W ubiegłą sobotę 31 sierpnia 2013 r. zapełniła się sala Wyszkowskiego Ośrodka Kultury „Hutnik” miłośnikami muzyki i talentu solistów m.in. Opery Kameralnej w Warszawie, a przede wszystkim doskonale znanej pary artystów: Beaty Wardak i Leszka Świdzińskiego.
X Letni Festiwal Operetkowo – Operowy na Mazowszu organizowany jest przez Europejską Fundację Promocji Sztuki Wokalnej, której prezesem jest Beata Wardak oraz burmistrza Wyszkowa Grzegorza Nowosielskiego. Nie umniejsza to oczywiście zdaniem pani prezes udziału zaprzyjaźnionych i niezwykle cenionych przez fundację sponsorów Festiwalu. Za wielkie wsparcie dziękowała na początku koncertu burmistrzowi Grzegorzowi Nowosielskiemu. Dla „wyjątkowego promotora sztuki” został przygotowany upominek specjalny dyplom uznania. Nie omieszkała przedstawić inne znakomite i zasłużone dla Festiwalu osoby: dyrygenta Warszawskiej Opery Kameralnej, gościa z Boliwii Rubena Silwę, Józefa Zubelewicza prezesa ERBUD-u, Elżbietę Kubaj – prezes SK Bank, naczelnik Lidię Stępkowską, nadleśniczego Wojciecha Kwiatkowskiego, Henrykę i Andrzeja Rucińskich – Zakłady Mięsne, Zofię i Ryszarda Marciniaków – TWP. przedstawiciela ARDAGH GLASS WYSZKÓW , Jerzego Księżaka – Spółdzielnia Mleczarska „Mleks” i Jerzego Abramczyka – transport.
Koncert pt. „Najpiękniejsze arie, duety i piosenki świata” prowadziła piękna i utalentowana młoda wokalistka oraz córka tytułowej pary artystów – Aleksandra Świdzińska. W bardzo ciekawym repertuarze, znanych lub mniej znanych arii i piosenek usłyszeliśmy: Aleksandrę Hofman, Beatę Wardak, Martę Wyłomańskę, Aleksandrę Świdzińską, Leszka Świdzińskiego, Huberta Zapiór i Miłosza Gałaj. Koncert został podzielony na dwie części, co wcale nie zniechęciło publiczności, która wiernie trwała aż do finału zakończonego owacjami na stojąco i bisem. Artyści występowali przy akompaniamencie orkiestry „La Boheme de Varsovie”.
Widownia gorąco przyjmowała każdego z wykonawców, a należy przyznać, że repertuar chwilami zaskakiwał. Wysłuchano m.in. arii z „Turandota”, czardasza z operetki „Księżniczka czardasza”, ale też piosenki z musicalu: „Południe Pacyfiku”, „Szachy”. W tzw. bloku hiszpańskim Beata Wardak zaskoczyła publiczność tańcząc podczas jednej z piosenek z prezesem ERBUD-u, a Marta Wyłomańska śpiewając „Be same muzio” porwała w tany dyrygenta Rubena Silwę. Z brawurą wykonali trzej panowie soliści „O sole mio” włączając w piękno głosów żart z ciemnymi okularami (2 pary okularów posiadały złote korony). Uroczo i z brawurą wykonane zostały przez Aleksandrę Świdzińską piosenki z Kabaretu Starszych Panów: („Oskulati”, „Przeklnę cię”), czy „New Jork” w duecie z Miłoszem Gałaj. Oczywiście nie mogło obyć się bez arii operetkowej „Usta milczą, dusz śpiewa”, „Przetańczyć całą noc”, „Kto dał nam klucze do miłości bram”, kolejnej arii z „Trawiaty” oraz utworów innych: „Gdybym był bogaczem”, „Seksapil”, „Brunetki, blondynki”, itp. Koncert zakończył się wspólnym odśpiewaniem utworu „Wielka sława to żart” oraz wspomnianym wcześniej bisem finału.
/Janina Czerwińska/
