Zombie wyszły na ulice (08.11.2011)
Zapożyczone z kultury amerykańskiej Halloween – zwyczaj związany z maskaradą odnoszący się do święta zmarłych, obchodziliśmy 31 października, w przeddzień Wszystkich Świętych. W Pułtusku nie brak zwolenników zabawy, zwłaszcza wśród dzieci. Dla nich bowiem to świetna zabawa i mnóstwo radości.
Niektórzy mieszkańcy naszego regionu, za przykładem Amerykanów świętujących Halloween odwiedzali sąsiadów i znajomych, pukając do ich drzwi z hasłem „cukierek albo psikus”. My również spotkaliśmy na swojej drodze grupę małych „zombie” – te jednak były bardzo przyjaźnie nastawione. „Mamy i ciocia nas pomalowały i ucharakteryzowały. Mamy na sobie kurtki, bo jest zimno, ale nasze stroje też są specjalnie przygotowane dla każdej postaci” – skomentowały dzieci, które podczas Halloweenowego spaceru spotkaliśmy w Pułtusku. Oczywiście mimo niesprzyjającej aury pułtuskie „zombie” zaprezentowały swoje poszarpane ubrania „ociekające krwią”. Psikusa pułtuskie czarownice nam nie sprawiły, bo zostały obdarowane cukierkami. Po powrocie do domu czekała jeszcze na dzieci zabawa Halloweenowa i dzielenie cukierków.
„Nie ma u nas w Pułtusku typowej tradycji Halloween. W dużych miastach może jest tego więcej, ale w małym miasteczku ludzie nie są przyzwyczajeni, że dzieci poprzebierane w duchy, czarownice i wiedźmy chodzą po domach” – mówi pułtuszczanka, mama dwójki dzieci, która towarzyszyła im podczas zabawy Halloween.
Nie ukrywa również, że w spacerze po domach towarzyszy swoim podopiecznym, wśród których są jej dzieci i pociechy sąsiadów oraz znajomych. „Żeby dzieci miały udaną zabawę, dzwonię sama wcześniej do znajomych, których odwiedzamy i pytam czy możemy przyjść” – wyjaśnia pułtuszczanka. Wszystko to z powodu mało praktykowanej tradycji zapożyczonej z popularnej kultury amerykańskiej.
Być może Halloween na ulicach nie jest zbyt widoczne, jednak korzystają z tego święta głównie właściciele pubów, dyskotek czy sal weselnych organizując bale przebierańców lub zwyczajne wieczorki Halloween przy świecach i klimatycznej muzyce, czego nie brakowało również w Pułtusku.
Bh
