Jesienny chłód nie przeszkodził mieszkańcom Wołomina w godnym uczczeniu Narodowego Święta Niepodległości. W ubiegłosobotni wieczór, 11 listopada pod pomnikiem „Obrońcom Ojczyzny 1920 roku”, odbył się patriotyczny apel z udziałem m.in. wicemarszałka Sejmu RP Stanisława Tyszki.
Zgodnie z wieloletnią tradycją, główne obchody Narodowego Święta Niepodległości w Wołominie, odbyły się na Skwerze im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, a poprzedziła je uroczysta Msza Święta w kościele p.w. Matki Bożej Częstochowskiej.
Po zakończeniu Eucharystii, wszyscy uczestnicy obchodów wzięli udział w paradnym przemarszu z pochodniami, przy akompaniamencie Miejskiej Orkiestry Dętej, który poprowadziła konna asysta ułanów ze Stowarzyszenia im. 2. Szwadronu 11 Pułku Ułanów Legionowych.
Punktualnie o godz. 17:30 pod pomnikiem „Obrońcom Ojczyzny 1920 roku” rozpoczął się uroczysty apel z udziałem licznych pocztów sztandarowych, kombatantów, harcerzy, ułanów oraz młodzieży z I LO PUL im. 111 Eskadry Myśliwskiej w Wołominie, która zadbała o to, aby uroczystość przebiegła zgodnie z ceremoniałem wojskowym.
Wśród zgromadzonych znaleźli się m.in.: burmistrz Wołomina Elżbieta Radwan wraz z zastępcami, przewodniczący Rady Miejskiej Leszek Czarzasty wraz z radnymi, starosta wołomiński Kazimierz Rakowski oraz wiceprzewodniczący Rady Powiatu Wołomińskiego: Halina Bonecka i Jerzy Mikulski. Na szczególne podkreślenie zasługuje obecność aż trojga parlamentarzystów: wicemarszałka Sejmu RP Stanisława Tyszki, posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz oraz posła Piotra Uścińskiego.
Jako pierwsza głos zabrała burmistrz Wołomina Elżbieta Radwan, która podziękowała mieszkańcom za tak liczne przybycie podkreślając, iż jest to przejaw lokalnego patriotyzmu, a zarazem świadectwo wspólnoty, dobra i radości z dzisiejszego święta. – Z roku na rok jest nas coraz więcej, cieszymy się tym i umiemy dziękować poprzednim pokoleniom za wolność. Wołomin jest miastem dobrych i wrażliwych ludzi, wychowanych patriotycznie – bardzo o to dbamy – mówiła z przekonaniem Pani Burmistrz zwracając jednocześnie uwagę, że „Patriotyzm to nie jest nienawiść do innych narodów.”
–To jest piękna, mądra miłość do własnego kraju, do własnej Ojczyzny. I tej dużej, i tej małej. Jestem dumna, że w Wołominie udaje nam się dużo dobrych, mądrych spraw wspólnie załatwić. Spójrzcie na naszą młodzież – niesamowici ludzie, na wspaniałych pedagogów, strażaków ochotników… i wszystkich, którzy tutaj jesteśmy. To jest nasze świadectwo, że jesteśmy razem i cieszymy się z tego święta. 11 listopada zawsze będzie nas łączył – mówiła z dumą burmistrz Elżbieta Radwan.
Z kolei parlamentarzyści, zgodnie akcentowali swoją satysfakcję z faktu, iż mogą tego dnia świętować razem z mieszkańcami Wołomina.
– Dziękuję za zaproszenie, to wielki zaszczyt. Spotykamy się w wyjątkowym miejscu, bo to przecież na ziemi wołomińskiej leży Ossów. To właśnie bitwa pod Ossowem stała się punktem zwrotnym w Bitwie Warszawskiej. Tu bolszewicy ponieśli pierwszą porażkę w bitwie o Warszawę – przypomniał Stanisław Tyszka. – Naród w obliczu zagrożenia potrafił wyjść poza bieżące spory i zjednoczyć się w walce w obronie niepodległości. Dziś nikt na szczęście nie oczekuje od nas daniny krwi. Miłość do Ojczyzny polega na uczciwej pracy, zaangażowaniu obywatelskim, trosce o nasze małe ojczyzny. Sto lat temu nasz naród potrafił się zjednoczyć, dziś tej jedności nam brakuje. Dziś polityka polska niestety, często przekracza granice szlachetnego sporu. Dziś powinniśmy walczyć o odzyskanie jedności, bo tylko działając razem możemy walczyć o to, by Polska znów stała się wielka – przekonywał wicemarszałek Sejmu.
Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz dziękując za zaproszenie zapewniła, że zawsze przyjeżdża do Wołomina z ogromnym wzruszeniem. – Dzisiejszy dzień skłania do refleksji nad tym, co sprawiło, że Polska odzyskała niepodległość. Wolność zawdzięczamy Polakom, którzy mieli zupełnie różne poglądy, łączyło ich jednak przekonanie, że Polska powinna być wolna i niepodległa – mówiła Pani Poseł. – Niepodległość została uzyskana w efekcie współpracy i porozumienia. W takich trudnych momentach, trzeba to powiedzieć, jakie państwo polskie przeżywa obecnie, warto szukać motywacji do działania, otuchy i natchnienia w naszych wspólnych wielkich polskich autorytetach. Pamiętajmy m.in. o słowach Tadeusza Mazowieckiego „Wierzę w dobrą Polskę. Wierzę w siłę tej dobrej, wolnej Polski, bo tyle nam się udało. Po prostu niech Ręka Boska broni, nie wolno tego zmarnować”. I to jest nasze wspólne zadanie. Mam nadzieję, że te trzy wartości: miłość do Ojczyzny, wytrwałość i współpraca będą nam towarzyszyły wtedy, kiedy trzeba będzie działać i pracować na rzecz wolnej, silnej Polski w zjednoczonej Europie. Bo tylko w takiej Polsce, każdy jej obywatel będzie czuł się jak w domu – podkreśliła na zakończenie Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Z kolei, poseł Piotr Uściński, który przywiózł na obchody okolicznościowy list od Minister Edukacji Narodowej przypomniał zgromadzonym, że w tym roku otwieramy obchody setnej rocznicy odzyskania niepodległości. – Pamiętajcie Państwo, że przyszłoroczne wybory samorządowe są mniej ważne. Najważniejsze jest, aby nam nic nie przesłoniło obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Mam nadzieję, że w Wołominie będą one szczególne – apelował poseł Uściński, dziękując na zakończenie Ryszardowi Madziarowi za inicjatywę powołania stosownego komitetu mającego zająć się przygotowaniem godnej oprawy dla tak ważnej rocznicy historycznej.
Jako ostatni głos zabrał starosta wołomiński Kazimierz Rakowski, który zwracając się szczególnie do młodzieży, przypomniał słowa i postać Marszalka Józefa Piłsudskiego, głównego architekta niepodległości Polski. – „Mamy orła białego szumiącego nad głowami, mamy tysiące powodów, którymi serca nasze cieszyć możemy. Lecz uderzmy się w piersi, czy mamy dość wewnętrznej siły, czy mamy dość tej potęgi duszy, czy mamy dość tej potęgi materialnej, aby wytrzymać jeszcze próby, które nas czekają?” – Nieprzypadkowo zacząłem słowami Józefa Piłsudskiego. W tym roku przypada 150. rocznica urodzin marszałka – przypomniał gospodarz „Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą”.
Po zakończeniu okolicznościowych wystąpień, przyszedł czas na Apel Pamięci, który odczytał uczeń I LO PUL w Wołominie Paweł Nosecki. Orkiestra odegrała sygnał „Śpij Kolego”, następnie przystąpiono do ceremonii złożenia wieńców. (Złożyli je kombatanci, parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, partie polityczne, wołomińskie instytucje, stowarzyszenia, placówki oświatowe, młodzież szkolna, harcerze i organizacje społeczne).
Na zakończenie, warto wspomnieć o wyjątkowej oprawie świetlnej, jaka towarzyszyła tegorocznej wieczornicy. Zadbała o nią firma „Laser-Sync”, tworząc piękne patriotyczne grafiki, prezentowane podczas uroczystości na frontowej ścianie kamienicy przy ul. Warszawskiej, zaś w trakcie Apelu Pamięci nad głowami zgromadzonych falowała laserowa flaga Polski. Efekt zapierał dech w piersiach!
/R.S. Lewandowski/