCudu, kontynuując ogólnopolski program „Katyń – ocalić od zapomnienia”, posadzili kolejny, siódmy już Dąb Pamięci. Tym razem do żywych został powołany lekarz major Aleksander Skorko. W uroczystości udział wzięli wnukowie bohatera: Andrzej i Jacek Gołąbek.
Jak przypomniano, kapitan rezerwy Aleksander Skorko, (w listopadzie 2007 r. awansowany przez Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego na stopień majora) był synem Józefa i Konstancji z domu Urbanowicz. Urodził się 6 stycznia 1894 r. w miejscowości Soły w powiecie oszomiańskim, leżącym w przedwojennym województwie wileńskim (obecnie na terenie Białorusi). Aleksander Skorko był absolwentem Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu w Kijowie (1917r.). W czasie I wojny światowej walczył w armii rosyjskiej a następnie w I Korpusie Polskim w Rosji. Awansowany na stopień kapitana 1 czerwca 1919 r. W pamiętnym 1920 r. był ordynatorem 106 Szpitala Wojskowego . Należał do kadry I Szpitala Okręgowego. Żonaty z Zofią ze Stanikowskich. Mieszkał i pracował w Piasecznie. Zagarnięty do sowieckiej niewoli został zamordowany wiosną 1940r. przez stalinowskich oprawców.
Niezwykle wzruszającym momentem uroczystości sadzenia Dębu Pamięci było jak zawsze, sypanie pod jego korzenie katyńskiej ziemi, pozostawianie pamiątkowej odznaki zlotu, pamiątkowej monety – Radzymira oraz obdarowanie rodziny bohatera i zasłużonych strażników ojczystej historii, przepięknie, ręcznie wykonaną srebrną ikoną Matki Bożej Katyńskiej. W tym roku Ikony otrzymali: wnukowie majora Aleksandra Skorko; Kawiarenka Historyczna z Piaseczna – za pomoc w odnalezieniu rodziny majora Aleksandra Skorko oraz Dyrektor ROKiS Radzymin Mirosław Jusiński – za wieloletnią ogromną pomoc przy organizacji Zlotu. Ostatnia ikona powędrowała do Szkoły Podstawowej nr 1 im. ppłk pil. Mariana Pisarka w Radzyminie. To właśnie w tej szkole narodził się pomysł programu edukacyjnego „Katyń – ocalić od zapomnienia.” Pod honorowym patronatem prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego. Odbierając z rąk p. Barbary Lau – przedstawicielki MotoCudu ikonę wyraźnie wzruszona pani dyrektor Elżbieta Jeleń powiedziała: „To ogromny zaszczyt i wyróżnienie dla naszej szkoły, że to, co zrodziło się w umysłach uczniów znalazło uznanie i jest realizowane przez motocyklistów, ludzi dojrzałych w sposób świadomy tak przepięknie pokazujących młodzieży swoje przywiązanie do tradycji i historii ojczyzny. Pamiętacie o naszych bohaterach. To cenna wskazówka dla młodzieży. To patriotyzm przez duże „P”, ale taki najszczerszy, bo patriotyzm, na co dzień a nie od święta. W imieniu szkolnej społeczności „Stalowej Jedynki” serdecznie dziękuję. W naszej szkole ikona Matki Boskiej Katyńskiej dumnie wyeksponowana będzie symbolem pamięci o pokoleniach naszych przodków, dla których wolność i suwerenność była dobrem największym. Będzie również naszym zobowiązaniem do wytężonej pracy i nauki dla naszego wspólnego dobra, jakim jest Polska” – mówiła dyrektor Elżbieta Jeleń.
Po zakończeniu uroczystości przyszedł czas, aby przy zmiennej aurze wyruszyć w trasę, która w tym roku biegła z Radzymina przez Kuligów, Załubice, Nieporęt, Wieliszew do Legionowa. Tam odbył się krótki postój, po którym motocykliści powrócili do Radzymina na wielki finał zwieńczony pokazem trialu motocyklowego w wykonaniu Mistrza Europy Trial International Class Przemysława Kaczmarczyka. (Wcześniej, zgodnie ze zlotową tradycją tuż przed wyruszeniem w trasę złożono wieniec pod pomnikiem Motocyklistów w Radzyminie. Jest to jedyny pomnik Motocyklisty w Europie, upamiętniający również I Rajd Motocyklowy na Ziemiach Polskich). Tradycyjnie również, przyszedł czas na rozstrzygnięcie dorocznego konkursu. Nagrodę za konkurs ogłoszony na XIV Zlocie – gdzie najdalej w świecie zostanie zawieziona koszulka zlotowa XIV Zlotu, otrzymała Zosia Szymańska z Filadelfii (USA), która nagrodę odebrała osobiście. (Gratulujemy!).
Organizatorzy składają podziękowania dla : Burmistrza Miasta i Gminy Radzymin Krzysztofa Chacińskiego; Prezydenta Miasta Legionowa Romana Smogorzewskiego; Państwa Teresy i Stanisława Banaś za kamień pod Dąb Katyński; Janusza Majewskiego za obsadzenie tablicy w kamieniu; K.B Ubezpieczenia Elżbieta Michalczyk za ufundowanie dębu; Wojciecha Wardakowskiego za coroczną wspaniałą obsługę techniczną Zlotu – by każdy mógł bezpiecznie czuć się na trasie; firmy Tago za osłodzenie motocyklistom Zlotu; Alior Bank – Tomasz Kraśniewski za wsparcie; Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania za wsparcie; Policji za bezpieczne przeprowadzenie Zlotu na trasie oraz „Kurierowi W” – za obsługę medialną. Dziękujemy Wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji XV Zlotu Motocyklowego „MotoCud Radzymin 1920”.
Serdeczne pozdrowienia dla całej Braci Motocyklowej za tak liczne przybycie – bez Was ten Zlot by nie istniał. Do zobaczenia za rok. Lewa w górę!
/opr. R. S. Lewandowski
foto: G. Jeleń, P. Cybulski, B. Lau/
