Miniony weekend okazał się wyjątkowo pracowity dla strażaków z terenu powiatu wołomińskiego. W sobotnią noc z 13/14 października doszło do dwóch groźnych pożarów budynków, jednak szczęśliwie obeszło się bez ofiar.
Pierwsze zdarzenia miało miejsce w Radzyminie przy ulicy Folwarcznej 12, kilkanaście minut przed godziną dwudziestą trzecią. W momencie dojazdu pierwszego zastępu z PSP Wołomin z murowanego budynku jednorodzinnego, przez otwory okienne wydobywał się gęsty dym. Z relacji współlokatora wynikało, iż wewnątrz znajduje się mężczyzna. Strażacy ewakuowali poszkodowaną osobę przez okno, gdyż dojście do palącego się pomieszczenia przez korytarz nie było możliwe ze względu na wysoką temperaturę i dym. Następnie strażacy w aparatach oddechowych wprowadzili prąd gaśniczy nie dopuszczając do dalszego rozprzestrzeniania się ognia. Całkowitemu spaleniu uległo wyposażenie pomieszczenia, tj. łóżko, meble i okna, na skutek wysokiej temperatury odparzył się tynk, natomiast ściany korytarza uległy okopceniu. Poszkodowany mężczyzna po udzieleniu niezbędnej pomocy przez załogę karetki pogotowia pozostał w domu. W działaniach brały udział trzy zastępy straży pożarnej: JRG PSP Wołomin, OSP Radzymin oraz OSP Stare Załubice.
Do drugiego zdarzenia doszło godzinę później. Tym razem pożar wybuchł w Wołominie przy ulicy Moniuszki 20 na poddaszu trzypiętrowego budynku wielorodzinnego o długości 25 metrów, szerokości 12 metrów i wysokości także 12 metrów. Strażacy ewakuowali czterdziestu mieszkańców (w tym trzy osoby niepełnosprawne). W działaniach uczestniczyło 55 strażaków z 16 zastępów straży pożarnych: PSP Wołomin i Warszawa (podnośnik i samochód z aparatami powietrznymi), OSP Wołomin, Radzymin, Zielonka, Kobyłka, Roszczep, Stare Załubice, Zagościniec i Jasienica (również podnośnik). Po przybyciu na miejsce, strażacy zastali zadymiony strych kamienicy oraz wydobywający się ogień z dachu. Jednocześnie z prowadzoną ewakuacją zbudowano linię gaśniczą po klatce schodowej oraz podano prąd gaśniczy z podnośnika – informuje zastępca dowódcy JRG Wołomin mł. kpt. Edward Szymankiewicz. Działania utrudniał gęsty dym, wysoka temperatura oraz zawiła konstrukcja dachu: złożona z odeskowania, papy, blachy, kolejnego odeskowania i jeszcze jednej warstwy blachy. Wraz z przybyciem kolejnych zastępów straży pożarnych zbudowano następne trzy linie gaśnicze i wykonano kilka otworów w poszyciu dachu, aby można było oddymić strych. Działania straży pożarnej zabezpieczały pozostałe służby: Policja, pogotowie ratunkowe, gazowe i energetyczne. W wyniku pożaru spaleniu uległo około 180m2 konstrukcji dachu, natomiast pozostała jego część znacznemu nadpaleniu i okopceniu. Dziewięć mieszkań (zlokalizowanych od strony ul. Sikorskiego) zostało zalanych podczas akcji gaśniczej. Działania prowadzone były do godziny szóstej rano, natomiast przez kilka następnych godzin miejsce pożaru dozorowali druhowie z OSP Wołomin. Akcja ratowniczo-gaśnicza przebiegła sprawnie, wszyscy mieszkańcy zostali ewakuowani, nikt nie ucierpiał. Według wstępnych oględzin konstrukcja budynku nie została naruszona. Jak poinformowała nas Izabela Bońska z Wydziału Organizacji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Wołominie, w związku z zaistniałą sytuacją w poniedziałek 15 października o godz. 9.00 w wołomińskim ratuszu zebrał się sztab antykryzysowy. W jego skład weszli: burmistrz Wołomina Ryszard Madziar, zastępcy burmistrza: Grzegorz Mickiewicz i Sylwester Jagodziński, zastępca Dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej Danuta Graszka, Prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego Ireneusz Maślany, Komendant Straży Miejskiej Jarosław Przybiński, Koordynator ds. Bezpieczeństwa Jarosław Kielczyk, Naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Marek Szymański oraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Maria Chmielewska.
W trakcie spotkania podsumowano akcję ratowniczo-gaśniczą, omówiono obecną sytuację mieszkańców oraz co istotne zaplanowano przyszłe działania mające na celu jak najszybszy powrót mieszkańców do domu. Na wniosek wspólnoty mieszkaniowej Przedsiębiorstwo Komunalne zleci zarządcy budynku przegląd instalacji elektrycznej i gazowej, natomiast Zakład Energetyki Cieplnej zostanie poproszony o przegląd węzła ciepłowniczego. Na tej podstawie oraz po szczegółowych oględzinach pracowników PINB zostanie podjęta decyzja o możliwym powrocie mieszkańców.
– Do tego czasu Ośrodek Pomocy Społecznej zapewni niezbędną pomoc, zwłaszcza osobom najbardziej potrzebującym. Mamy zabezpieczone odpowiednie środki na ten cel. Dzięki wzorowo przeprowadzonej akcji ratunkowej nikt nie ucierpiał. Mieszkańcy zostali ewakuowani, obecnie dwie osoby przebywają w hotelu Livia, reszta znalazła schronienie u znajomych i rodzin – powiedział burmistrz Wołomina, Ryszard Madziar, który tuż po zebraniu sztabu antykryzysowego spotkał się z przedstawicielami wspólnoty mieszkaniowej budynku przy ul. Moniuszki 20.
W budynku, za który odpowiedzialna jest wspólnota mieszkaniowa, znajduje się osiemnaście lokali (w tym 15 prywatnych). Na szczęście budynek był ubezpieczony, wspólnota zgłosiła już szkodę do ubezpieczyciela.
/opr. Rafał S. Lewandowski
foto: www.ospkobylka.pl/
