„K.W.”: Pierwsze półrocze kadencji za nami. Jak Pani Burmistrz ocenia ten okres, z których osiągnięć jest najbardziej dumna?
Elżbieta Radwan: Był to dla mnie i moich współpracowników trudny czas, pełen niemiłych niespodzianek, które zostawił po sobie mój poprzednik. Musieliśmy zmierzyć się z zaplanowanymi już w budżecie na rok 2015 wydatkami, przejęliśmy stare inwestycje i nowe problemy. Wspólnymi siłami udało się dokonać niezbędnych zmian w tegorocznym planie finansowym, które pozwolą poczynić spore oszczędności. Znacznie ograniczyliśmy wydatki, aby zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć między innymi na spłatę zadłużenia. Pomimo braku środków w pierwotnej wersji budżetu, zabezpieczyliśmy 3 mln zł na budowę nowej sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 3 w Wołominie. To jedyna placówka na terenie gminy, która takiej sali nie miała, a szkoła osiąga rokrocznie najlepsze wyniki w nauce. Są pewne obszary, gdzie nie powinno się oszczędzać i edukacja niewątpliwie do nich należy. W zakresie pozyskiwania środków zewnętrznych odnieśliśmy sukces i otrzymaliśmy dofinansowanie w kwocie blisko 0,9 mln zł na budowę sali gimnastycznej w Czarnej. Aplikujemy o środki zewnętrzne na różne projekty i będziemy zabiegać o pieniądze dla Wołomina wszędzie, gdzie tylko się da i jeśli tylko starczy nam środków na wkład własny. Dobiegają właśnie końca audyty we wszystkich podległych jednostkach i miejskich spółkach. Niestety, wiedza płynąca z wniosków i raportów nie napawa optymizmem. Ale taki bilans otwarcia jest niezbędny do tego, żebyśmy mogli zacząć realizować odważny program naprawczy i wprowadzić Wołomin na drogę dynamicznego rozwoju.
– Budżet obywatelski daje doskonałą sposobność na zrealizowanie inwestycji, które są potrzebne lokalnej społeczności. Z uwagą słucham każdego, kto się do mnie zgłosi – zapewnia burmistrz Elżbieta Radwan
Jak w tym czasie układała się Pani współpraca z Radą Miejską i czy chciałaby Pani coś w tych relacjach zmienić, może usprawnić?
Rosną oczekiwania mieszkańców wobec władzy lokalnej w zakresie podnoszenia standardu życia, mieszkańcy są coraz bardziej świadomi swoich praw. To bardzo dobrze, na tym właśnie polega idea samorządności. Aby tym oczekiwaniom sprostać, potrzebna jest dobra współpraca na linii: burmistrz – Rada Miejska i w mojej ocenie wołomiński samorząd na starcie zafunkcjonował nie najgorzej. Udaje się wspólnie realizować najważniejsze zadania, wszyscy gramy przecież do jednej bramki. Mam nadzieję, że takie zdanie mają również radni, którzy mogą liczyć na merytoryczną odpowiedź w każdej sprawie, w której interweniują. Do każdego tematu podchodzimy rzeczowo, każdy problem jest szczegółowo analizowany i rozwiązywany niemal natychmiast. Również pracownicy Urzędu Miejskiego są otwarci na współpracę z radnymi. Powszechna świadomość, że wszyscy jesteśmy gospodarzami Wołomina i wspólnie podejmujemy decyzje, umożliwi efektywną, spokojną i twórczą pracę. Liczę na to, że będziemy pracować zespołowo ze świadomością, że naszym celem jest dobro gminy i mieszkańców.
A jak się Pani Burmistrz współpracuje ze starostwem powiatowym i włodarzami gmin ościennych? Może jakieś wspólne międzygminne plany, inicjatywy?
Muszę przyznać, że współpraca ze starostwem i sąsiednimi gminami układa się bardzo dobrze. W każdym obszarze wymagającym podjęcia kluczowych dla miasta decyzji odbywam cykliczne spotykania ze starostą. Rozmawiamy o najważniejszych sprawach, wspólnie też szukamy ratunku dla wołomińskiego szpitala. Z mojej inicjatywy spotkaliśmy się z przewodniczącym rady mazowieckiego oddziału NFZ w celu nawiązania dobrych relacji, zapoczątkowania tak potrzebnego dialogu. Wychodzę z założenia, że każda forma pozytywnego lobbingu, jeśli tylko przyczyni się do poprawy sytuacji szpitala, jest wskazana. Działamy dla dobra mieszkańców, ponad wszelkimi podziałami. Tak samo wygląda współpraca z ościennymi gminami – pomagamy sobie wzajemnie, wspieramy się i mówimy jednym głosem. Nasze współdziałanie będzie się z pewnością zacieśniać, bo czekają nas trudne wyzwania. Mam tu na myśli chociażby remont linii kolejowej. Samorząd to system naczyń połączonych – musi być pełna zgoda, wspólne działanie tu i teraz oraz strategiczne myślenie o przyszłości.
Jakie priorytety (inwestycyjne, a może nie tylko) stawia sobie Pani do realizacji na kolejne pół roku?
Bardzo istotnym i kluczowym wyzwaniem dla rozwoju miasta i gminy Wołomin jest sporządzenie niezwykle ważnej dokumentacji – planów zagospodarowania przestrzennego, strategii mieszkaniowej, programu rewitalizacji oraz strategii zrównoważonego rozwoju gminy. Termin ważności części dokumentów, które są niezbędne do aplikowania o fundusze europejskie wygasa w tym roku, stąd konieczność ich aktualizacji. Musimy jak najszybciej nadgonić zaniedbania, bo brak jednego lub kilku z nich może nas pozbawić możliwości wnioskowania o środki zewnętrzne. Niestety mamy świadomość, że nadrobienie zaległości, jakie powstały w Wołominie w ubiegłych latach, wymagać będzie czasu i wysiłku. Zrobimy wszystko, by nie zmarnować szansy na rozwój, jaką przynosi nowa perspektywa unijna. Szanse dla Wołomina widzę w umiejętnym połączeniu realizowanych i planowanych inwestycji komunikacyjnych (kolej, węzeł S8, droga 634) z aktywnym poszukiwaniem zewnętrznych inwestorów. Krokiem w tym kierunku była czerwcowa konferencja „Inwestuj w Wołominie” poświęcona zagadnieniom partnerstwa publiczno-prywatnego. Trwają prace nad stworzeniem spójnej oferty, z którą będziemy w stanie skutecznie prowadzić promocję naszego miasta i gminy, docelowo w oparciu o strategię promocji Wołomina.
Rusza ogromna przebudowa linii kolejowej biegnącej przez gminę Wołomin. Czy podziela Pani Burmistrz obawy mieszkańców związane z tą inwestycją? (Wielomiesięczny paraliż miasta, brak dostatecznej liczby przejazdów m.in. w Zagościńcu).
Niewątpliwie przed nami ogromne wyzwanie, któremu musimy wspólnie stawić czoła. Zawsze jest tak, że podczas remontów jest ciężko, ale później cieszymy się z pozytywnych zmian. Wiem, że tak będzie i tym razem. Prace związane z modernizacją linii kolejowej rozpoczną się już na przełomie lipca i sierpnia. Zamknięte zostaną jednocześnie obydwa przejazdy kolejowe – w ciągu ulic: Sasina i Geodetów, a zastąpi je przejazd tymczasowy w świetle ulicy Sikorskiego. Ze swobodnego przejazdu będzie można korzystać także w Kobyłce.
Nadal nie znamy niestety szczegółów organizacji ruchu na terenie Wołomina, mimo, że gmina zwracała się wielokrotnie o przesłanie tego dokumentu zarówno do Polskich Kolei Państwowych S.A., jak i do wykonawcy inwestycji – firmy Torpol. Z informacji, jakie przekazał w ostatnich dniach inwestor wynika, że projekt ten jest w trakcie ostatecznych uzgodnień i po otrzymaniu wszystkich opinii zostanie przekazany gminie.
Mam nadzieję, że modernizacja, która może potrwać około roku, będzie przebiegać sprawnie. Musimy wszyscy uzbroić się w cierpliwość. Z pewnością będzie to trudny czas, ale liczę na wytrwałość i wyrozumiałość mieszkańców. Wierzę, że perspektywa dwóch tuneli i nowoczesnych peronów pozwoli nam przetrwać ten niełatwy dla Wołomina okres.
W tym roku ruszyła kolejna edycja wołomińskiego budżetu obywatelskiego. Jak wygląda zainteresowanie mieszkańców tą akcją, może pojawiają się pomysły inspirujące Panią Burmistrz, które warto realizować w kolejnych latach?
Wielokrotnie podkreślałam, że nasz urząd jest otwarty na mieszkańców, z uwagą słucham każdego, kto się do mnie zgłosi. Budżet obywatelski daje doskonałą sposobność na zrealizowanie inwestycji, które są potrzebne lokalnej społeczności. Właśnie zakończył się etap zgłaszania przez mieszkańców zadań do realizacji w 2016 roku. Zainteresowanie było bardzo duże, o czym świadczy chociażby liczba złożonych wniosków, a wpłynęło ich ponad 100. Wciąż nadchodzą formularze wysłane pocztą. Te, które już trafiły do urzędu będą zweryfikowane przez specjalnie powołaną komisję. Ma ona czas do 30 lipca na dokładne i rzeczowe sprawdzenie wniosków pod względem merytorycznym i formalnym. Lista projektów, które zakwalifikują się do plebiscytu zostanie ogłoszona 31 lipca i wtedy pałeczkę przejmą sami wnioskodawcy. Ich zadaniem będzie jak najlepsze rozpromowanie swojego pomysłu i zachęcenie innych do oddania głosów na ich projekty. Tutaj liczę na inwencję naszych mieszkańców. Od 17 sierpnia rozpocznie się kolejny ważny etap – głosowanie, które potrwa do 10 września. To jest kluczowy punkt całego programu, bowiem aby dany projekt wygrał i został zrealizowany, musi zebrać jak największą liczbę głosów mieszkańców. W przyszłorocznym budżecie miasto przeznacza okrągły milion złotych na zadania realizowane w ramach budżetu obywatelskiego. Jakie to będą projekty dowiemy się już 20 września. Oczywiście, ze względu na ograniczone środki finansowe możemy w przyszłym roku zrealizować tylko wybrane zadania. Jednak dla nas każdy zgłoszony projekt jest ważny, bo jest sygnałem od mieszkańców o ich potrzebach i będziemy się starali na te potrzeby odpowiadać w przyszłości.
„Powszechna świadomość, że wszyscy jesteśmy gospodarzami Wołomina i wspólnie podejmujemy decyzje, umożliwi efektywną, spokojną i twórczą pracę. Liczę na to, że będziemy pracować zespołowo ze świadomością, że naszym celem jest dobro gminy i mieszkańców.”
Zbliża się 95. rocznica Cudu nad Wisłą. Jakie atrakcje czekają na mieszkańców naszego regionu, którzy odwiedzą Wołomin i Ossów?
Obchody 95. rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920 r. zostały zaplanowane i pewne rzeczy zakontraktowano jeszcze za poprzedniej kadencji. Nie zmienimy istotnie zastanej rzeczywistości, dlatego skupiamy się na komunikacji strategicznej. Naszym celem jest wyrwanie Ossowa z zaklętego kręgu stereotypowego myślenia i stworzenie z niego miejsca symbolicznego, w którym będziemy spotykać się rokrocznie, by oddać hołd i pamięć bohaterom wojny polsko-bolszewickiej. Ossów to nasze narodowe dziedzictwo i zobowiązanie. Dlatego w tym roku, ponad wszelkimi podziałami czy sympatiami politycznymi, wystąpiliśmy o patronaty najwyższych władz państwowych nad uroczystościami rocznicowymi Bitwy Warszawskiej. Trafiliśmy na trudny okres powyborczy w Kancelarii Prezydenta RP. Mimo wszystko będziemy niestrudzenie dążyć do zbudowania szerokiego poparcia dla godnego uczczenia tamtych wydarzeń i podejmiemy starania o wsparcie z budżetu państwa dla projektu budowy Muzeum Bitwy Warszawskiej.
15 sierpnia zapraszam wszystkich do Ossowa. Pokażmy, że pamiętamy, że jesteśmy dumni z historii tego miejsca. Ze swojej strony zapowiadam, że już teraz zaczynamy planować przyszłoroczne uroczystości, jako zdecydowany marsz na drodze do 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej, którą chcemy uczcić na najwyższym poziomie, zarówno w wymiarze symbolicznym, jak i praktycznym. Niestety, dotychczas za dużo było słów, za mało czynów.
Wszystko o co nie zapytaliśmy, a co jeszcze chciałaby Pani powiedzieć mieszkańcom?
Chcę po raz kolejny podkreślić, że nasz urząd jest otwarty dla mieszkańców. Jesteśmy dla nich i staramy się wychodzić naprzeciw ich oczekiwaniom i sugestiom. Wydłużyliśmy godziny pracy urzędu w poniedziałki (9:00–19:00), uruchomiliśmy specjalną skrzynkę mailową, na którą można zgłaszać swoje pomysły, uwagi czy spostrzeżenia (konsultacje@wolomin.org). Każdy głos jest dla nas naprawdę ważny.
Jednocześnie dążymy do poprawy jakościowej w zarządzaniu informacją. Właściwa komunikacja z mieszkańcami to mój priorytet. Wydaliśmy właśnie pierwszy numer informatora „Nasz Wołomin”, który zawiera istotne i aktualne informacje z życia naszej gminy. Nie rezygnujemy z tej tradycyjnej formy komunikacji, bo jest to często jedyny kanał dotarcia do tych, którzy nie korzystają z internetu. A każdy z nas ma prawo wiedzieć co się wokół niego dzieje. Stale wzbogacamy też ofertę kulturalną i sportową. Właśnie spełniło się moje marzenie i 25 lipca ruszy w Wołominie „Parkogranie” z udziałem wołomińskich muzyków. Jak co roku zorganizowaliśmy akcję Lato w mieście, a po zakończonej miesięcznej przerwie technologicznej działa już miejska pływalnia. Także pomimo sezonu wakacyjnego w Wołominie dużo się dzieje.
