Czy ZTM kantuje Legionowo? (06.12.2011)
4,5 mln złotych rocznie dopłaca legionowski ratusz warszawskiemu Zarządowi Transportu Miejskiego i Kolejom Mazowieckim za utrzymywanie komunikacji ze Stolicą.
Mieszkańcy bardzo chwalą tzw. bilet aglomeracyjny. Niestety, od kilku miesięcy jakość komunikacji- zwłaszcza obsługiwanej przez autobusy linii 723 i 731 pogarsza się.
„Tyle samo za coraz mniej”- tak można by powiedzieć o pomysłach warszawskiego monopolisty, jakim bez wątpienia jest ZTM. To twardy negocjator. Podwarszawskie samorządy od lat toczą boje o wysokość tzw. dopłat, które są warunkiem utrzymywania przez ZTM komunikacji. Nie inaczej jest w Legionowie, Nieporęcie Jabłonnej i Wieliszewie. ZTM z roku na rok życzy sobie coraz większych dopłat. Śmiem również sądzić, iż doi samorządy bez litości.
Takie odnoszę wrażenie na przykładzie choćby Legionowa. Skasowano linię 801. Niepostrzeżenie skracane są kursy linii choćby 723. Na 70 kursów, aż 33 kończą się na pętli Mickiewicza i nie docierają do Przystanku PKP. Ta pozornie niewielka zmiana daje ZTM wymierne oszczędności. Podobnie jest z linią 731. Po 18.03 trudno jest dotrzeć do centrum miasta i na Żerań ze Starostwa Powiatowego. W miarę sprawinie jeżdżą za to pociągi – i te SKM i te należące do Kolei Mazowieckich. Aby ułatwić dojazd do stacji PKP z odległych dzielnic miasta, magistrat opłaca kursy tzw. bezpłatnego dla podróżnych autobusu dowozowego. Ale ten bezpłatny autobus nie rozwiązuje problemu. Z nowym rokiem ZTM zapewne znów będzie chciał więcej za swoje usługi. Dlatego ratusz prowadzi SM-owy sondaż mieszkańców . Przedstawiono dwie – zaproponowane przez ZTM opcje. Oto one;
Pierwsza propozycja obejmuje: skrócenie linii 723 i 731 ZTM do pętli Mickiewicza (linie będą kursować na trasie Warszawa – Legionowo ul. Sowińskiego/Mickiewicza) i uzupełnienie ich linią L8 o przebiegu: Starostwo Powiatowe/Osiedle Młodych – ul. Suwalna – ul. Cynkowa – ul. Al. Legionów, ul. Piaskowa – ul. Zegrzyńska – ul. Warszawska – ul. Jagiellońska – ul. Słowackiego – ul. Kościuszki – ul. Piłsudskiego – ul. Sobieskiego – ul. Krakowska – ul. Kościuszki. Pasażerowie jadący z Osiedli Młodych i Piaski do Warszawy musieliby przesiąść się z linii podmiejskiej L8 do pociągu lub do autobusu 723 albo 731 w centrum miasta. Druga propozycja: Pozostawienie linii autobusowych ZTM w obecnym kształcie i nie wprowadzanie znaczących zmian w komunikacji na terenie Legionowa. I tak oto dochodzimy do sedna. Wybór opcji pierwszej pozwoli magistratowi zachować ubiegłoroczną wysokość haraczu płaconego do kasy ZTM. Wybór opcji drugiej wiąże się zapewne ze wzrostem opłat. Jest jednak szansa, iż pazerność ZTM może powstrzymać wizja rozwalenia do cna idei wspólnego biletu aglomeracyjnego. Precedens na linii wołomińskiej już mamy. To może być dobry straszak wobec pazerności warszawskiego molocha.
rwc