Hej kolęda, kolęda! (20.12.2011)
Miejska wigilia to doskonała okazja do zażegnania sporów i pojednania się przy suto zastawionym stole i białym opłatku. Władze Wołomina i powiatu, radni, przedstawiciele rad osiedlowych i soleckich, sołtysi i wielu innych mieszkańców spotkało się w ten przedświąteczny czas w Miejskim Domu Kultury.
Zebranych na sali widowiskowej gości MDK przywitał dyrektor MDK Mirosław Rzońca. Jako pierwszy życzenia wszystkim mieszkańcom miasta złożył gospodarz, czyli burmistrz Ryszard Madziar.
– Aby bilans ubiegłego roku był dodatni, a wszystkie postanowienia Państwa się sprawdziły – życzył burmistrz. Mówił również o pociągu zmian, do którego wsiadło miasto, a te zmiany nabierają rozpędu i przestrzegał przed próbami zatrzymania. „Opłatek jest momentem kiedy możemy rowy pomiędzy ludźmi zakopać, bo mamy wspólny cel” – zwracał się do zebranych. Uważał, że rok 2012 jest kartą, którą powinniśmy zapełnić wspaniałymi działaniami dla Wołomina i życzył, aby się w podsumowaniach 2012 r. bilans okazał dobry.
Wielu błogosławieństw życzył także przewodniczący rady miejskiej Marcin Dutkiewicz i starosta Piotr Uściński. Starosta stwierdził, że tak dobrej współpracy Wołomin nie miał od lat i dziękował, że osoby zgromadzone na wieczorze wigilijnym do tego się przyczyniły.
W uroczystości udział wzięli księża z tutejszych parafii, którzy pobłogosławili opłatek i odmówili krótką modlitwę. Potem był czas na życzenia, składane miedzy sobą. Wigilie miejską swoimi występami uświetniły trzy chóry i zespoły, prezentujące najpiękniejsze kolędy i pastorałki, chociaż część goście była zbyt skoncentrowana na składaniu sobie życzeń i dzieleniu opłatkiem, by to odpowiednio docenić. Jednak na zakończenie już wspólnie śpiewali urokliwe świąteczne kolędy.
Anna Sajnog
Janina Czerwińska
