Połamane drzewa, zablokowane drogi, uszkodzone budynki, zerwane dachy i linie energetyczne, wielogodzinny brak prądu w Radzyminie, Wołominie i wielu innych miejscowościach, przewrócony TIR na S8 pod Wyszkowem, to skutki trwającej zaledwie kilka minut burzy śnieżnej, która w ubiegły poniedziałek, 17 stycznia przed południem przeszła nad naszym regionem.
W miniony poniedziałek, 17 stycznia około godziny 10:00, niebo nad naszym regionem pociemniało. Dobrze zarysowany na niebie wał szkwałowy nie wróżył niczego dobrego. Od północy nadciągnęła krótkotrwała, ale potężna burza śnieżna. Intensywnym opadom gradu i śniegu towarzyszyły wyładowania atmosferyczne oraz wyjątkowo porywisty wiatr, który poczynił wiele szkód m.in. na terenie powiatu wołomińskiego.
Chociaż burza śnieżna trwała tylko kilka minut, mieszkańcy i strażacy zmagali się z jej skutkami przez wiele następnych godzin. – Działania rozpoczęliśmy tuż po godzinie 11:00, a do koszar wróciliśmy o 19:00 – informowali strażacy OSP St. Załubice, którzy podobnie jak druhowie z OSP Radzymin i jednostek na terenie całego powiatu do końca dnia mieli pełne ręce roboty.
Powalona sosna zablokowała drogę powiatową z Radzymina do Załubic na wysokości Rejentówki, w całej okolicy drzewa i konary przewracały się na budynki lub blokowały wyjazdy z posesji. Zerwane poszycie dachowe z budynku przy ul. Weteranów w Radzyminie uszkodziło stację transformatorową przy ul. Kolonia pod Lasem. Miasto i okolice przez wiele godzin pozbawionych było prądu, co sparaliżowało pracę sklepów, punktów usługowych i instytucji.
Nie inaczej było w Wołominie, Zagościńcu, Duczkach czy Kobyłce gdzie naprawa zerwanych linii energetycznych także trwała do późnego wieczora. (W wielu miejscowościach, ulicach i osiedlach jeszcze dłużej).
– Opady śniegu i porywisty wiatr spowodowały bardzo duże utrudnienia na terenie naszego powiatu. Przerwy w dostawie prądu, powalone drzewa, śnieg dotknęły dzisiaj nas wszystkich. Nasze służby interweniowały ponad 73 razy – m.in. do złamanych drzew, słupów i innych obiektów. Ucierpiały 3 budynki w Radzyminie i Wołominie. Proszę o zachowanie szczególnej ostrożności – informował pod koniec dnia Starosta Wołomiński Adam Lubiak.
Do wiosennych i letnich wichur oraz nawałnic zdążyliśmy już przywyknąć, ale kto by przypuszczał, że czegoś podobnego doświadczymy w połowie stycznia? Całe szczęście, że obyło się bez ofiar śmiertelnych.
/opr. KW; foto: OSP Radzymin, OSP St. Załubice, Policja, Mieszkańcy/