Przedszkolaki „Smerfy” odwiedziły w piątek komisariat w Markach. Dzieci podczas tej niedługiej ale intensywnej i pełnej atrakcji wycieczki zorganizowanej przez Komendanta podinspektora Andrzeja Oleksiaka, dzielnicową oraz policjanta dyżurnego dowiedziały się co może stwarzać zagrożenie dla ich codziennego bezpieczeństwa, czego nie wolno im robić, jak bezpiecznie przechodzić przez ulicę. Maluszki zwiedziły budynek komisariatu, były w gabinecie Komendanta, mogły usiąść w policyjnym radiowozie oraz zobaczyły jak wygląda ich odcisk paluszka.
W piątek podinspektor Andrzej Oleksiak Komendant mareckiej jednostki Policji oraz dzielnicowa i policjant dyżurny spotkali się w Komisariacie z najmłodszymi mieszkańcami Marek, uczęszczającymi do przedszkola Smerfy przy ul. Szpitalnej.
Na początek dzieci obejrzały wyposażenie stanowiska kierowania mareckiego komisariatu. Sprzęt łączności, monitoring pomieszczeń. To tu dyżurny odbiera mnóstwo telefonów i to stąd kieruje patrolami Policji i dzielnicowymi. O swojej pracy na tym stanowisku opowiedział dzieciom asp. Tomasz Wojtyra.
Kolejnym punktem „małej wycieczki” była wizyta w gabinecie Komendanta. Tam naszych małych gości przywitał Komendant miejscowej jednostki Policji podinspektor Andrzej Oleksiak. Dzieci nie tylko zadawały Panu Komendantowi pytania lecz również same chętnie mówiły o Policji, miały też okazję zasiąść w fotelu samego komendanta.
Dzieci zostały również zapoznane z pracą policjantów, o której opowiedziała im dzielnicowa asp. szt. Aneta Nasiłowska, mogły też zobaczyć radiowóz, w którym choć przez chwilę mogły usiąść i poczuć się jak prawdziwy policjant.
Niecodzienną atrakcją dla naszych maluszków było też „szkolenie” z pobierania śladów linii papilarnych, podczas którego każde dziecko odbiło na kartce swój paluszek i zobaczyło jak wygląda ich jedyni i niepowtarzalny odcisk linii papilarnych. To z pewnością było ciekawe przeżycie.
Dzieciaki podczas tej niedługiej, ale intensywnej i pełnej atrakcji wycieczki dowiedziały się sporo o pracy policjantów, o tym, że są dla nich i są zawsze gotowi na każde wezwanie osób potrzebujących pomocy. O tym, że są ich przyjaciółmi i zawsze można na nich liczyć.
ts