Błędne informacje – elementem walki przedwyborczej
20 listopada 2014 roku odbyła się sesja kończąca kadencję Rady Miejskiej w latach 2010 – 2014. Najważniejszym poruszonym tematem była odpowiedź Burmistrza Grzegorza Nowosielskiego odnośnie zarzutów dotyczących sprzedaży Stadionu Miejskiego w Wyszkowie.
Jak się okazuje, w walce wyborczej wszystko może się stać bronią skierowaną przeciw kandydatowi, z którym walczy się o stanowisko. Taką rzeczą stała się sprawa stadionu miejskiego. Tuż przed rozpoczęciem kampanii wyborczej burmistrz Grzegorz Nowosielski zorganizował konferencję z udziałem szerokiego grona działaczy sportowych, dyrektorów jednostek, przedstawicieli wyszkowskich środowisk sportowych i mediów. Przedstawił tam rozważane koncepcje polepszenia wyszkowskiej bazy sportowej, wizualizacje, propozycje i pomysły. Jednak ciągłe przywoływanie przez konkurentów sprawy rzekomego sprzedania stadionu przez burmistrza przerodziło się w ich wypowiedziach w niepodważalny fakt. No i zaczęło się rzucanie gromów na burmistrza za pomysł i „zniszczenie” wspaniałego stadionu wyszkowskiego. Ani stadion nie jest wspaniały, ani lokalizacja dobra dla tego rodzaju aktywności (co stwierdzali przedstawiciele wyszkowskiego sportu). Ciasno, brak możliwości rozbudowy i rozwoju. Na ostatniej w tej kadencji sesji burmistrz Grzegorz Nowosielski próbował kolejny raz dementować i wyjaśniać sprawę stadionu. Zapowiedział, że zamierza prowadzić dalsze konsultacje ze środowiskami sportowymi i mieszkańcami oraz będzie wnioskował o rozpisanie referendum w tej sprawie. Grzegorz Nowosielski zaprezentował koncepcje modernizacji lub rozbudowy stadionu i zapewniał, że konsultacje dotyczące bazy sportowej będą otwarte dla wszystkich. Dodał również, że twierdzenia kontrkandydatów odnośnie sprzedaży stadionu były niepoparte faktami. Oczywiście nie przerwało to walki wyborczej przy wykorzystaniu sprawy stadionu, która powinna zostać załatwiona z pożytkiem dla Wyszkowa.
A mnie się wydaje, że Wyszków powinien brać przykład z ościennych gmin i zbudować nowoczesny, piękny stadion, bo nam się należy. Młodym sportowcom też się należy i miastu się należy. Niech to będzie nasze wariackie marzenie – przestronny, duży obiekt , z mnóstwem przestrzeni, sekcjami, dojazdami.
/J.Cz./
