Debata wyborcza w Brańszczyku w II turze wyborów samorządowych miała na celu wymianę poglądów i prezentację wizji walczących o stanowisko wójta gminy kandydatów, którzy osiągnęli największą liczbę głosów w I turze wyborów z 7 kwietnia. Ostateczny wybór mieszkańców nastąpi niebawem, w niedzielę 21 kwietnia 2024 r.
Debata wyborcza w II turze w Brańszczyku, czyli Wiesław Przybylski kontra Cezary Pietrzak lub jak kto woli Cezary Pietrzak kontra Wiesław Przybylski, odbyła się w niedzielę 14 kwietnia 2024 r. w sali remizy OSP w Brańszczyku. Trzeba przyznać, że jak na tak mały zasięg informacji o debacie, której losy ważyły się aż do soboty, kiedy to kandydaci ustali z organizatorem jej ostateczny kształt, było sporo, ale też tłoku nie było. Jak nieoficjalnie wiemy organizator niejako wymusił odbycie się debaty, bo wcześniej opublikował na łamach swojej gazety banerek z informacją z datą i godziną. Tuż przed rozpoczęciem okazało się, że przygotowania do nagrania debaty oraz wypowiedzi obu kandydatów przez przedstawicieli naszej redakcji – gazety „KURIER W… – Tygodnik regionalny” spowodowały uwagi organizatorów. Naszym zdaniem debata miała na celu prezentację kandydatów, aby mieszkańcy mogli zobaczyć, jakie poglądy na wiele spraw dotyczących gminy mają ewentualni wójtowie. Debata, ze swej nazwy publiczna, miała charakter otwarty i była ogólnie dostępna. W informacji o debacie nie było zawartych jakichkolwiek zastrzeżeń kierowanych do prasy, co do sposobu przygotowania materiału przez uczestniczące w potkaniu redakcje.
Początek debaty zdominowało przedstawienie obu kandydatów: Wiesława Przybylskiego i Cezarego Pietrzaka oraz przedstawienie sposobu przeprowadzenia debaty. Każdy z kandydatów losował, w jakiej kolejności odpowiadają na pytania.
W pierwszej odsłonie kandydaci mieli 1 minutę na wypowiedz na temat refleksji po pierwszej turze wyborów, w drugiej po dwie minuty po wylosowaniu dwóch pytań, na które odpowiadali obaj kandydaci. W sumie było cztery pytania. W trzeciej kandydaci zadawali pytania sobie nawzajem. Były też pytania od redakcji.
Już pierwsze wypowiedzi świadczyły o tym jak duża jest różnica między kandydatami. Dotychczasowy wójt Wiesław Przybylski zwrócił się z podziękowaniami do mieszkańców za udział w wyborach i docenienie wieloletniej pracy, którą wykonał w gminie i podawał konkretne osiągnięcia. Z drugiej strony Cezary Pietrzak fascynował się swoimi wynikami w wyborach i składał deklaracje. Nadużyciem wydaje się mówienie o braku demokracji w gminie, bo przecież nie byłoby wyborów, gdybyśmy tej demokracji w Polsce nie mieli. Sukces w gminie Brańszczyk jest widoczny, bo środki i inwestycje, które otrzymała i wykonała gmina za czasów wójta Wiesława Przybylskiego są bardzo duże.
Refleksje na temat wyborów:
Cezary Pietrzak stwierdził: „Wybory pokazały, że gmina Brańszczyk żyje demokracją i jest za zmianami w gminie Brańszczyk… Na wójta było aż sześciu kandydatów na wójta i jeszcze więcej na radnych. Do drugiej tury zawsze wchodzi dwóch kandydatów. I tu jest historyczna wiadomość – jest druga tura w gminie Brańszczyk od wielu, wielu kadencji a więc jest niespotykane i już się znalazło w tej drugiej turze można być zadowolonym… Ja wystartowałem z mojego komitetu Cezarego Pietrzaka i udało mi się wprowadzić pięciu radnych i jestem z tego bardzo zadowolony. Nic innego tylko trzeba postarać się dalej”. Zachęcał do głosowania na niego w drugiej turze. „Gwarantuję swoją jakość i doświadczenie, przydałby się sukces w naszej gminie” – deklarował.
Wiesław Przybylski: „Witam serdecznie Państwa. Chciałbym na początku przede wszystkim podziękować wyborcom za wsparcie, za głosowanie na mnie, za mój najlepszy wynik. Przez te pięć lat, pięć i pół roku starałem się pracować dla Państwa, wkładałem całe serce w swoją pracę. Wykonałem 95 procent moich obietnic wyborczych, nawet więcej niż się spodziewałem. Wiele takich istotnych inwestycji udało mi się wykonać, takie jak dwie remizy w Trzciance i Białymbłocie, droga w Nowej Wsi, Trzciance, Ojcowiźnie i Turzynie, dwie oczyszczalnie ścieków rozbudowane i inwestycje kanalizacyjne. Ciszę się, że Państwo to docenili. Nasza gmina podczas mojej kadencji weszła w nową erę rozwoju zarówno społecznego jak i materialnego. Bardzo miło, że Państwo to docenili. Proszę o powtórzenie tego wyniku zapraszam, więc na wybory 21. Jestem najlepszym kandydatem, proszę o poparcie. Dobrze jestem przygotowany do pełnienia tej funkcji przez te pięć lat i proszę Państwa o poparcie 21 kwietnia”.
Kolejna faza – pytania od redakcji – każdy kandydat losuje po dwa pytania i każdy na nie odpowiada.
Pytanie wylosowane przez Wiesława Przybylskiego:
„Jak zamierza Pan przekonać do głosowania na siebie mieszkańców miejscowości, gdzie procentowo uzyskał Pan najmniejsze poparcie? Jest to Turzyn i Białebłoto”.
Wiesław Przybylski: „Jeżeli chodzi o Turzyn. W Turzynie walczyłem z Jerzym Żukowskim, ale… To, co dla zrobiłem Turzyna, to jest początek rozbudowy kanalizacji, która jest bardzo istotna, bardzo potrzebna. Pozyskaliśmy Proszę Państwa z Polskiego Ładu 6 milionów złotych, będzie ona wykonana, podpisaliśmy już umowę. Kolejna sprawa będzie droga związana z powiatową, Bardzo ważna dla mieszkańców i będziemy ją wkrótce budować we współpracy ze starostwem powiatowym… Postaram się tam te drogi w przyszłości zrobić. Też bardzo ważną inwestycją, na którą mieszkańcy w Turzynie jest gaz, wycieki, udało się doprowadzić do tego i już rozpoczyna się przetarg na budowę tej sieci. Będziemy w tej budowie sieci wspierać i pomóc w tej inwestycji… Jeżeli chodzi o Białebłota – tutaj dobry wynik zrobiła Pani Beata Brzezińska, ale też zebrałem całkiem niezłą liczbę głosów… Jak to było z tego filmie, który pamiętamy.. Białebłota czekają na kanalizację. Dzięki rozbudowie oczyszczalni szanse na są możliwe, dzięki poprowadzeniu kanalizacji z Białegobłota do Trzcianki. To jest najważniejsza inwestycja. Jest też samochód. I tutaj staramy się poprawić drogi, utrwalić i zrobić”. (brawa z sali)
Cezary Pietrzak:
„To samo pytanie, tyle, że dotyczy miejscowości Ojcowizna i Trzcianka. Ojcowizna i Trzcianka to były dwa obwody. Ojcowizna należy do pierwszej części Trzcianki, a w Trzciance, to następne był lider Piotr Gdula – patriotyzm lokalny się odezwał i mieszkańcy zagłosowali na swojego człowieka. Ciężko walczyć z osobą z tamtego rejonu. Na ten moment chciałbym się jeszcze raz spotkać z mieszkańcami. Mam jeszcze pięć dni do tego, rozmawiać. Jak byłem na spotkaniu w Trzciance zapewniłem mieszkańcom, że chciałbym jeszcze dla Trzcianki za szosą zorganizować drogę, która odciąży ich od ruchu ciężkiego. Było to poruszane kilka lat temu i oni zmagają się z uciążliwością i dojazdową do Wytwórni Mas. No i ta droga jest rozjeżdżana i Trzcianka jest rozjeżdżana. Jest możliwość doprowadzenia takiej drogi technicznej do tej Wytwórni Mas. Ulży to mieszkańcom i na pewno będą zadowoleni. Te drogi są bardzo blisko jezdni i mieszkańcy odczuwają to zagrożenie i ten dyskomfort. Chciałbym jeszcze zbudować drogę na tak zwanych Dębnikach. Koncepcję – byłem w trakcie realizacji tej koncepcji. Chciałby ten temat zakończyć. To jest temat bardziej związane z innym: grunty, skróty, drogę alternatywną… wyburzenia… tego chciałbym ominąć…, jeśli chcemy by było to wszystko zgodnie z przepisami. Jestem za tym, żeby wszystko konsultować z mieszkańcami”.
Kolejne pytania dotyczyły obu kandydatów i odpowiadali na nie na przemian:
1 .Znów Bug przypomniał nam, jaki może być groźny. Jakie działanie może podjąć samorząd?Podczas kampanii przeprowadził Pan wiele rozmów z mieszkańcami, które ze zgłoszonych problemów może Pan na dziś są do rozwiązania?
Jak Pan widzi sieć gminnych szkół za dwa lata, jeśli samorząd zrezygnuje z prowadzenia jakiejś placówki, to, jaki jest Pana pomysł na to?
W trzeciej części kandydaci zadawali sobie nawzajem pytania. Każdy z nich miał pół minuty na zadanie pytania, na udzielenie odpowiedzi – dwie minuty, a następnie pół minuty na ripostę.
Ta część debaty była bardziej dynamiczna i kandydaci poruszali coraz bardziej kontrowersyjne treści, a dyskusja się zaostrzała. Zapraszamy naszych czytelników na stronę internetową KURIER W… oraz redakcyjnego facebooka, gdzie możecie obejrzeć odpowiedzi na pytania oraz reakcje i wypowiedzi obu kandydatów.
Pewnym wskazaniem jak i kto atakował może być ostatnia część debaty, którą w całości prezentujemy poniżej. Niestety świadczy ona o tym, że kandydat Cezary Pietrzak posuwał się do ataku niezbyt szlachetnego wobec konkurenta, co widać w ostatniej wypowiedzi sugerującej, że wiek decyduje o większej wartości młodszego kandydata.
Ostania część, swobodna wypowiedz dwuminutowa:
Wiesław Przybylski:
„Szanowni Państwo. Dziękuję, że przyszli Państwo na debatę, że udzieliliście mi wsparcia. Jak mogliście zobaczyć w czasie odpowiedzi w czasie debaty jestem wójtem, który przeprowadził gminę przez długi, trudny okres czasu. Potrafię zdobyć środki na inwestycje, prowadzić te inwestycje, zbudowałem skuteczny aktywny zespół. Gwarantuję Państwu, że gmina będzie rozwijać się dalej pod moim zarządem, że będę spełniał potrzeby, że będę was słuchał tak jak do tej pory. Będę z wami, będziemy razem budować dalej naszą gminę. Gwarantuję wam, że w nadchodzącej kadencji będę dbał o wasze potrzeby, będę was słuchać i będziemy razem współpracować. Pokazałem wam, że jestem wójtem, który nie boi się trudnych spraw, trudnych sytuacji. Potrafię je rozwiązywać, potrafię je skutecznie. Proszę was przyjdźcie na wybory 21 kwietnia. Weźcie ze sobą sąsiadów, znajomych i głosujcie na mnie. Jestem tym wójtem, który dalej powinien zarządzać gminą, który ma największe doświadczenie zdobyte tutaj na miejscu w tej gminie w tych inwestycjach w tych sprawach z wami zawsze byłem i będę na zebraniach sołeckich na uroczystościach, które się odbywają czasami popołudniu wieczorem w sobotę, niedziele jestem nieustannie z wami przez cały czas słucham was i wspieram was w codziennych potrzebach we wszystkich trudnych sytuacjach jestem zawsze z wami. Wam służę najlepiej z całego serca. Jestem wierny ślubowaniu, jakie złożyłem pierwszego dnia, kiedy obejmowałem tą funkcje. Proszę was poprzyjcie mnie w następnej drugiej turze, bo jestem najlepszym kandydatem na stanowisko wójta. Gwarantuje wam dalszy rozwój gminy, dynamiczny rozwój spełniający oczekiwania i potrzeby mieszkańców, który będzie zapewniał poprawę jakości życia. Zapraszam wszystkich na wybory – głosujcie na mnie”.
Cezary Pietrzak
„Proszę państwa chcę podziękować za tą kampanie pierwszej tury. Za to, że zauważyliście we mnie potencjał. Za to, że oddaliście na mnie swój głos. Jeszcze raz bardzo dziękuje. Chciałbym powiedzieć, że moje obietnice, które składałem dzisiaj, na spotkaniach, na rozmowach indywidualnych z ludźmi i są obietnicami, nie są może wygórowana, ale jestem w stanie je spełnić. Ja chce za pięć lat przed wami stanąć, w oczy spojrzeć i powiedzieć udało się to zrobić i będę przed wami odpowiadał. Pan wójt kończy swoją karierę, pójdzie na emeryturę to jest ostatnia kadencja i nie będzie musiał się przed wami stawać i z wami rozmawiać. To jest taka różnica między nami, że ja będę musiał jeszcze z wami rozmawiać i współpracować a pan wójt jest w komfortowej sytuacji, że może iść do domu i już nie mieć nic z wami wspólnego. Chciałbym, żeby ta kadencja była kadencją blisko ludzi. Z ludźmi i z wami tworzyć ten samorząd. Bardzo proszę o oddanie głosu na mnie. Dziękuje bardzo zapraszam na drugą turę. Dziękuje bardzo za wsparcie mojemu komitetowi, moich ludzi, którzy mnie popierają. Chciałbym też powiedzieć, że ja nie umiem budować zespołu? Proszę państwa pięciu radnych wprowadzonych, nowy komitet a więc cyfry i ludzie w radzie mówią sami za siebie. Niech oni się jeszcze wypowiedzą jak ja to prowadziłem, jak ja to prowadzę, jak potrafię do siebie zjednoczyć ludzi. Niech pan wójt się pochwali ilu wprowadził radnych, dziękuję”.
PODSUMOWUJĄC: Wypowiedzi dotychczasowego wójta Wiesława Przybylskiego były bardziej merytoryczne i szczegółowe, nie było w nich agresywnych podtekstów, nawet w części wzajemnych pytań odpowiedzi padały wyważone i odpowiedzialne oraz opierały się na faktach. Wskazywały na duże doświadczenie kandydata. Należy też uznać, że kadencja wiele nauczyła Wiesława Przybylskiego, człowieka, który pierwszy raz trafił do samorządu i musiał zmierzyć się z problemami mało rozwiniętej gminy z wieloletnimi zapóźnieniami systemowymi. Nie ułatwiały pracy w samorządzie zależności i ludzie, którzy do momentu jego wyboru rządzili samorządem. Z drugiej strony mamy kandydata, który wiele chciałby, deklaruje, co i jak zrobi podważając dorobek i osiągnięcia poprzednika i wyraża to tak jak potrafi. Umieć rozwiązywać problemy i godzić sprzeczne interesy mieszkańców, to zupełnie co innego niż chcieć wymiany, bo nam się wójt nie podoba, a my deklarujemy, że będziemy lepsi. To prawdopodobnie przyświeca nowemu kandydatowi.
Zapraszamy do obejrzenia całej debaty i wysnucia własnych wniosków, co do poparcia kandydatów w Brańszczyku.
/Janina Czerwińska/