ggg ggg ggg

Bogate obchody Święta Lotnictwa w Wyszkowie (10.09.2013)

95-lecie Lotnictwa Polskiego oraz 80-lecie legendarnego przelotu Stanisława Skarżyńskiego przez Atlantyk rozpoczęto 7 września 2013 r. od zbiórki i złożenia kwiatów na cmentarzu parafialnym w Wyszkowie.

Organizatorami obchodów byli: prezes Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego Oddział Warszawsko – Mazowiecki Gen. bryg. pil. Roman Harmoza oraz burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski. Poczty sztandarowe i uczestnicy obchodów przy udziale Kompanii Reprezentacyjnej pod dowództwem porucznika Grzegorza Kosiaka i Orkiestry Wojskowej Sił Powietrznych wraz z prowadzącym tambur-majorem st. chorążym Krzysztofem Portka, stawiły się przy grobach por. pil. Stefana Okrzei i płk. Tadeusza Bylińskiego na cmentarzu parafialnym w Wyszkowie.

Po okolicznościowym przemówieniu sekretarza Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego – płk dr inż. Henryka Czyżyka, modlitwie i złożeniu kwiatów, przemaszerowano ulicami Wyszkowa na teren Gimnazjum nr 2 im. Obrońców Westerplatte, gdzie odbyły się dalsze uroczystości. Tam zebranych przywitała Agnieszka Deptuła dyrektor szkoły. W uroczystościach udział wzięli: burmistrz Wyszkowa Grzegorza Nowosielskiego, dowódcę Centrum Operacji Powietrznych gen. dyw. pil. Jan Śliwka, płk Henryk Czyżyk, wiceprezes Oddziału Warszawsko- Mazowieckiego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP płk pil.  Janusza Kowalski, członka Zarządu (pomysłodawcę i współorganizatora uroczystości) płk pil. Janusz Decewicz oraz członka Oddziału płk Izydor Koliński. Ponad to uczestniczyli: przedstawiciel kierownika Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych płk Artur Frączek, prezesa Stowarzyszenia Lotników Polskich płk pil. Kazimierz Pogorzelski, wiceprezes Zarządu Krajowego Związku Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej nadbrygadier Wiesław Ząbek, prezes Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa Jerzego Madler, prezes płk. Jerzy Machura Oddziału Warszawsko -Mazowieckiego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP oraz wiceprezes podpułkownik pil. Zbigniew Gozdalik, prezes Związku Piłsudczyków Okręgu Nadbużańskiego w Wyszkowie Konrada Wróbla, ppłk Leszek Wieczorek z WKU Wyszków. Obecni byli: kapelan Związku Piłsudczyków księdza kanonik Paweł Stachecki, proboszcza Parafii Świętego Idziego w Wyszkowie księdza dziekan Zdzisław Golan.

„Są w życiu społeczności wydarzenia, których celem jest upamiętnienie i ocalenie od zapomnienia ludzi i ich czynów. Takim wydarzeniem jest dzisiejsza uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej na terenie Gimnazjum Nr 2 w Wyszkowie ku czci płk. Pil. Stanisława Skarżyńskiego. Wybór naszej szkoły, jako miejsca umieszczenia tablicy pamiątkowej jest dla naszej społeczności gimnazjalnej wyróżnieniem i doskonale wpisuje się w patriotyczny program wychowawczy naszego gimnazjum. Zapewniam Państwa, że miejsce to otoczymy czcią i szacunkiem” – zwracała się do zebranych dyrektor Agnieszka Deptuła.
Burmistrz Wyszkowa w krótkim przemówieniu przed odsłonięciem tablicy upamiętniającej płk. pil. Stanisława Skarżyńskiego mówił:
„Szanowni Kombatanci, Żołnierze, Drodzy Państwo! Leonardo da Vinci powiedział, ze ktoś, kto raz doznał lotu, zawsze już będzie chodził z oczami zwróconymi ku niebu, gdzie był i gdzie pragnie wrócić. Zagłębiając się w piękny życiorys pułkownika pilota Stanisława Skarżyńskiego trudno się oprzeć wrażeniu, że on wciąż spoglądał w niebo. Spoglądał w niebo i jako pasjonat lotnictwa, ten, który jako pierwszy Polak przeleciał Atlantyk – i jako żołnierz, pilot Wojska Polskiego, który nie wahał się stanąć do walki, gdy wolność i spokój ojczyzny były zagrożone. Jakaż w nim była odwaga i hart ducha, w pokonywaniu własnych słabości, siły natury, w pokonywaniu wroga. Jaka pasja i ciekawość świata, jaki upór w osiąganiu wytyczonego celu – choć początkowo lekarze wojskowi nie widzieli go w lotnictwie, on stał się mistrzem. Cieszę się, że tablica pamięci pułkownika pilota Stanisława Skarżyńskiego znalazła swoje miejsce tutaj, w Gimnazjum nr 2 w Wyszkowie. W czasach, gdy tak potrzeba młodym autorytetów i drogowskazów, ta bliskość postaci pułkownika pilota Skarżyńskiego będzie miała znaczenie pierwszorzędne, wychowawcze. Na takich życiorysach wychowujemy kolejne pokolenia, ucząc młodych ludzi, że trzeba być odpowiedzialnym za swoją Ojczyznę, ale też trzeba walczyć o swoje marzenia, walczyć godnie i z pasją.”
O wiele więcej usłyszeliśmy na temat bohaterskiego pilota od prezesa i pomysłodawcy ustanowienia tablicy pamiątkowej – Konrada Wróbla:

„Stanisław Jakub Skarżyński był związany z Wyszkowem więzami rodzinnymi. Skarżyńscy mieszkający w Warcie i Skarżynie pieczętowali się herbem Bończa (biały jednorożec koń na kobaltowym tle). Stanisław Skarżyński, jako dorosły mężczyzna bywał gościem w pałacu w Rybienku Starym, chętnie również przyjeżdżał na wczasy do Rybienka Leśnego. St. Jakub Skarżyński urodził się w Warcie (pow. sieradzki) 1 maja 1899 r. Był synem farmaceuty, właściciela apteki Władysława Skarżyńskiego – herbu bicza. Uczył się w szkole elementarnej w rodzinnym mieście Warcie. W latach 1908 – 14 był uczniem Szkoły Handlowej w Kaliszu, a od 1915 r. uczył się w gimnazjum we Włocławku. Działał w tajnych organizacjach niepodległościowych w Polskiej Organizacji Wojskowej (POW) i w organizacji Skautów Polskich. Posługiwał się pseudonimem „Żmudzin” lub „Bończa”. We Włocławku ukończył tajną szkołę podoficerską ze stopniem sierżanta podchorążego. W listopadzie 1918 r. wstąpił ochotniczo do Polskiego Wojska, dowodził akcją rozbrajania żołnierzy niemieckich i przejmowania od Niemców władzy w Warcie – rodzinnej miejscowości. W czerwcu 1919 r. walczył w szeregach 29 pieszego pułku Strzelców Kaniowskich, początkowo na froncie galicyjskim, a później na froncie północnym. W czasie walki otrzymał ranę postrzałową w kręgosłup. Po rekonwalescencji pod okiem rodziców wrócił do wojska i objął dowództwo 6 Kompanii Marszowej. W przełomowych dniach „Bitwy Warszawskiej” walczył pod Radzyminem. W dniu 15 sierpnia 1920 r. prowadząc kompanię do ataku na wieś Mokre, chcąc własnym przykładem zagrzać żołnierzy do walki odważnie wybiega przed linię ognia przyczynił się do zwycięstwa. Swoja odwagę przypłacił ciężką raną postrzałową w kolano. Zakażona rana wymagała długiego leczenia, groziła mu amputacja nogi. Po 2,5 letnim pobycie w szpitalu walcząc o własne życie i zdrowie z uporem powrócił do służby wojskowej. Za waleczność i odwagę w bitwie pod Radzyminem został odznaczony srebrnym krzyżem orderem Virtuti Militari. Swoja żołnierską szansę odnalazł w lotnictwie, mimo, ze lekarze wojskowi stawiali mu przeszkody.  Pierwsze kroki stawiał w Szkole Pilotów w Bydgoszczy. Ukończył ją w 1925 r., po czym uzyskał przydział do 1 Pułku Lotniczego w Warszawie. 1 stycznia 1927 r. awansował na stopień kapitana pilota. Od czerwca 1928 r. do stycznia 1930 r. dowodził 12 Eskadrą Liniową. Odbył staż w lotnictwie rumuńskim. Jego ideą stały się wkrótce dalekie przeloty sportowe. 1 lutego 1931 r. wraz z por. Andrzejem Markiewiczem na polskim samolocie PZL Ł-2 wystartował w rejs dookoła Afryki pokonując dystans 25 770 km zakończony ogromnym sukcesem 5 maja tegoż roku. Służąc na Okęciu rozpoczął przygotowania do następnej odważnej wyprawy. W dniu 7 maja 1933 r. z Saint Luis wystartował samotnie na podbój Atlantyku w przebudowanym z samolotu turystycznego jednomiejscowym samolocie polskiej konstrukcji RWD-5 bis. Jako pierwszy Polak przeleciał przez Ocean Atlantycki z wybrzeża Afryki do Maceio w Bazylii. Lot trwał 20 godzin 30 minut, z czego 17 godzin 15 minut nad oceanem, a jedynym łącznikiem ze światem była pokładowa busola. Kapitan pilot Stanisław Skarżyński uzyskując 3582 km przelotu ustanowił międzynarodowy rekord odległości w kl. II samolotów turystycznych o masie własnej do 450 kg, do dziś nie pobity”.

dscf0843
W dniu obchodów minęło od tej chwili wielkiego sukcesu polskiego pilota 80 lat i 4 miesiące. Tablicę odsłonili: burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski, płk. Janusz Kowalski i Konrad Wróbel. Poświęcenia dokonał ks. kan. Paweł Stachecki. Następnie przez ucznia kl. III Michała Kuleszę został odczytany list od Macieja Skarżyńskiego – syna bohatera, a prezes Konrad Wróbel w kilku słowach przybliżył jego postać oraz koleje losu.  Na pamiątkę tych uroczystych chwil Stowarzyszenie Seniorów LWRP uhonorowało odznaczeniem i statuetką dyrektor szkoły Agnieszkę Deptuła, a Konrad Wróbel wręczył pamiątkową rycinę płk. Januszowi Decewiczowi. Obchody na dziedzińcu szkoły zakończył program artystyczny w wykonaniu uczniów Gimnazjum nr 2 w Wyszkowie.
Następnie wszyscy udali się pod pomnikiem por. pil. Stefana Okrzei w Kręgach, aby wraz z pocztami sztandarowymi oraz delegacjami złożyć kwiaty i wieńce pod pomnikiem. Wokół pomnika zebrali się również mieszkańcy i samorządowcy z gminy Somianka oraz dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. por. pil. Stefana Okrzei z Krąg Elżbieta Walaszczyk wraz z młodzieżą szkoły, która, na co dzień opiekuje się tym miejscem.
Finałem obchodów Święta Lotnictwa był koncert Orkiestry Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego, który odbył się popołudniu w hali Wyszkowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji na Polonezie.
Część oficjalną przed koncertem prowadził Marek Wiśniewski dyrektor WOSiR i to on przywitał gości oraz publiczność. Po powitaniach głos zabrał płk pilot Janusz Kowalski mówiąc o pierwszej kierowniczce szkoły w Kręgach, której inicjatywa przyczyniła się do zainicjowania miejsca pamięci i obelisku w Kręgach, a następnie płk pilot Izydor Goliński w sposób zwięzły przedstawił historię Lotnictwa Polskiego. Kolejny punkt programu dotyczył wręczenia odznaczeń i medali dla zasłużonych mieszkańców naszego miasta. Płk dr inż. Henryk Czyżyk wręczył Złoty Medal Za zasługi Dla Obronności Kraju Grzegorzowi Nowosielskiemu, „za kształtowanie moralnych i patriotycznych postaw”.  Nieco później burmistrz otrzymał również „Skrzydła” – pamiątkową statuetkę Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego. Medale „Pro Patria” wręczył płk. Artur Frączek za kultywowanie pamięci  o walce o niepodległość Ojczyzny: Januszowi Józefowi Decewiczowi, Elżbiecie Krystynie Bożymek oraz Krystynie Szczuka-Wiśniewskiej, a Michał Andrachewicz – przedstawiciel Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP Zarządu Głównego w Poznaniu przekazał podziękowania dla Dagmary Dulęby. Piękne kwiaty za dobrą współpracę otrzymała Lidia Stępkowska – naczelnik Wydziału Promocji, Kultury i Sportu Gminy Wyszków.
Koncert zachwycił wyszkowską publiczność, która podczas występów śpiewała wraz z solistami znane sobie piosenki i gorąco oklaskiwała wykonawców. Konferansjer Tomasz Szuran gładko i sprawnie poprowadził koncert dzieląc się z widzami wieloma informacjami na temat piosenek i ich autorów. Ogromnie spodobali się soliści: Roman Kogut, Wiktor Szymonowicz oraz laureatka „Szansy na sukces”, Natalia Kaczorowska, która czytelnicy KURIERA W… powinni pamiętać, jako laureatkę Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki z lat 60 i 70 odbywającego się w Wyszkowie. Usłyszeliśmy: „Marsz Lotników”, „Marsz I Brygady” i „Pieśń I Kadrowej Kompanii”, a wzruszona widownia stanęła na baczność wyrażając w ten sposób swój szacunek. Następnie soliści i orkiestra pod batutą Grzegorza Mielimąki zaprezentowała: „Serce w plecaku”, „Marsz Mokotowa”, „Powrócisz tu”, „Powołanie”, „Jak białe orły”, „Gdy nasi chłopcy maszerują” i wiele, wiele innych np. składankę „od Bacha do Czajkowskiego”, czy „Can you feel the love tonight”, utwór Eltona Johna (piosenka z filmu „Król Lew”). Wykonawcom i orkiestrze podziękowano koszem kwiatów i owacjami na stojąco.   /J.Cz./

Galeria 1
Galeria 2
Galeria 3

3 126 views

Zamieścił: admin

Udostępnij ten artykuł na
Przeczytaj poprzedni wpis:
Wyszków włączył się do akcji „Narodowe Czytanie 2013” (10.09.2013)

Nasz samorząd do wspólnego czytania i słuchania dzieł Aleksandra Fredry zaprosił mieszkańców trochę nietypowo, bo w piątek 6 września i...

Zamknij