Gorzkie słowa, ale też współpraca dla dobra mieszkańców (03.04.2012)
Ostatnia sesja Rady Miejskiej w Wyszkowie odbyła się 29 marca. W bogatym porządku obrad znalazło się wiele tematów i uchwał.
Porządek obrad został rozszerzony w sumie o sześć dodatkowych punktów i podpunktów m.in. o punkt dot. przyjęcia stanowiska w sprawie Telewizji TRWAM, nieruchomości, czy pielęgnacji drzew. Radni przyjęli sprawozdanie za rok 2011: Komendanta Powiatowego Policji, z działalności Miejsko – Gminnej Biblioteki Publicznej, Ośrodka Pomocy Społecznej, o wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego w szkołach prowadzonych przez jednostkę samorządu terytorialnego, z realizacji Gminnego Programu Profilaktyki Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Gminie Wyszków, z realizacji Programu Przeciwdziałania Narkomanii.
Jednak jak było do przewidzenia radni Rady Miejskiej właściwie już na początku sesji wywołali dyskusję na temat doniesień prasowych o nieprawidłowych rozliczeniach dot. przebudowy ulicy I AWP. Jak stwierdził radny Jan Abramczyk w ten sposób dowiedzieli się, że gmina jest oszukana przez starostwo. Po wielu gorzkich słowach, wspominając o wielu trudnościach gminy w niedawnym ustaleniu budżetu, ale z kolejnym dofinansowaniem dla starostwa, zaproponował, aby radni zastanowili się nad dalszym dofinansowaniem i dalszą współpracą gminy ze starostwem. Na temat ten już bardziej szczegółowo wypowiedział się wiceburmistrz Adam Mróz, który potwierdza, że zazwyczaj dofinansowanie wynosiło 50/50 procent z każdej ze stron. Jego zdaniem z wypowiedzi radnych powiatu i stanowiska, które przedstawili na konferencji prasowej wynika, że powiat zrekompensował swój wkład własny. Chodzi o rozliczenie realizowanego w ubiegłym roku odcinka ulicy IAWP – od ulicy Prostej, do Pułtuskiej. Całe to zadanie kosztowało w sumie 3 mln 558 tys. 160 złotych. Oba samorządy pozyskały tu dofinansowanie unijne i uzgodniły, że pozostałe koszty, te poza dotacją unijną, solidarnie podzielą pomiędzy siebie: gmina Wyszków i powiat wyszkowski wyłożą po połowie potrzebnych pieniędzy. I Gmina Wyszków uzgodnione 975 tysięcy złotych powiatowi przekazała. Tymczasem po rozliczeniu inwestycji okazało się, że o ile Gmina Wyszków słowa dotrzymała i swój 50% wkład w inwestycję zrealizowała (owe 975 tysięcy złotych), o tyle powiat wyszkowski obietnicy nie dotrzymał i wkład powiatu w ten odcinek inwestycji jest zdecydowanie niższy, bo sięgający zaledwie 350 tysięcy złotych, zamiast blisko miliona złotych – jak to było uzgodnione.
Powiat nie uprzedzając ani nie informując burmistrza Wyszkowa od swojej puli założonej na realizację tej inwestycji odliczył, bowiem uzyskaną wyższą dotację unijną – około 620 tysięcy złotych – zaś tę pulę z dotacji burmistrza wykorzystał w całości.
Burmistrz Wyszkowa, Grzegorz Nowosielski bardzo krytycznie ocenia współpracę z wyszkowskim starostwem powiatowym w zakresie realizowanych wspólnie inwestycji, szczególnie przebudowy ulicy I AWP w Wyszkowie. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej burmistrz stanowczo stwierdził, że gmina będzie inwestować w infrastrukturę, także tę przy powiatowych drogach, bo to służy mieszkańcom, ale będzie to robić samodzielnie, dysponując własne środki, – bowiem powiat nie zachowuje się jak partner uczciwy i godny zaufania. Burmistrz Nowosielski podkreślił również, że nie akceptuje takich standardów prowadzenia inwestycji, gdy nie rozmawia się i nie konsultuje ani z samorządowym partnerem, ani mieszkańcami, dla dobra, których inwestycja jest realizowana.
Przebudowa ulicy IAWP na odcinku od ulicy Prostej do Pułtuskiej wzbudzała i wzbudza nadal mnóstwo krytycznych opinii i emocji mieszkańców. Skala związanych z tą inwestycją nieprawidłowości wybudzała również oburzenie radnych Rady Miejskiej w Wyszkowie, którzy jeszcze w ubiegłym roku wielokrotnie podczas sesji zadawali pytania i domagali się wyjaśnień od starosty wyszkowskiego. Niezadowolenie ze sposobu przeprowadzenia inwestycji przebudowy I AWP na tym odcinku wyrazili również radni powiatowi w swoim oświadczeniu.
Burmistrz, Grzegorz Nowosielski mówi, że symbolem jego oceny wykonania tej powiatowej inwestycji jest fakt, że już na początku roku zapowiedział, że gmina wykona chodnik przy powiatowej drodze – ul 3 Maja w Wyszkowie–, ale samodzielnie. Tym razem gmina nie przekaże pieniędzy powiatowi i nie będzie wspólnej inwestycji – miasto wykona ją na własną rękę, bo co do solidności partnera ma wątpliwości.
-Będziemy mieli wpływ na realizację tej inwestycji. Uważam, bowiem, że powinniśmy inwestować w infrastrukturę gminną i będziemy wspierać powiatowe inwestycje, bo to jest korzystne dla naszych mieszkańców, – ale będziemy to robić na swoich warunkach – mówi burmistrz.
-Nie akceptuję standardów, w jakich samorząd powiatowy realizuje inwestycje i nie chodzi tu tylko o całą masę niedociągnięć i niedoróbek – nie akceptuję takiego traktowania mieszkańców – „z góry”, gdy nie rozmawia się z nimi na temat pojawiających się w realizacji inwestycji problemów. Naszym gminnym standardem jest spotykać się z ludźmi i szukać rozwiązań, a nie je narzucać i butnie unikać spotkań i konfrontacji. My tak nie chcemy współpracować z mieszkańcami. Uważam, że wiele problemów w budowie IAWP można byłoby uniknąć, gdyby był właściwy dialog z mieszkańcami, zachęcałem starostę wielokrotnie, by szukał takich rozwiązań – uważa burmistrz Nowosielski.
Kolejna taka zachęta do rozmów z mieszkańcami i wspólnego przygotowywania się do inwestycji, by później uniknąć problemów i nieporozumień wypłynęła z Urzędu Miejskiego do Starostwa Powiatowego także w odniesieniu do kolejnego odcinka ul IAWP – od ul. Sienkiewicza do Komunalnej, – który to odcinek ma być przebudowywany w tym roku. Burmistrz Nowosielski zaproponował staroście organizację spotkania informacyjnego z urzędnikami, a przede wszystkim mieszkańcami realizowanego odcinka. Ale starosta, Bogdan Pągowski odpowiedział, że nie widzi potrzeby takiego spotkania – a jeśli burmistrz widzi, to niech spotkanie organizuje.
-Oczywiście, że widzę potrzebę spotkania inwestora z mieszkańcami, udzielenia im wyjaśnień, dyskusji nad ich wątpliwościami, bo ta inwestycja jest przecież realizowana dla nich i ich bezpośrednio dotyczy. Nie wyobrażam sobie nie konsultować się z nimi. Radziłbym staroście wyciągać wnioski z tych doświadczeń, jakie powinien był zdobyć w ubiegłym roku, podczas realizacji I AWP, może wielu niedociągnięć i niezadowolenia mieszkańców tej ulicy można byłoby uniknąć – stanowczo stwierdza Grzegorz Nowosielski.
Gmina Wyszków i Starostwo Powiatowe w Wyszkowie realizowały wspólne inwestycje, organizowały wspólne imprezy, wielokrotnie na podstawie umów dżentelmeńskich – jak choćby ta o współfinansowaniu, po połowie, wkładu w inwestycję IAWP.
-Niestety, te ostatnie doświadczenia z rozliczeniem i postawa starostwa w tej sprawie sprawiają, że mam takie wrażenie, że dżentelmenem w tej współpracy pozostałem tylko ja. Z przykrością zauważam, że współpraca z powiatem nie jest ani partnerska, ani solidna. A ja protestuję przeciwko traktowaniu Gminy Wyszków jak płatnika w powiatowych inwestycjach. Jestem rozczarowany i zawiedziony postawą starostwa. Sprzeciwiam się takiemu samorządowemu cwaniactwu – stanowczo stwierdza burmistrz Grzegorz Nowosielski.
Burmistrz zwraca również uwagę, że niemal wszystkie większe powiatowe inwestycje są realizowane przy wsparciu gmin i nie miałby powiat inwestycyjnych sukcesów, gdyby nie gminne pieniądze. Także to, że powiat pozyskuje pieniądze na realizację swoich inwestycji – to również po części zasługa gmin.
-W istocie to my wspólnie je pozyskujemy, to połączone pieniądze gminy i powiatu umożliwiają skuteczne złożenie wniosku i zapewnienie tzw. wkładu własnego, a co za tym idzie, pozyskanie pieniędzy na inwestycję – mówi burmistrz.
Gmina Wyszków systematycznie wspiera powiatową policję, powiatowy szpital, choć to zadania wykraczające poza kompetencje gminy – ze względu na dobro i interes mieszkańców.
-Ale nie pozwolimy się wykorzystywać. Nie będziemy dokładać do powiatowej inwestycji drogowej trzy razy tyle, co powiat. Inny przykład – dziś sytuacja wygląda tak, że powiatową policję wspieramy w tym roku kwotą przeszło trzykrotnie wyższą, niż sam powiat. Planujemy w tym roku dofinansować zakup samochodu dla policji kwotę około 38 tysięcy złotych, a powiat zamierza za 10 tysięcy kupić policji fotoradar – zwraca uwagę burmistrz.
Burmistrz zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestię – współpracy starostwa powiatowego z poszczególnymi gminami powiatu, planowania i finansowania wspólnych z tymi gminami inwestycji. Brak tu, wedle burmistrza, wizji i przestrzegania ustalonych reguł.
-Wyszków jest stolicą, siedzibą powiatu i uważam, że szczególnie panu staroście na sercu powinien leżeć jej wizerunek. Oczekuję traktowania priorytetowego, bo uważam, że miasto, w których zlokalizowana jest cała administracja powiatowa i które jest centrum handlowo-usługowo-administracyjnym dla całej okolicy, wszystkich gmin powiatu – ma prawo takiego traktowania oczekiwać. Nie bez powodu powiat nazywa się wyszkowski – a nie brańszczykowski czy długosiedlański – stanowczo stwierdza burmistrz. „Traktujmy się po partnersku” – apelował.
Na sesji ten punkt widzenia burmistrza Grzegorza Nowosielskiego wsparł radny powiatowy Bogusław Frąckiewicz, który przedstawiając środki, jakie otrzymują poszczególne gminy wg harmonogramu remontu dróg: Somianka – 19.250 zł, Rząśnik – 16.186 zł, Długosiodło – 10.025 zł, Brańszczyk – 9.000 zł, Zabrodzie – 6.600 zł, Wyszków – 2.000 zł.
Jednak w postawie burmistrza Wyszkowa przeważyło nie rozczarowanie całą sytuacją, ale potrzeby mieszkańców, co jakby całą sprawę i dyskusję na sesji zakończyło:
– Będziemy współfinansować budowę powiatowych dróg, bo tego oczekują nasi mieszkańcy i to jest w ich interesie, – ale będziemy za nie płacić dopiero, gdy zostaną wykonane, nie zabraknie nam konsekwencji w egzekwowaniu umów. Wyłożymy gminne pieniądze na powiatowe drogi wtedy, gdy inwestycje zostaną wykonane, a inwestor wywiąże się ze wszystkich zobowiązań, także tych promocyjnych, względem gminy. 300 tysięcy złotych na kolejny etap przebudowy IAWP już wyłożyliśmy, kolejne 150 tysięcy wyłożymy wtedy, gdy powiat wywiąże się z umowy. Starostwo na dziś utraciło moje zaufanie – podsumowuje burmistrz, Grzegorz Nowosielski. /J.Cz./